Reklama

PO: "To my chcieliśmy podziału szkoły"

27/01/2010 01:23

Arkadiusz Siejka na łamach Nowego Tygodnika Przasnyskiego twierdzi, że w tym roku dokona się prawdopodobnie podział Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Przasnyszu na dwie odrębne szkoły. -Od wielu lat postulowaliśmy podział ZSP - przyznaje radny powiatowy z PO. Czy poza wyższymi kosztami administracji są inne konsekwencje ewentualnego podziału?

Sprawa podnoszona była przez lata przez radnych Platformy Obywatelskiej, m.in. przez radnego Arkadiusza Siejkę, który wydaje się niepokoić, że teraz pomysł będzie przypisany Zarządowi Powiatu. Pod koniec ubiegłego roku została bowiem poruszona na sesji Rady Powiatu, kiedy to starosta Zenon Szczepankowski stwierdził, że należy zastanowić się nad podziałem szkoły i przygotować koncepcję podziału.

Postulat podziału szkoły, jak powiedział Starosta, wypłynął od samego dyrektora placówki Zbigniewa Ropelewskiego, który miał stwierdzić, iż ciężko jest zarządzać tak dużą placówką oświatową.

Przypomnijmy, że Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Przasnyszu ma swoją siedzibę nie tylko na ulicy Mazowieckiej, gdzie uczy się większość uczniów. Do ZSP należy również budynek szkolny położony przy ulicy Sadowej. Po podziale miałyby powstać w tych budynkach dwie odrębne szkoły.

Będzie się to z pewnością wiązało, z powołaniem nowego dyrektora placówki oraz nowej administracji, która będzie obsługiwać szkołę. Chociaż pomysłodawcy, argumentują, że dzięki podziałowi przybędzie pieniędzy na szkoły, to warto zaznaczyć, że pieniądze do szkół pochodzące z subwencji oświatowej są przyznawane ze względu na liczbę uczniów, a ta przecież się nie zmieni.

Podział ma też zlikwidować problem utrudnionego obecnie dostępu uczniów z ul. Sadowej do odległej biblioteki i stołówki, które znajdują się na ul. Mazowieckiej. Inaczej widzą to chociażby nauczyciele: Przecież podział nie przybliży ani biblioteki ani stołówki. - mówi jeden z nauczycieli ZSP. -W budynku przy Sadowej jest tylko 13 sal lekcyjnych i żadnego pomieszczenia wolnego na bibliotekę, ani tym bardziej na stołówkę. Co do stołówki, to poza młodzieżą internacką i pracownikami korzysta z niej może jedna osoba na dwie klasy. Ale przecież na Sadowej jest mały bufet, a na dodatek można zawrzeć umowę z pobliską stołówką szpitalną, gdzie przecież stołują się także osoby z zewnątrz. - dodaje nauczyciel.

Niestety nie ma już możliwości rozbudowy budynku szkolnego przy ul. Sadowej, ponieważ teren przewidziany w planach został aktualnie zajęty przez profesjonalne boiska.

Wśród nauczycieli pracujących w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych panuje jednoznaczna opinia - Ten podział jest niepotrzebny i zły. -Mi ta koncepcja się również nie podoba - twierdzi Krzysztof Bieńkowski, Przewodniczący Rady Powiatu. -Nauczyciel, który zatrudniony jest w dwóch różnych szkołach na "pół gwizdka" nie będzie lepiej wykonywał swojej pracy. Może się to odbić niekorzystnie na uczniach obu szkół. Poza tym lepiej zreorganizować obecną administrację szkolną niż powoływać dwie oddzielne, przecież to niepotrzebne koszty. - dodaje Bieńkowski.

Obecnie Wydział Oświaty w Starostwie przygotowuje koncepcję podziału szkoły. Nad koncepcją pracować będzie następnie Zarząd Powiatu, który zdecyduje czy przekazać sprawę do rozpatrzenia Radzie Powiatu czy też inaczej podejść do sprawy zarządzania placówką.

Dyskusja nad podziałem największej przasnyskiej szkoły średniej, będzie z pewnością jeszcze się toczyła. Tym bardziej, że zdania na ten temat wśród radnych są podzielone i nie wiadomo, do którego rozwiązania przychylą się władze powiatu.

Aplikacja eprzasnysz.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Iv - niezalogowany 2010-02-01 09:48:44

    ja koncze w tym roku gimnazjum i mialam zamiar isc na Mazowiecką .. nie jestem za podzialem szkoly bo mysle ze to nie potrzebne.. ale coz wiadomo do kogo nalezy wybor.. napewno nie do nas ;) pozdrawiam

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Hellga - niezalogowany 2010-01-31 21:17:07

    Pan "anonim" to chyba jakieś swoje frustracje zalegające od lat szkolnych wylewa. "Niech sobie posmakują"? To ma być ten postęp? Jak podojeżdzamy do Chorzel to nasze szkoły będą jak warszawskie? Co za bzdury...Co to w ogóle ma byc? Pracownicy starostwa pracujący na terenie całego powiatu?!?! I skoro mamy obsługiwać cały powiat to po co zwalniać 12 osób? Moze klasy też polikwidują, skoro tyle godzin(12x20=240 tygodniowo!) ma zabraknać do etatów? To się kwalifikuje do jakiegoś programu interwencyjnego! I to wszystko dla jednego żądnego stołka pajaca:/

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Uczeń - niezalogowany 2010-01-31 18:58:11

    Do: [pusta luka]. Nie zgodzę się z Tobą! Jestem uczniem i zdecydowanie mogę powiedzieć, że najstarsi nauczyciele są najbardziej doświadczonymi i tylko od takich osób mogę wynieść coś wartościowego i czegoś się nauczyć. A od młodych niepewnych co się dowiem? Szczerze?! To dajmy już spokój z komentowaniem tej sprawy i tak władze tego nie czytają, nic nie wskóramy tym sposobem...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2010-01-31 18:20:30

    do Ewy- tak ,najepiej to mieć miejsce pracy obok miejsca zamieszkania.Bez przesady, w dużych miastach ludzie na dojazdy do pracy tracą nawet około 2 godzin i dojeżdżają ,bo chcą pracować.Środowisko nauczycielskie to środowisko specyficzne.Broń Boże ich reformować,wszystkich tylko nie nauczycieli.Bardzo dobrze niech posmakują tych rozkoszy.Proponuję,tych którzy mają emerytury-podziękować im za pracę.Jest dużo młodych,zdolnych,wykształconych ludzi,którzy nie mogą dostać pracy,bo etaty blokują emeryci.W innych zakładach na terenie miasta tak dobrze nie ma ,aby brać emeryturę i pracować.No może przesadzam,są.Ale na nich też przyjdzie czas.Panie Starosto robić porządek.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ewa - niezalogowany 2010-01-31 16:47:02

    Jest postępowo i nowatorsko. Już sam fakt, że owo REQUIEM FOR A ZSP odbywa się w przestrzeni wyłącznie wirtualnej, jest tego namacalnym dowodem. To ironia, nie rzucajcie się na mnie. Ale dlaczego od razu przyjęliście, że R.J. to Pan Juklaniuk? Do głowy nie przyszłoby mi posądzić go o taki cynizm, żeby nie powiedzieć bezczelność. I teraz to ja już zupełnie poważnie. "Zagospodarować" to można resztki po obiedzie, Panie (Pani) R.J. Z ludźmi wypadałoby po ludzku.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Stary - niezalogowany 2010-01-31 16:31:52

    Drodzy nauczyciele macie rację! Zawód ten nie należy do najprostszych, może to trudno sobie wyobrazić ale kiedyś też chodziłem do szkoły i wiem co to "odwalanie" na lekcjach... Zawód nauczyciela, to ciężki kawałek, mimo tego, ze są wolne ferie, wakacje i okoliczne święta. Uwierzcie mi, mówienie przez średnio 6 godzin dziennie, to nie taka prosta sprawa jakby się wydawało. A o tych Chorzelach, top rzeczywiście rewolucyjne rozwiązanie ze strony władz, mega komfort pracy dla ludzi, którzy nie rzadko skończyli 2-3 kierunki studiów i zarabiają zatrważająco niskie pieniądze ale to nie czas i nie miejsce by dyskutować o zarobkach nauczycieli... Wracając do sedna sprawy nie dziwie się także uczniom, szczególnie klas 2LO i 3 klas technikum, którzy za rok będą mieli maturę. Jeżeli od września zmieniliby się im nauczyciele, to nie chciałbym być w ich skórze, niestety mnie dotknęły podobne zmiany w szkole i potem odbiło się wszystko na maturze. P.S. nell i lena, nie rozumiem Was! W tej sprawie jest więcej - niż +. No ale jak wiadomo, kiedyś coś podobnego musiało dotknąć tą szkołę...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    M - niezalogowany 2010-01-31 14:48:49

    RJ nigdy nie przyjdzie do szkoły na Radę bo bardzo się boi.To zwykły karierowicz

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    TI - niezalogowany 2010-01-31 13:34:06

    Do Nell: nie życzę sobie, by ubliżano mi od "neofobów". Do wszystkich: tak właśnie Proszę Państwa - tworzą się stereotypy. I chyba komuś bardzo zależy na tym, by siać demagogię i przedstawiać nasze środowisko w jak najgorszym świetle. Do RJ: zapraszamy na posiedzenie RP w szkole. Witryna internetowa - to nie jest miejsce do udzielania nam informacji nt. podziału naszej placówki. Pozdrawiam

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ewa - niezalogowany 2010-01-31 12:14:23

    Do Nell: Na neofobię nie cierpią. Nie widzą żadnego postępu, wynikającego z podziału ZSP. Boją się o swoje miejsca pracy - to też jest naturalne. Człowiek bez pracy nie jest wiele wart. Do R.J. W istocie, Pana (Pani) słowa to pocieszenie i miód na serce. 12 osób ze 100 do redukcji - rzeczywiście nieznacząca liczba. Jakaś część kadry pedagogicznej dojedzie z Przasnysza do Chorzel- ten sposób zagospodarowania też musi budzić zachwyt. Szczególnie tak przed emeryturą.Proszę sobie wyobrazić własną żonę (męża) albo siebie w podobnej sytuacji. Takie wypowiedzi, trącą niestety cynizmem.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    nauczycielka - niezalogowany 2010-01-31 11:00:16

    O wow! Jakiż postęp i łaskawość władz, ze zwolnią "tylko" 12 osób, a reszta będzie na 1/3 etatu do Chorzel dojeżdzać. Jakie to wspaniałomyślne i nowatorskie rozwiązanie! Jak wiele skorzystają na tym uczniowie, nauczyciele wszakze, zachwyceni tą koncepcją, poświecą im masę dodatkowej uwagi. I jak miło dowiedzieć sie z internetu, ze pan J. ma już plan i zna nazwiska tych 12 osób, które sobie w błogiej nieświadomości pożyją do czerwca, kiedy to dostaną wypowiedzenia. O niebywałym wręcz postępie oświatowym świadczy zwykłe cywilne tchórzostwo dyrekcji i władz, które nie mają odwagi porozmawiać z nauczycielami wprost. A jak Tobie Kaju wszystko jedno to wspomnij w starostwie, zeby Cie umieszczono na tej liscie 12 wybrańców. Bo dla niektórych ta praca to jedyne źródło utrzymania...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    opf - niezalogowany 2010-01-31 10:11:59

    Ja mam aby nadzieję, że nie pozmieniają mi się nauczyciele przed samą maturą! A z resztą róbcie co chcecie...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Romek - niezalogowany 2010-01-30 22:37:32

    Pan Szczepankowski zapewnia, że nauczyciele ZSP nie muszą bać się utraty pracy. Jak stwierdził, pomimo zatrudniania po podziale na pół etatu, on poprosi dyrektorów obu szkół, żeby nie zwalniali nikogo (!). No to będzie jeszcze gorzej układać plan zajęć niż teraz, bo teraz dla tych samych nauczycieli w dwóch budynkach układa jedna dyrekcja, a po podziale dwaj dyrektorzy będą układali oddzielne plany dla tych samych nauczycieli, żeby dotrzymać słowa staroście!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    nell - niezalogowany 2010-01-30 19:23:29

    Mam pytanie - Czy prawie wszyscy nauczyciele cierpią na NEOFOBIĘ. Jakby ktoś nie wiedział to wyjaśniam - neofobia to panika, lęk i obawa przed zmianami, przed wszelką nowością, zmianą, postępem. Neofobia to paniczny lęk przed tym co nowe, lęk powodujący agresywną i bezmyślną, chaotyczną obronę. Neofobia często stopuje i zwalcza postęp i reformę. A więc może trzeba się leczyć?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ewa - niezalogowany 2010-01-30 19:23:19

    Tak, pieniądze i stołki są najważniejsze. A nawet jak powinie się komuś noga, to dalej, zorganizujmy mu jakąś nową szkołę, żeby miał czym porządzić. Ha, świat już niedługo sięgnie ideału, gdy tak dobrze zadbamy o siebie nawzajem:)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    kaja - niezalogowany 2010-01-30 19:06:35

    Mi to wszystko jedno czy podzielą czy nie i tak mam inne główne źródło dochodu. Żeby nie mój obrotny mąż to by mi z mojej pensji na "waciki" nie starczyło. Dajcie już spokój, zostawcie ten podział w spokoju bo i tak nikt nas nie będzie pytał.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    lena - niezalogowany 2010-01-30 18:49:23

    Sadowy jak coś napiszesz to pomyśl - Pedagog cały czas na Sadowej a mazowiecka praktycznie bez pedagoga. Pozazdrościć tylko takiego myślenia.......

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    R.J. - niezalogowany 2010-01-30 18:10:58

    Proszę Państwa, pragnę uspokoić te nastroje - plan już częsciowo opracowany przewiduje co prawda częściową redukcję etatów wśród nauczycieli, ale dotyczy to zaledwie 12-tu osób, z czego część zostanie zagospodarowana do pracy w administracji. Ponadto ci nauczyciele ZSP, którzy pozstaną w pracy nie będą mieli żadnych "pół-etatów", ale umowy na całe etaty, w których pracowdawcą będzie Starosta Powiatu, co umożliwi wykorzystanie kadry na terenie całego powiatu m.in. w zespole w Chorzelach. Po co więc ta burza w szklance wody?..

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    SadowY - niezalogowany 2010-01-30 14:53:02

    ONA masz rację, lubimy p. Graczyk, świetnie się dogadujemy z tą panią... Otóż pedagog na sadowej jest praktycznie cały czas, jest zawsze się do kogo zwrócić, także argument o pedagogu jest bezpodstawny... Też myślę, że to chodzi o stołki, zacytuję taki fragment: "NIE WIESZ O CO W TYM CHODZI? TO CHODZI NA PEWNO O PIENIĄDZE" :D jak widzimy w życiu zupełnie jest jak w filmie:)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ona - niezalogowany 2010-01-30 14:34:05

    hmm, dziwny argument. Jeśli ktoś uczy przedmiotu na naukę którego przewidziano jedną godzinę tygodniowo to i tak pracuje z jakimiś 20 klasami, co daje około 600 osób. Więc inaczej nie bedzie, bo nie miałby etatu, chyba ze połowe bedzie uczył tu połowe w drugiej szkole, więc kompletnie nie zmieni to niczego w "podejściu do ucznia", bo to będzie po prostu to samo. A że drugiego pedagoda powołają to naprawdę taka rewolucyjna zmiana? Panią Graczyk uczniowie lubią i ufają jej, ktoś całkiem nowy wzbudzi całkiem uzasadnione obawy. Poza tym jeśli jest wicedyrektor odpowiedzialny za jeden tylko budynek to doskonale orientuje się w tym co dzieje sie z jego podopiecznymi (warto wspomnieć tu choćby panią Juklaniuk). I gdyby ktoś uporczywie nie blokował awansu kandydatki na wicedyrektora zarządzającego Sadową, nie byłoby pewnie dziś tej debaty...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    lena - niezalogowany 2010-01-30 10:16:42

    Siła mniejszych szkół leży nie tyle w ich odmiennej strukturze organizacyjnej, co w stopniu uwagi poświęconej poszczególnym uczniom. W dużych szkołach kiedy w ciągu roku szkolnego wykładamy tylko 1 przedmiot i stykamy się nawet z 300 uczniami to nawet najbardziej oddany swej profesji pedagog nie ma szans, aby dobrze poznać wszystkich swych wychowanków. Nauczyciel pracujący w mniejszej szkole z mniejszą liczbą uczniów ma większą szanse lepiej poznać swych podopiecznych, dzięki temu na bieżąco może śledzić ich postępy w nauce. Przekłada się to w późniejszym czasie na wzrost poziomu wyników w nauce oraz na radykalnej poprawie zachowania uczniów.Co więcej, indywidualne podejście dotyczy także spraw nie związanych z nauką. W dużych szkołach problemami i przyszłością młodzieży zajmuje się przeważnie 1 osoba, która ma pod sobą nie rzadko ponad 1000 osób. W mniejszych placówkach pedagog ma większą szansę dotrzeć do każdego dziecka. Może szybciej poznać i zrozumieć emocjonalne i społeczne przyczyny ewentualnych problemów z nauką. Ponadto gdy występuje jakiś problem to więcej czasu może poświęcić danemu dziecku. Jest on również pierwszą osobą kontaktową zarówno dla wszystkich nauczycieli jak i rodziców. Podsumowując mogę powiedzieć, że dzięki mniejszym zespołom szkolnym możemy stworzyć warunki kameralnej i indywidualnej atmosfery, w której lepiej rozwijają się nie tylko uczniowie wzorowi lecz także przeciętni i słabsi.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    SadowY - niezalogowany 2010-01-30 10:03:31

