
Od naszych czytelników dostaliśmy sygnały o ograniczeniach etatów u największego przasnyskiego prywatnego pracodawcy firmy KROSS. Od pierwszego kwietnia 2020 roku wszyscy pracownicy (także zarząd) mają otrzymać propozycję przejścia na 4/5 etatu. Zróciliśmy się w tej sprawie z pytaniem do firmy.
Od naszych czytelników dostaliśmy sygnały o ograniczeniach etatów u największego przasnyskiego prywatnego pracodawcy firmy KROSS. Od pierwszego kwietnia 2020 roku wszyscy pracownicy (także zarząd) mają otrzymać propozycję przejścia na 4/5 etatu. Zróciliśmy się w tej sprawie z pytaniem do firmy.
Firma Kross podobnie jak duża cześć przedsiębiorstw w Polsce już doświadcza negatywnych skutków pandemii koronawirusa Covid-19.
Na wielu rynkach europejskich aktywność gospodarcza mocno się kurczy z uwagi na zachowania zakupowe społeczeństw danego kraju.
Dla branży rowerowej kluczowe miesiące to wiosna i lato – na razie zapowiadają się na dużo słabsze pod względem sprzedaży niż poprzednie lata i jest to bezpośrednio powiązane z ograniczeniem aktywności zakupowej społeczeństwa.
Poniżej odpowiedź wfimy na nasze pytanie dotyczące ograniczeń etatów:
Kross jako odpowiedzialny pracodawca proaktywnie szuka rozwiązań, które pozwalają zabezpieczyć firmę i jednocześnie ograniczają skutki społeczne dla pracowników. Solidarne przejście na 4/5 etatu jest rozwiązaniem, które uważamy za najmniej bolesne spośród całej gamy działań jakie różne firmy w Polsce obecnie prowadzą aby ich biznesy nie pogrążyły się złej sytuacji. Dziś wiele przedsiębiorstw zastanawia się jak przy malejących przychodach pokrywać stałe koszty miesięczne. Sytuacja w gospodarce jest bardzo dynamiczna i wspólnie trzymajmy kciuki aby nie trzeba było wprowadzać bardziej radykalnych rozwiązań. To co ważne to podkreślenie, że Kross nadal prężnie działa zarówno od strony handlowej jak i produkcyjnej - jedynie na mniejszą skalę. Mamy spore magazyny gotowych rowerów, produkujemy kolejne modele, wspieramy działania sprzedażowe w sklepach – jednym słowem jesteśmy aktywni. Wierzymy, że rower jest dobrym środkiem komunikacji i rekreacji na te czasy.
O kolejnych sprawach związanych z naszą gospodarką lokalną będziemy informować już wkrótce.
Tymczasem Premier i Prezydent zapowiedzieli pomoc dla firm czyli tzw. Tarczę antykryzysową o wartości 212 mld zł: https://www.premier.gov.pl/wydarzenia/aktualnosci/premier-212-mld-zl-na-rzadowy-pakiet-pomocowy-dla-przedsiebiorcow-i.html
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
zwolnić powinni połowe niepotrzebnych dyrektorów od spraw zbędnych na ,których utrzymanie idą ogromne pieniądze nie tylko na wynagrodzenia,ale także na lising samochodów służbowych
Dobry pan. Ludzki.
Właściciel firmy i jego syn to spoko goście ale jest tam trochę zbędnych \'pijawek\'
Dyrektorzy to podstawa. Oni są filarami tej firmy. Glinianymi ale filarami.
Kross to ciekawy zakład pracy w małym miasteczku. Zatrudnia lokalną społeczność (często przez Urząd Pracy aby otrzymać dofinasowanie ) na dziwnych umowach i najlepiej z orzeczeniem o niepełnosprawności aby nie płacić zbyt dużych podatków, nie wspomnę o pensji.
Prowadzą sprzedaż na na skale światową (czasem można przeczytać na tym portalu o ich sukcesach ) i nie odłożyli zaplecza finansowego na trudne czasy? takie zawszę przyjdą jak widać. Czyli wnioski :
- zarząd Kross-u nie analizuje rynku
- nie ma na celu dobra pracownika ( 4|5 etatu )
- widzi okazję do pozyskania finansów
Pstryczkiem dla takiego Zakładu Pracy było by jak przyjdą lepsze czasy gospodarka stanie na nogi odejścia masowe . W tedy zakład docenił by kapitał ludzki.
Kross to ciekawy zakład pracy w małym miasteczku. Zatrudnia lokalną społeczność (często przez Urząd Pracy aby otrzymać dofinasowanie ) na dziwnych umowach i najlepiej z orzeczeniem o niepełnosprawności aby nie płacić zbyt dużych podatków, nie wspomnę o pensji.
Prowadzą sprzedaż na na skale światową (czasem można przeczytać na tym portalu o ich sukcesach ) i nie odłożyli zaplecza finansowego na trudne czasy? takie zawszę przyjdą jak widać. Czyli wnioski :
- zarząd Kross-u nie analizuje rynku
- nie ma na celu dobra pracownika ( 4|5 etatu )
- widzi okazję do pozyskania finansów
Pstryczkiem dla takiego Zakładu Pracy było by jak przyjdą lepsze czasy gospodarka stanie na nogi odejścia masowe . W tedy zakład docenił by kapitał ludzki.
A czemu firma Kross nie informuje w swojej wypowiedzi, że do końca sierpnia pracownicy typu produkcja, magazyn nie będą otrzymywali premii???
Firma bogacąca się na ludziach, płacąca pracownikom z wieloletnim stażem praktycznie najniższą krajową(zarobki ok 220 do ręki), dająca podwyżki rzędu ok. 50 zł, chociaż zdarza się i tak, że po podwyżce pracownik Krossu ma niższe wynagrodzenie niż przed!!! Porażka!!!
