Zjechał z drogi i wpadł do rowu (Zdjęcia)

to ty kocie piszesz na 100% nie udawaj ze to jagod czy ARES przyznaj sie bez bicia...

despyrko jak chcesz pisać wiersze to załóż sobie swojego bloga i pisz te swoje rymowanki.Tu wyrażamy swoje opinie na temat artykułów a nie wchodzimy w pyskówkę z innymi. Dziecinada!! Despyrko na temat, a temat powyżej,dotyczy czegoś innego....

ARES tak pasowalo i sie odechcialo,ja nie pisze do ciebie tylko pisze do kota bo to jest moja taka ochota...

despyrka tak pasowało a ze nie tylko w maju....

my, nie tylo w maju.

W MAJU MY

hehehe kot ,myszki boja sie kota ,wszyscy wiemy ze w marcu koty sie marcoja w kwietniu psy itd....

Hehehe, dobre :) Słuchaj, może szare myszki lub białe nawet (nie wiem) musza czekać na te KLIMATY na odpowiedni miesiąc, kocice-nie :D

Zbliza sie Nowy Rok i nastapi marzec to koci miesiac,to bedzie prawdziwy KLIMAT dla ciebie kocie.

Despyrko, sa też białe. Nie wiedziałaś? :) Ja szara??? Nigdy w życiu! Nie moje klimaty.

Kot nie ma innych myszek sa tylko szare - tych szarych nie lubisz to jestes sama szara.

DESPYRKO, WIEM! Piszę tak specjalnie... PS jestem kobietą, więc napisz ile zjadłam myszek. A tak na marginesie, nie lubię myszek, szczególnie tych szarych :)

KOT nie despyro tylko despyrka. Lepjei napisz mi ile zjadles myszek?

Oj przepraszam, literówka :) Kojarzysz mi się z desperatką. A ty despyro nie znasz interpunkcji...

kotku nie znasz gramatyki nie dyspyrka tylko despyrka

Dobrze, że twoja jest "ta" dyspyro. :]

Wiec Grasujący Kotku pomyśl najpierw sto razy nadtym co pozniej napiszesz i nikt sie Ciebie nie bedzie czepiał:)

a ty kocie piszesz jak poeta tylko glowa nie ta!

Nie będę się z wami licytować kto ma racje i kto jaki jest. Nie o tym jest ten temat. Piszcie co chcecie i myślcie. A tak na marginesie, od kiedy to człowiekowi nie moga puścić nerwy gdy w kółko czyta się uwagi na swój temat? Przyczepiliście sie jak rzep do psiego ogona i podniecacie się KAŻDYM moim wpisem. No ale powoli się do tego przyzwyczajam :) Ghost, skoro z ciebie taki profesor Miodek, to popraw Figo za ten MILJON :))

do Ja: jest takie zjawisko atmosferyczne, które zwie się gołoledź i właśnie w piątek 18 listopada takowe było, w Przasnyszu również w godzinach rannych. A jeśli nie wiesz co to jest gołoledź to czas się douczyć :)

Grasujący Kotku! Czyżbyś miał jakieś doświadczenie z tym gnojem?!!!

Grasujący Kotku ja Cie nie przezywam i nie nazywam i mie mam takiego zamiaru inaczej jestem wychowany. A na tym gnoju rosnie zboze a z niego jest chleb ktorym sie codziennie zajadasz wiec go zostaw w spokoju lub przejdz na kodtke brokową i mozesz wtedy mowic. A tak naprawde to Ty nie masz zielonego pojecia co sie moze zdazyc na drodze w ułamku sekundy. przejedziesz miljon kilometrow to pogadamy.

od kiedy do oblodzenia drogi potrzebny jest snieg ???

Twoja tępa frustracja tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że to Ty masz jakiś problem ze sobą nie ja. "pustaki", "buraczki", "gnój roztrząsać"

Figo, Ghost, skoro uważacie że kogoś TU skrytykowałam to jesteście pustakami do potęgi! Lepiej wam czytać kogoś kto nie ma nic do powiedzenia? Figo, to tobie się chyba wydaje że jestem alfą i omegą, bo nie mi. Buraki z was i tyle. A poza tym typowe szaraczki, które nie lubią gdy ktos wychodzi przed szereg i ma do powiedzenia więcej niż inne przeciętniaki. Idzcie lepiej gnój rozstrząchnąć...

Masz rację Figo, Grasujący kotek się na wszystkim zna ! A kto jest od wszystkiego jest do niczego :)

do Grasujacy Kot umiesz tylko krytykowac wszystkich zacznij lepiej od swojego podworka bo nie wiesz co Cie jutro moze czekac. czytam Twoje kometarze i wydaje Ci sie ze jesteś alfą i omega

O czym wy ludzie mówicie Przecież nie ma zimy śnieg nie padał... Jaka oblodzona jezdnia. Jedno jest pewne nie wpadł na pewno do rowu dla tego że jechał za wolno!!!

na oblodzonej drodze nawet zimowki nie pomoga chyba tylko opony z kolcami albo kotwica wyrzucana z samochodu:DDD

Dyspyrko, niewiadoma ma troche racji. Można by było tego uniknąć gdyby jechało się np. 40 na h jeśli było ślisko, a nie np. 100 na h. Nie wiem ile ten facet jechał, ale był w tym sens. A z drugiej strony ja kiedys wpadłam samochodem do rowu w zimę jadąc 50 na h. Było strasznie ślisko i kierowca stracił panowanie nad kierownicą. Wpadł w poślizg i pozamiatane :)

wystarczą letnie opony na oblodzonej jezdni i możesz jechać 30, nie mając umiejętności (i przy niesprzyjającym szczęściu) zaliczysz pierwszy lepszy rów, dziękuję;)

myślał,że jedzie wozem drabiniastym

Jednym slowem mozna wpasc do rowu nawet jadac ostroznie . Taka jwst prawda !Pewnie jestes mloda... i nieznasz zycia. NIEWIADOMA.

Jednym słowem trzeba jeździć ostrożniej.... nic dodać nic ująć...