    No właśnie NAUCZYCIELu Z ZSP. Jestem z sadowej, nie chcę w razie czego iść na mazowiecką! Najlepiej byłoby, gdyby klasy istniejące już w danym budynku zostały, a nowe kierunki powinno się tworzyć wg nowych zasad... No ale to nie zależy ode mnie, nie podoba mi się to i tyle. Wszystko się okaże za kilka lat na maturze jak nam, to wszystko bokiem wyjdzie...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    nauczyciel ZSP - niezalogowany 2010-01-29 20:16:12

    co do nauczycieli z dłuższym stażem akurat Ci nie mają się o co w większości obawiać, jeśli dla kogokolwiek nie znajdzie się praca to właśnie dla młodych z krótkim stażem pracy (nauczyciele kontraktowi), a jeśli chodzi o nowe miejsca pracy to nie wiem dla kogo, co najwyżej dla dodatkowej sekretarki i to wszystko. w dodatku (to do xr) to jest niezbyt dobra sytuacja dla waszych dzieci, po podziale zostaną pozmieniane przydziały, wychowawcy, klasy na pewno będą przenoszone z jednego budynku do drugiego, jakiegoś podziału będzie trzeba dokonać, dopiero uczniowie będą świadkami chaosu, nie wiem czy to akurat dobrze odbije się na uczniach klas przedmaturalnych, na ostatni rok nauki inny wychowawca, inni nauczyciele, zmiany w przypadku jednego nauczyciela nie są korzystne a co dopiero jak 3/4 nauczycieli zmieni się w takiej klasie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Jack - niezalogowany 2010-01-29 15:00:50

    To nie chodzi o dobro uczniów czy nauczycieli ani o finnase tylko o to,że starosta miał swojego kandydata na zastępce Dyr. ale nikt go nie chciaŁ. To trzeba podzielić szkołe bo musi zostać Dyr. jego inicjały to P. S .konkurs napewno będzie ustawiony pod niego. Poz. Zpobaczymy w wewrześniu czy miałem rację

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Jacj - niezalogowany 2010-01-29 14:37:32

    Brawo Malaga.Podziękujemy im.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Jack - niezalogowany 2010-01-29 14:35:55

    Widomo że pierwsi olecom młodzi. ktorzy mają najmniejszy staż. W tym Zawodzie akurat staż pozwala n adobrye efekty pracy

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Jack - niezalogowany 2010-01-29 14:18:16

    Stach,Wiadomo że w konkursie wygrywa ten kto ma poparcie starosty. Innej obcy nie ma. konkurs to fikcja. Założę sie ,zr wtum konkursie wygra G, Szepankowski

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    El. - niezalogowany 2010-01-28 23:04:19

    Jakieś inne argumenty prócz chęci pozbycia się emerytów niedoszłych? Swoją drogą - co za bzdura - nikt nie zwolni tych starszych, kilka lat przed emeryturą, a raczej ci młodzi polecą na bruk...Nie trzeba rozwalać szkoły, żeby "dac szansę młodym". Skończcie z tą demagogią. Czekam na konkretne argumenty za podziałem.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ja$ - niezalogowany 2010-01-28 22:21:22

    Zacznijmy od tego, że poronionym pomysłem było budować dodatkowe budynki dla szkoły 4km od macierzystego kompleksu ... Mówicie o miejscach pracy, że będą zagrożone ? Przecież to jest szansa na nowe miejsca pracy. Choć ja osobiście, gdyby to zależało od mojej osoby, byłbym przeciw. Bo to tylko niepotrzebne zamieszanie dla uczniów. A szkołę można rozbudować np zamiast parkingu, jakoś nie kojarzę, żeby LO albo "mazowiecka" miała na swoim terenie parking ...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    rx - niezalogowany 2010-01-28 20:47:51

    Nie uda się dokonać tego podziału bez trudnych decyzji ale przecież wszyscy wiedzieliśmy, że to kiedyś nastąpi. Była o tym mowa już od kilku lat. Obserwując w szkole dziś całą tą sytuację dało się zauważyć jedno, że najbardziej z zaistniałej sytuacji byli niezadowoleni nauczyciele z długim stażem pracy którzy jak już wcześniej zaznaczyłem maja naliczoną emeryturę i boją się co będzie z nimi dalej. Nie kryli również niezadowolenia nauczyciele którzy maja po jednej godzinie tygodniowo danego przedmiotu w klasie. Nie dziwi mnie zachowanie tych drugich, którzy boją się o swoją przyszłość ale troszeczkę dziwi mnie zachowanie tych niedoszłych emerytów. Mają już przecież zapewnione źródło dochodu a przecież tylu młodych czeka na szansę aby się wykazać. Dajmy im szansę, nam przecież kiedyś też taką szansę ktoś dał. Sami niedawno walczyliśmy o możliwość przejścia na wcześniejsze emerytury a teraz za wszelka cenę próbujemy pracować. W tym momencie cisną się na myśl słowa piosenki zespołu PERFEKT - "Niepokonani" .....TRZEBA WIEDZIEĆ KIEDY ZE SCENY ZEJŚĆ NIEPOKONANYM.......... Pozdrawiam wszystkich:)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ewa - niezalogowany 2010-01-28 20:14:50

    To prawda, że obecnie trwają prace nad reformą szkolnictwa zawodowego. Zmiany mają być rewolucyjne. Już choćby w związku z tym faktem należałoby poczekać z decyzja o ewentualnym podziale szkoły, bo obecnie bardzo łatwo będzie podjąć złe decyzje. Ale kogo to obchodzi, jeśli stołki potrzebne są od zaraz? A że nauczyciele dowiadują się o wszystkim z prasy? W naszym kraju już nic nie dziwi. Ale współczuję.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Cleo - niezalogowany 2010-01-28 20:09:10

    Nikt nie rozmawia, bo nie ma dobrych argumentów. Tak - to prawda, chodzi też o miejsca pracy - to takie dziwne? ZSP to duży zakład pracy (stu nauczycieli) w dobie kryzysu perspektywa bezrobocia musi przerażać. Nikt nie ośmiela się deklarować żadnych gwarancji zatrudnienia, w obliczu likwidacji zakładu łatwo będzie, nawet mianowanym i dyplomowanym, wypowiedzieć umowy. Zapewne kilka osób straci pracę. A jakie dobro dzieciom ta decyzja przyniesie? Żaden logiczny argument nie padł jak dotąd. Chaotyczne dzielenie klas, zmiany przydziałów, atmosfera niepewności co będzie za rok. I to takie dobro ma być? Sadowa nadal bez biblioteki i internatu i stołówki(nie ma warunków) będzie korzystać "z uprzejmosći" obcej od września szkoły. Rewelacja po prostu. Na miejscu władz zastanowiłabym się nad taką rewolucją przed wyborami...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    ? - niezalogowany 2010-01-28 18:59:09

    Uczennico z Sadowej, nauczyciele nie mogą "o tym" rozmawiać z uczniami, bo o wszystkim dowiadują się z prasy. Z nimi też nikt nie chce na ten temat rozmawiać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Uczennica z sad - niezalogowany 2010-01-28 16:04:22

    "chyba łatwiej jest organizować dla uczniów szkołę, gdy jest to jedna placówka, niż gdy dwie szkoły będą musiały ze sobą coś uzgodnić" to są dobre słowa, także jeżeli by była oddzielna szkoła, byłoby nawet ok, nie trzeba już biegać na mazowiecką ale... Jest tego typu problem, jestem ucznnicą II klasy, jestem w technikum, za 2 lata matura, nie wiem czy teraz wyszłoby mi na dobre, gdyby, np. zmienili mi się nauczyciele od przedmiotów maturalnych.... Szczerze, to trochę się obawiam decyzji o tym podziale. Przede wszystkim, to powinno być przeprowadzone referendum wśród uczniów, ich rodziców i nauczycieli. NAUCZYCIELE TAKŻE POWINNI POROZMAWIAĆ Z UCZNIAMI O TYM.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    xr - niezalogowany 2010-01-28 15:46:32

    Z tego co zauwazyłem to w większości z Państwa chodzi o miejsca pracy a nie o dobro dziecka. Nie wplątujmy w to naszych dzieci bo dopiero one wtedy odczuja cały ten podział:) Jestem za podziałem :) Pozdrawiam

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    TI - niezalogowany 2010-01-28 13:46:40

