W tym roku wypada 50-lecie matury w Liceum Ogólnokształcącym nr 36.
- Z ogromnym wzruszeniem uczestniczyliśmy w zjeździe absolwentów naszej szkoły, która była i jest najsłynniejszą szkołą w naszym regionie. Przygotowała do życia tyle pokoleń, szerzyła postęp i kulturę. Dziś z perspektywy tych 50 lat, pogłębionej życiowym doświadczeniem, patrzymy na okres spędzony w murach tej szkoły z ogromnym sentymentem i w odczuciu, że był to najpiękniejszy i najszczęśliwszy czas w naszym życiu. Jubileusz matury jest okazją do wspomnień, które zawsze pozostają w pamięci. Trudno bowiem być obojętnym wobec miejsca, w którym zostawiło się część życia – opowiadają uczestnicy zjazdu.
Obchody 50-lecia rozpoczęły się mszą świętą w kościele farnym p.w. Św. Wojciecha. Odprawiona była w intencji zmarłych nauczycieli, koleżanek i kolegów oraz o zdrowie i pomyślność uczestników zjazdu. Po mszy przeszliśmy do budynku Liceum – obecnie (KEN-a). Serdecznie powitał nas obecny Dyrektor LO dr Radosław Waleszczak. Ciekawie przedstawił perspektywy rozwoju szkoły, które rysują się imponująco. Dziś jako ludzie dojrzali wracamy do szkoły, z którą była związana nasza młodość, nasze najlepsze lata i marzenia. Z radością, po 50 latach możemy znów patrzeć na tę szkołę, wspomnieć i złożyć hołd profesorom, dzięki którym zostaliśmy wspaniale przygotowani do dalszej nauki i dalszych naszych decyzji życiowych.Należy tu wspomnieć Dyrektora Mariana Rawę oraz naszych wychowawców: Krystynę Kwiatkowską, Longinę Łęgowską, Wacława Kalinowskiego, Michała Obojskiego.Hołd należy złożyć naszym wspaniałym profesorom, których ogromna wiedza i doświadczenie w nauczaniu a równocześnie szacunek i zrozumienie dla nas, uczniów, pozwoliła nam przez te 4 lata zdobywać konieczną wiedzę a równocześnie wspaniale się czuć w tych murach. Któż z nas nie pamięta nauczycieli języka polskiego panie: Profesor Grabowską i Profesor Łęgowską, Profesorów od matematyki Pykacza i Kalinowskiego, Profesor Kieczmerską (łacina i niemiecki), Profesora. Bryla (francuski i rosyjski) Profesora Lewandowskiego (rosyjski) czy Profesora Łęgowskiego (fizyka) . Przypomnę Michała Obojskiego, który potrafił z trudnych pojęć chemii zrobić wspaniałe doświadczenia w pracowni czy bardziej spektakularne na dziedzińcu szkoły……… z błyskiem i hukiem – opowiadali.
Uczestnicy zjazdu dziękują za zaproszenie oraz wszystkim za obecność oraz organizatorom.
- Jeszcze raz dziękujemy wszystkim, którzy odpowiedzieli na nasze zaproszenie, dziękujemy też sobie nawzajem, że w gąszczu codziennych obowiązków, trosk i zmartwień znaleźliśmy czas i energię na wspólne przeżywanie nie tylko przeszłości, ale też radości dzisiejszego dnia. Składamy podziękowania dla naszych niestrudzonych dziewczyn, dzięki którym tu jesteśmy. To one włożyły ogrom pracy w organizację spotkania. Bardzo dziękujemy dziewczynom: Zosi Jeromlińskiej - obecnie Wódkiewicz, Eli Kania- obecnie Zawadzka, Teresy Sztymelskiej- obecnie Muszyńska, Loni Chodkowskiej - obecnie Wyszkowska.Wielkie podziękowania należą się również wspaniałym kolegom, którzy przyczynili się do uświetnienia tego wyjątkowego spotkania. Chłopaki, bądźcie zawsze tacy fajni, wielkie dzięki dla: Polka Obojskiego, Waldka Stepnowskiego i Leszka Maciejewskiego.To było niesamowite przeżycie spotkać się z koleżankami i kolegami po 50 latach po zdaniu matury i bawić się prawie do rana w restauracji Millenium.Nie czekajmy z następnym spotkaniem długo, bo… upływa szybko życie” - dodali.
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie