Pogoda teraz: 12°C | zachmurzenie duże
Reklama
Przasnyski szpital z certyfikatem „Szpital bez bólu”
12/02/2010 09:54
8 lutego 2010 r. lista szpitali i oddziałów posiadających certyfikat „Szpital bez bólu” powiększyła się o 21 placówek. Komisja Certyfikacyjna projektu przyznała certyfikaty 13 szpitalom i 8 oddziałom.
W sumie certyfikatem mogą się pochwalić już 43 placówki medyczne w całej Polsce – 34 szpitale
i 9 oddziałów.
Wśród placówek, które otrzymały certyfikat 8 lutego br. znalazło się 6 placówek z województwa mazowieckiego:
cztery szpitale
• Szpital Czerniakowski Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Warszawie
• Szpital Medicover w Warszawie
• Samodzielny Publiczny Specjalistyczny Szpital Zachodni im. Jana Pawła II w Grodzisku Mazowieckim
• Samodzielny Publiczny Zespół Zakładów Opieki Zdrowotnej w Przasnyszu Szpital im. Dr Wojciecha Oczko w Przasnyszu
oraz dwa oddziały
• Oddział Chirurgii i Traumatologii Dziecięcej, Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Siedlcach
• Oddział Położniczo-Ginekologiczny, Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej "Gin-Medicus"
Sp. z o.o. w Wyszkowie
O przyznaniu certyfikatu decydowała Komisja Certyfikacyjna, pod przewodnictwem prof. Jana Dobrogowskiego, Prezesa Polskiego Towarzystwa Badania Bólu, w składzie:
• prof. Ewa Mayzner – Zawadzka (były Konsultant Krajowy ds. Anestezjologii i Intensywnej Terapii)
• prof. Jerzy Wordliczek (Polskie Towarzystwo Badania Bólu)
• prof. Jan Kotarski (Prezes Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego)
• doc. Hanna Misiołek (Polskie Towarzystwo Anestezjologii i Intensywnej Terapii)
• dr Jarosław Woroń (Zakład Farmakologii Klinicznej Katedry Farmakologii CM UJ Kraków, Uniwersytecki Ośrodek Monitorowania i Badania Niepożądanych Działań Leków).
Komisja sprawdziła czy placówki wnioskujące o nadanie certyfikatu spełniły warunki i wymagania postawione przez organizatorów projektu, do których należą:
• uczestnictwo personelu medycznego (lekarze anestezjolodzy, lekarze różnych specjalności zabiegowych oraz pielęgniarki) w szkoleniu z zakresu uśmierzania bólu pooperacyjnego
• prowadzenie regularnego(co najmniej 4 razy na dobę) pomiaru natężenia bólu
• informowanie pacjentów, przed zabiegiem, o możliwościach i metodach uśmierzania bólu pooperacyjnego
• prowadzenie dokumentacji dotyczącej pomiarów bólu i zastosowanego postępowania, zgodnego z zaleceniami i rekomendacjami uśmierzania bólu
• monitorowanie i zgłaszanie ewentualnych działań niepożądananych leków przeciwbólowych do Regionalnych Ośrodków Monitorowania Działań Niepożądanych Leków.
Dla nas, organizatorów projektu, fakt, że mogliśmy przyznać certyfikaty „Szpital bez bólu” tak znacznej liczbie nowych placówek wiąże się z ogromną radością i satysfakcją. Sukces tych szpitali i oddziałów to dla nas namacalny dowód na to, że projekt „Szpital bez bólu” spełnia swoje zadanie – motywuje szpitale do wprowadzania zmian, które realnie przyczyniają się do poprawy komfortu pacjentów poddawanych zabiegom operacyjnym i jednocześnie porządkują procedury związane z uśmierzaniem bólu pooperacyjnego. – komentuje prof. Jan Dobrogowski, Prezes Polskiego Towarzystwa Badania Bólu - Potwierdza też, jak głęboka jest potrzeba zmian związanych z poprawą jakości uśmierzania bólu - zauważają ją nie tylko pacjenci, ale też lekarze, pielęgniarki, dyrektorzy szpitali. O otrzymanie certyfikatów zabiega jeszcze 60 szpitali i oddziałów, ciągle zgłaszają się kolejne – to potwierdza, że udało nam się zainicjować proces, który w konsekwencji naprawdę może zmienić oblicze polskich szpital i w zapomnienie odejdzie przekonanie, że po operacji musi boleć.