    Nie uda się niestety dokonać tego podziału i uniknąć sytuacji trudnych (zarówno dla nauczycieli jak i uczniów tej szkoły). Szkoda że tak duże środowisko nie ma w tej sprawie tak naprawdę nic do powiedzenia. Jak do tej pory nikt nie przeprowadził żadnych poważnych konsultacji zarówno z nauczycielami, czy też uczniami i rodzicami uczniów. "Pomysłodawcom" i "Reformatorom" chyba nie przyszło to póki co do głowy - a szkoda. W 2012 roku wchodzi w życie nowa reforma szkolnictwa zawodowego - więc może na razie - należy się "wstrzymać z bólami". Pozdrawiam

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    j - niezalogowany 2010-01-28 12:49:35

    to teraz trzeba na mazowieckiej wybudować halę i orlika.Obecna dyrekcja zadbała o Sadową i zostanie na lodzie. przyjdzie obcy i wszystko będzie miał podane na tacy

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    malaga - niezalogowany 2010-01-28 12:22:05

    Akurat "odmłodzisz kadrę", kto poważny zechce pracować na pół etatu? A to po podziale grozi większości nauczycieli. "Półetatowość" rodzi jedynie "przejściowość" - zatrudniony na połówkę będzie koncentrował swoją uwagę na znalezienu całego etatu, a nie na pracy w szkole... I to jest ta nowa jakość szkoły po podziale. Nowa jakość prowizorki! Tym "nauczycielom" którzy tak podpisują się na tutejszym forum podaję - na posiedzeniu Rady Pedagogicznej ZSP jednomyślnie przegłosowano sprzeciw dla podziału szkoły i jest to w protokole. A zatem NIE MA nauczyciela, który by ten pomysł popierał! Tutaj podpisują się jako nauczyciele ci, którzy chyba sami są autorami tej niedorzecznej koncepcji... Ale uważajcie, niezadowoleni nauczyciele, uczniowie, rodzice i ich dalsze rodziny - to głosy wyborcze idące już nie w setki, ale w tysiące. Podziekują wam odpowiednio... Już niebawem...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Uczeń - niezalogowany 2010-01-28 09:42:24

    podział szkół nie jest konieczny, nie wiem po co kombinować skoro jest dobrze... a pomysł żeby Z. Sztuc został ewentualnym dyrektorem pff.. masakra!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    rx - niezalogowany 2010-01-28 07:31:57

    Tak naprawdę podziału to boją się wszyscy Ci nauczyciele którzy po naliczali już sobie emerytury i dalej jeszcze pracują zajmując młodym miejsca pracy. Takich w ZSP jest sporo. Na ich miejscu tez bym był przeciw. Oni wiedzą że ich nikt później nie zatrudni. Moim zdaniem to bardzo dobry pomysł , będzie okazja odmłodzić kadrę:)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    nauczyciel - niezalogowany 2010-01-28 07:20:16

    A ja znam nauczycieli którzy chcą podziału szkoły tylko głośno o tym nie mówią. Z tym referendum to mój przedmówca trochę przesadził. Jakby w takich sprawach zacząć pytać ludzi to by w życiu nic nie zrobił:))))

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    XY - niezalogowany 2010-01-27 23:21:40

    Nie jak większość, ale jak wszyscy! Nie znam nikogo z nauczycieli ZSP kto by popierał ten poroniony pomysł. Moze warto zacząć głośno protestować? I zapytać o opinię uczniów i rodziców? To nie jest chlew, który można podzielić wraz z inwentarzem. Myślę, ze referendum byłoby dobrym pomysłem.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    mieszkańcy - niezalogowany 2010-01-27 22:20:38

    Bieńkowski zamknij pysk jak się nie znasz na rzeczy. Pieprzysz głupoty jak zawsze!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    nauczyciel ZSP - niezalogowany 2010-01-27 21:33:21

    Nauczycielom nie jest wszystko jedno, pracuję w ZSP i tak jak większość nauczycieli jestem przeciw podziałowi. To nic dobrego szkole nie przyniesie, a tylko wprowadzi ogromnie dużo zamieszania i niepewności, nie tylko wśród nauczycieli ale również wśród uczniów.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    były uczeń - niezalogowany 2010-01-27 20:59:33

    Takim dyrem na pewno nie będzie Pani Siejka ani Pan Sztuc:)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    ZENEK - niezalogowany 2010-01-27 20:26:23

