W dniu 19 listopada sejmowa Komisja Etyki Poselskiej, zajmowała się sprawą wyjazdu Posła Andrzeja Kani na Teneryfę podczas obrad Sejmu. Poseł M. Sadurska uzasadniała, że Andrzej Kania opuścił obrady Sejmu bez podania jakiejkolwiek przyczyny i powiadomienia Marszałka.
Poseł Sadurska uznała za naganne, że Poseł A. Kania nawet nie próbował zwrócić się do Marszałka o urlop, tylko wyjechał bez słowa. Kolejną sprawą, którą poruszyła poseł M. Sadurska był brak reakcji Posła Kani jako funkcjonariusza publicznego, na fakt wyjazdu z Posłem na wycieczkę, na Teneryfę, żony posła, która w tym czasie przebywała na zwolnieniu lekarskim z pracy (pracuje w ostrołęckim sanepidzie). Komisja Etyki Poselskiej w głosowaniu większością głosów ukarała Posła Kanię „zwróceniem uwagi”.
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
ale mu dowalili, toż mu serce pęknie,ze .......śmiechu
fajny był kiedyś z niego dzieciak
ale cyrk uśmiac sie mozna
NIE podawajcie takich śmiesznych informacji.Żenada jaka kara "zwróceniem uwagi".Kompromitacja,a Kaniak śmieje się w kułak.Ludzie kogo wy wybieracie.
A czego sie mozna bylo spodziewac po potomku komunisty?
Kruk krukowi...