Koniec pielgrzymki - grupa złota doszła na Jasną Górę

Musimy wstać wcześnie ponieważ o 5.30 trzeba już maszerować. Przed nami ostatnie 10 kilometrów. Już tylko godziny dzielą nas od Matki Bożej.

Idziemy bez odpoczynku. Wszyscy śpiewają, cieszą się. Cel zdobywany w bólach nóg, pocie i zmęczeniu jest już tylko na wyciągnięcie ręki. Jesteśmy coraz bliżej. Wokół nas pielgrzymki z całej Polski, ale to grupa Złota wydaje się być najgłośniejsza.

Kilka chwil... i jesteśmy już na placu pod wałami Jasnej Góry. Słyszymy słowa powitania ks. przewodnika Andrzeja Piendyka. To znak, że już jesteśmy...

Powoli idziemy do kaplicy. Składamy przed obrazem Czarnej Madonny niesione przez nas kwiaty. Doszliśmy! To wrażenie nie do opisania. Wokół tylko uśmiechy i łzy szczęścia.

Już o dziewiątej przechodzimy na wały gdzie ksiądz biskup Piotr Libera celebruje Mszę Św. i głosi kazanie. Jest nam miło, że to właśnie nasz biskup dziś sprawuje Najświętszą Ofiarę.

Dziękujemy Ci Mateczko za wszystkie modlitwy w naszej intencji, za nasze smutki, trud i ból. Dla tej chwili przed Twoim obliczem było warto. Jestem, pamiętam, czuwam...    (Mariusz Gutowski)

--------------------------reklama--------------------
Jeśli szukasz swojej drugiej połówki, szanujesz chrześcijańskie wartości i nie chcesz spędzić swojego życia z przypadkowym człowiekiem u swego boku... koniecznie zarejestruj się na naszej stronie - może to najlepsza decyzja w Twoim życiu (kliknij tu aby się zarejestrować).
-------------------------------------------------------

Przeczytaj także wcześniejsze relacje:
- Dzień 8
- Dzień 7
- Dzień 6
- Dzień 5
- Dzień 4
- Dzień 3
- Dzień 2
- Dzień 1

Zajrzyj też do naszej galerii: Galeria zdjęć

Jak podaje biuro prasowe sanktuarium, w okresie od 2 maja do 14 sierpnia tego roku na Jasną Górę przybyło prawie 140 pieszych pielgrzymek. Wędrowało w nich ponad 101 tys. osób. To o 13 pielgrzymek i ponad 3 tys. osób więcej niż rok temu.

Zdaniem prof. Antoniego Jackowskiego z Zakładu Geografii Religii UJ, pielgrzymki opierają się sekularyzacji i odmładzają. "W latach 60. typowa pielgrzymka piesza kojarzyła się ze starszymi ludźmi ze wsi i małych miast, obecnie idzie w niej przede wszystkim młodzież, członkowie ruchów religijnych, inteligencja, a nawet elity intelektualne" - mówi. (dziennik.pl)