Certyfikat został przyznany placówkom na 3 lata. Po tym czasie Komisja Certyfikacyjna dokona powtórnej kontroli wypełniania ww. zobowiązań.
Certyfikaty „Szpital bez bólu” mają służyć zarówno pacjentom jak i placówkom. Przede wszystkim mają przyczynić się do poprawy jakości uśmierzania bólu pooperacyjnego, który szacują eksperci, nie jest łagodzony we właściwy sposób u ok. 60% polskich pacjentów Tymczasem źle leczony lub nieleczony ból pooperacyjny może być przyczyną powikłań pooperacyjnych. Szybsza, przebiegająca bez powikłań rekonwalescencja oznacza także korzyści dla szpitala związane ograniczenie kosztów z m.in. dzięki krótszej hospitalizacji.
Polskie szpitale nie są zobowiązane wprowadzenia specjalnych procedur związanych z uśmierzaniem bólu pooperacyjnego – np. obowiązku regularnego monitorowania bólu. Chociaż procedury leczenia bólu są standardem w krajach Unii Europejskiej, w Polsce ich opracowanie i wdrożenie jest nadal kwestią „dobrej woli” szpitala. Decydują się na to tylko niektóre z nich. Efektem jest niepotrzebne cierpienie pacjentów.
W województwie mazowieckim certyfikat „Szpital bez bólu” posiada jeszcze tylko jedna placówka - Płocki Zakład Opieki Zdrowotnej Sp. z o. o., a o jego otrzymanie ubiegają się:
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo ePrzasnysz.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 0
- Rolnictwo 181
- Praca 104
- Usługi i firmy 92
- Nieruchomości 76
- Dom i ogród 61
- Motoryzacja 57
- Elektronika / AGD 21
Reklama
Reklama
To świadczy tylko o tym, że nikt nie ma kontroli nad rozdawnictwem certyfikatów, bo nijak on się ma do przasnyskiego pseudo szpitala
Ulusiu, ale Ty jesteś zawzięta... No, ale za to wierna...
Popieram przedmowcę. Jakbyscie mieli w warszawie sie leczyc to od razu by wam przasnysz wydal sie lesna gora! A brudny ciechanow z chamskimi doktorami tak super? Pomyslcie dwa razy zanim napiszecie
taki szpital jak nasz to duma na całY kraj.. zapraszam pisarzy np do stolicy....wstyd mi za was .. a dyrekcji gratulacje
zostaje tylko modlić się do Boga żeby nie trafić na wspaniałego chirurga z Makowa bo on ból momentalnie zlikwiduje , tak człowieka wkurzy że o bólu si e zapomina , świetna metoda
Uchowaj mnie Panie Boże:) jak najdłużej od pobytu w szpitalu obojętne czy jest to szpital przyjazny czy nie!
ale kurna narzekacie! odechciewa sie robic cokolwiek!