Kupiłem w weekend 2 rowery Krossa, niech nie marudza!
Deklaracje podpisane na 4/5 etatu, jesli rzad wyrowna to firmie to pieniadze i tak wezma te darmozjady z zarzadu i biur. DNO
Ponad Miesiąc czekam na Kross Esker 6.0 . salon rowerowy, gdzie chcę go kupić dzwoni do fabryki i otrzymuje informację, że nie nadążają z produkcją. Zresztą widać to również na sklepie firmowym online - wszystko jest niedostępne. Więc ktoś tu się mija z prawdą. Pozdrawiam, Piotr
Wirus od tygodnia a oni juz ludziom do portfeli sięgają. Naprawde odpowiedzialny pracodawca, oby nikt tam nie chciał pracować
Kross mógłby zbierać złote żniwo gdyby sprzedawał na eksport. Po otwarciu granic i dobrym kursie euro... Ale na Zachodzie nikt Krossa nie zna. I wszystko za pół roku na wyprzedażach pójdzie. A tacy piękni chcą być, nowocześni. A w zarządzaniu średniowiecze. Ciekawe czy Zarząd zrezygnuje z premii własnych, z samochodów. Piszą że tak, ale papier przyjmie wszystko... No i gola pensja zarządu to troszkę więcej niż ludzi z produkcji. 4/5 etatu i brak premii to przy pensji minimalnej chyba do pracy się nie opłaci dojeżdżać.
Solidne podstawy ma firma co po tygodniu ludziom pensje obcina. Dobrze przygotowana na kryzysy, które są cyklicznie. A w tak osobliwej branży zależne nawet od pogody. Brak zimy kogoś rozleniwił. I zapłacą ludzie z taśmy.
Każdy z was może przecież założyć własną firmę , zatrudnić pracowników i płacić każdemu z nich po 10 tysięcy na rękę i do tego bardzo wysokie nagrody .Pokażcie co potraficie , a dopiero wtedy sami będziecie mogli mieć podobne wymagania . Teraz musimy zjednoczyć siły z pracodawcą abyśmy wspólnie jakoś przetrwali ten trudny czas !
Można tez już mieć firme, na przykład z 30letnia tradycja, ale zarządzac nią kiepsko i w czasie kryzysu przewieźć się na plecach pracowników. Mozna? Można.
Nie ma sie co dziwić jak zatrudniają menagerow, ktorych powazni przedsiebiocry juz dawno powywalali z pracy.
Można tez już mieć firme, na przykład z 30letnia tradycja, ale zarządzac nią kiepsko i w czasie kryzysu przewieźć się na plecach pracowników. Mozna? Można.
tu pracują sami pasjonaci rowerowi mowa o kadrze zarządzającej ,ale jak bida to ludzie pomożecie ?
Tylko wtedy możecie domagać się pełnego wynagrodzenia , jeśli wszyscy będziecie pracować cały czas i zarobicie na to wynagrodzenie .Jaka praca - taka płaca lub tylko przestojowe !
Pasjonaci... Może zaczną płacić rowerami?
Wirus dobra wymowka. Jesszcze sie dobrze nie zaczelo dziac a oni juz . Tragedie to ma gastronomia , hotele , kina , fryzjerzy itp a nie oni. Pracowalem tam kilka lat temu i nie moge pochwalic tej firmy . Najgorszy chyba moj pracodawca jakiego mialem
W sumie wiem co zrobi Kross. Wyśle swojego przedstawiciela na lot nad przasnyszem w celu wirusa odpedzenia. Może na to była potrzebna kasa z pensji?
Nie zapominaj o relikwiach świętego jakiegośtam. W koncu z krosem pambuk.trzyma.
abc Czytając te komentarze odniosłem wrażenie że Przasnysz ma samych super fachowców od zarządzania ,szkoda tylko ze chcą zarządzać cudzym i dają rady innym a sami nie dadzą przykładu zakładając swoją działalność -przecież to takie proste ,prawda ?
To może niech się pochwalą ile ludzi zwolnili w ciągu 2 tyg
Klocc jest firmą nastawioną na kasę, kasa zagrożona to trzeba gdzieś ciąć, a gdzie jak nie na pracownikach... Przykre to jest i krótkowzroczne spojrzenie. Wątpię aby jakiś pracownik angażował się dla firmy jak ta firma w tak trudnym czasie odwraca się od niego, a z niewolnika nie ma pracownika. Pa
Daleko do najlepszych, daleko do normalności. To się na ludziach przejechali. Kasy nigdy dosyć.
CZY PIENIĄDZE KTÓRE SĄ Z UP NA DOFINANSOWANIE WYPŁAT O KTÓRYCH MÓWI STAROSTA SĄ TEŻ DLA PRACOWNIKÓW KROSS? BO TO ONI STACILI 20 % I TA NIEWIELKICH PIENIĘDZY
Każdy dyrektor będzie bronił swojej pozycji. Przecież takich "fachowców" nikt nigdzie nie przyjmie, tylko w Przasnyszu mogą błyszczeć. A jak to zrobi? Kosztem ludzi, proste. W Krossie jest więcej dyrektorów ma metr kwadratowy niż w jakiejkolwiek innej firmie.
A może sanepid powinien się zainteresować warunkami jakie panują w zakładzie w okresie epidemii!!! Podziwiać "pasjonatów", że tam jeszcze wytrzymują!
Zakład jest poświęcony. Bezpieczny znaczy.
A może artykuł Co zrobił Kross aby w tym trudnym czasie zminimalizować ryzyko zarażenia pracowników? Jakie są procedury dezynfekcji? Czy pracownicy mają środki ochrony osobistej, czy kierownik schował w magazynie?