
Prezydent Andrzej Duda zdecydował o zawetowaniu ustawy obniżającej składkę zdrowotną dla przedsiębiorców. Decyzja ta budzi liczne kontrowersje zarówno wśród przedsiębiorców, jak i związków zawodowych.
Głównym argumentem prezydenta przeciwko nowelizacji była troska o stabilność finansową systemu opieki zdrowotnej. Obniżka składki zdrowotnej miała skutkować ubytkiem wpływów do Narodowego Funduszu Zdrowia na poziomie 4,6 mld zł rocznie, który miał zostać pokryty z budżetu państwa. Zdaniem Andrzeja Dudy taka zmiana mogłaby niekorzystnie wpłynąć na dostępność świadczeń zdrowotnych dla obywateli.
Ponadto, przeciwko projektowi nowelizacji protestowały związki zawodowe, w tym OPZZ i NSZZ „Solidarność”. Organizacje te obawiały się, że obniżenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców mogłoby prowadzić do nierównego traktowania różnych grup społecznych i osłabienia systemu ochrony zdrowia.
Zawetowanie ustawy spotkało się z krytyką ze strony przedstawicieli środowisk biznesowych. Wielu przedsiębiorców liczyło na niższe obciążenia składkami zdrowotnymi, które miały poprawić ich płynność finansową i sytuację gospodarczą. Politycy opozycji argumentują, że decyzja prezydenta to cios dla małych i średnich firm, które borykają się z wysokimi kosztami działalności.
Z kolei rząd podkreśla, że obecny system składek zdrowotnych jest konieczny do utrzymania stabilności finansowej systemu ochrony zdrowia. Ministerstwo Finansów zapowiedziało dalszą analizę możliwości wsparcia przedsiębiorców innymi środkami, które nie będą miały negatywnego wpływu na budżet NFZ.
Po prezydenckim wecie ustawa wraca do Sejmu, który może ponownie rozpatrzyć projekt. Aby odrzucić decyzję prezydenta, potrzebna jest większość 3/5 głosów, co oznacza, że jej losy zależą od układu sił w parlamencie.
W międzyczasie przedsiębiorcy i organizacje pracodawców zapowiadają dalsze rozmowy z rządem, mające na celu wypracowanie rozwiązań, które umożliwią obniżenie obciążeń składkowych bez uszczerbku dla systemu ochrony zdrowia.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie