Rozpoczynamy współpracę z portalem doszpitala.pl

Wiadomo , że oddział wewnętrzny jest za mały dla tak dużej ilości chorych więc pozwólmy tym chorym , którzy są zmuszeni przez pewien czas leżeć na korytarzu spokojnie chorować. Nie wymuszajmy odwiedzin w porach obchodów lekarskich czy w czasie wykonywania badań.Nie bądźmy natrętni , to krępuje chorego , personel a czemu nie krępuje odwiedzających .Byłam pacjentką , leżałam na korytarzu pielęgniarka kilka razy prosiła żeby pozwolić lekarzowi zbadać chorych ale do tłumu odwiedzających nie docierało, wręcz byli żli , oburzeni zaglądali zza winkla.I jak to rodzinom zależy na tym , żeby ich chorzy byli dobrze leczeni ale wymagania to mają.

Piękny szpital, ale proszę spojrzec na oddział wewnętrzny porażka. lezalam tam ostatnio i pani Doktor przyszła do mnie po 16 godzinach by zbadac mi serce. Zreszto nie wyszła ze swojego pokoju od 15-16 godzin, dopiero rano(bo chyba była zmiana). Ja rozumiem, ze czasami trzeba lezec na korytarzu, ale to uwłacza ludzkiej godnosci. Pani pielęgniarka robi badania na korytarzu pacjentowi, strasznie. Sama widzalam naga staruszkę , ktorej ktos robil badanie EKG. Biegulka rozebrana a obok przechodzili odwiedzajacy. Przykre.Pozdrawiam panią doktor z tego oddzialu, wyspała sie pani?Obym nigdy tam nie trafila

jest taka jedna oddziałowa na chirurgicznym(w okularach ,włosy jakies rudawe o ile kojarze) nie wiem czemu tego psychola jeszcze nie wywalili. przy chirurgach lizydup ze az przykro a dla pacjentów??!! .załuje do teraz ze nie miałem niczego pod reką bo wygladałaby jak ja.pozdro!!!!!!!!!!!!

Cóż tu można powiedzieć o lekarzach? Rutyniarze i karierowicze!