Do "wredota". Żartujesz czy o drogę pytasz? Jakie zgłoszenie do ordynatora? Przecież po takiej skardze nikt z mojej rodziny nie zostanie przyjęty do szpitala. Albo będę znów siedział 6 godzin na izbie przyjęć czekając na łaskawego doktora z oddziału. A Pan doktor sobie spał. Poczytaj sobie w prasie lokalnej odpowiedzi Pani rzecznik na takie skargi. Zawsze jest wina pacjentów. Nigdy personelu. Na jednego z lekarzy było kilkanaście skarg. Kazał chorym pacjentom "wy.....ać" z izby przyjęć. I co? Wina pacjentów, bo zawracają głowę zmęczonemu panu doktorowi. Pracuje dalej. Więc "wredoto" Ty najpierw się zastanów co piszesz. Wykształcili się doktorki na pieniądze podatników i strugają wielką elitę. Idzie taki gówniarz korytarzem szpitalnym (a wychował się w "moim" bloku, usmarkane to biegało po piaskownicy) i patrz się na mnie, starego chłopa, żebym mu się kłaniał, bo to wielki doktor. Wprowadzić płatne studia medyczne i będą mogli strugać ważniaków. Teraz mają być mili i kompetentni, bo zdobyli ten zawód za moje pieniądze.
Nie stosuje się znieczulenia przy porodzie ponieważ nie jest to procedura finansowana przez NFZ, ale powiedz, że chcesz mieć i zapłać to ci zrobią. Ja miałam i nie było problemu
Nasz szpital bez bulu to kpina. Istnieje możliwość podania znieczulenia przy porodzie ale nikt tego nie stosuje i trzeba cierpieć. Rodzimy jak w średniowieczu "bez bólu"
A może zamiast nieustannie narzekać i szukać złych stron, spójrzmy uczciwie na nasz szpital: owszem są miejsca, gdzie coś można i należy poprawić, ale są miejsca takie, że już coś się zmienia na lepsze. Małymi kroczkami. Jeżeli coś Ci nie pasuje, coś przeszkadza, coś nie odpowiada- zgłoś to ordynatorowi oddziału, dyrekcji szpitala. Nie narzekaj anonimowo na forum! --> do malagi: piszesz nie w temacie, lekarze stworzyli procedury uśmierzania bólu pooperacyjnego i za to im chwała, oby tak dalej; jeśli masz problem ze złą opieką zgłoś to! od narzekania nic się nie zmienia --> do pacjenta: "jest szpital bez bólu pooperacyjnego to po co certyfikat dla całego szpitala" - dlatego, że jest to cały szpital bez bólu pooperacyjnego i tego dotyczy ten program - przeczytaj artykuł potem komentuj
Brawo dr.Basiu.Gratulacje
Skoro jest szpital bez bólu poopeacyjnego to po co certyfikat dla całego szpitala. Zrobić tylko dla sal pooperacyjnych. Popieram " malagę" w wypowiedzi. Kolejny certfikat a szpaital dalej jest do d.... . Na izbie przyjęć chorzy ludzie czekają godzinami, aż się ktoś łaskawie nimi zainteresuje. Na oddziałach lekarze odsypiają inne dyżury i z wielkiej łaski przebiegną się po oddziale w ramach tzw. obchodu. Lekarze sa nie mili i co niektórzy nie kompetentni. Może im już czas na emeryturę albo się douczyć? Po co te całe certyfikaty, jak i tak się nic na lepsze nie zmienia. Dyrekcja dalej zajmuje I piętro, gdzie można by zrobić sale chorych, aby nie leżeli na korytarzach. A może tak położyć na korytarzu, na kilka dni Pana Starostę z Panem dyrektorem Sadowskim? Może wtedy coś by się zmieniło.
To już kolejny certyfikat, a pacjenci leżą na korytarzach i mają odleżyny...
"procedury związane z uśmierzaniem bólu pooperacyjnego. – komentuje prof. Jan Dobrogowski" Bólu pooperacyjnego! na izbie przyjęć ani w poradni chirurgicznej nikt cie nie bedzie pacjencie operował
Akurat. Chyba nie dotyczy to poradni chirurgicznej i oddziału ratunkowego. Ci lekarze nie grzeszą delikatnością i wcale nie przejmują sie bólem jaki zadają pacjentom
Pilotuje to podobno doktor Basia-młoda anestezjolog. Brawa przede wszystkim dla niej.
Wielkie brawa dla Anestezjologów z Przasnysza!
Super! Świetna sprawa! Gratulacje! PS. A kto w szpitalu to pilotuje?