    "Człowiek dopiero wtedy jest w pełni szczęśliwy, gdy może służyć, a nie wtedy, gdy musi władać. Władza imponuje tylko małym ludziom, którzy jej pragną, by nadrobić w ten sposób swoją małość. Człowiek naprawdę wielki, nawet gdy włada, jest służebnikiem." Stefan Wyszyński TAKIEGO DYREKTORA CHCEMY NA SADOWEJ :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Nieznany - niezalogowany 2010-01-27 20:05:00

    Moim zdaniem szkoła ta już dawno powinna zostać podzielona. Mniejsza szkoła to lepsza znajomość uczniów, nikt nie jest anonimowy, wszyscy się znają i łatwiej taką zarządzać:) Pozdrawiam

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    brz - niezalogowany 2010-01-27 19:57:12

    Od Sztuca się odczepcie! Ja słyszałem o pani Siejce.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    El. - niezalogowany 2010-01-27 19:54:29

    Jakie wszystko jedno nauczycielom? Że nie bedą nigdzie na pełen etat pracować, tylko po kawałku w dwóch szkołach? I jakie pieniądze podwójne, skoro- jak było napisane - to zależy od ilości uczniów a ta się nie zmieni. Najlepszy z najlepszych, dobre sobie:) Zdaje sie że już wygrał, w tym "demokratycznym" konkursie...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    nauczyciel - niezalogowany 2010-01-27 19:48:58

    Ja jestem nauczycielem w ZSP i również jestem za podziałem szkoły.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    stach - niezalogowany 2010-01-27 19:06:09

    A ja jestem za podziałem. Wreszcie szkoła na Sadowej będzie miała prawdziwego Dyrektora bo teraz to panuje w niej bezkrólewie. A jeżeli chodzi o obsadę stanowiska to będzie konkurs i wygra najlepszy z najlepszych

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    absolwentka - niezalogowany 2010-01-27 17:37:59

    Bardzo dobry pomysł.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    AS - niezalogowany 2010-01-27 16:10:41

    BARANY WY! NIE MACIE POJĘCIA O CO CHODZI ALE ZAWSZE SWOJE 3 GROSZE TRZEBA WTRĄCIĆ BO ONI TO BO ONI TAMTO BO ONI ZARABIAJĄ TYLE! ZAJMIJ SIĘ JEDEN Z DRUGIM SWOIMI SPRAWAMI, ALBO JAK JESTEŚCI TACY NAJMĄDRZEJSI TO IDŹCIE I WY RZĄDŹCIE! NAJLEPIEJ NIC NIE ROBIĆ, OCZERNIAĆ INNYCH I KRZYCZEĆ CO MIASTO POWINNO ZROBIĆ A CO NIE I CO MI SIĘ NALEŻY!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Roy - niezalogowany 2010-01-27 16:01:04

    A ja myślę, że co dwie głowy to nie jedna i z kasą też będzie lepiej bo nie dostaną raz tylko dwa razy, nauczycielom też wszystko jedno bo do tej pory mogli się przemieszczać między szkołami. ******Kampania się zaczyna i kiedy kończą się argumenty zaczytają się epitety - jakie to przasnyskie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ellie - niezalogowany 2010-01-27 14:10:46

    Ta chora idea nie ma ani jednej zalety. Dla nauczycieli zabraknie etatów, dzieciom pozmieniają przydziały nauczycieli, być może także budynków(wg jakiegoś klucza trzeba bedzie wybrać klasy). Powstanie jeszcze większy chaos. ZSP wiele lat istniało jako jedna szkoła i byli dyrektorzy, którzy umieli sobie z tym radzić. Wystarczyłoby powołać wicedyrektora odpowiedzialnego za budynek na Sadowej (świetnie w tej roli radziła sobie np. p. Juklaniuk).Również sądzę, że chodzi o stołek dla pana Sz. I zgadzam sie w zupełności z panem Bieńkowskim. Szkoda, że jednoznaczne stanowisko nauczycieli nie ma wpływu na tę decyzję.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Duch - niezalogowany 2010-01-27 13:10:39

    Lepiej niech w końcu wyremontują CKP!!Co z tego że niby są techniczne kierunki, kiedy nie ma kompletnie żadnego zaplecza praktycznego!!W CKP obecnie poza brudem, smrodem i ubóstwem nie ma nic!Maszyny które zostały pamiętają Gomułkę i nawet gdy są wyłączone strach do nich podchodzić!!! Od kilku lat TOSy na gdańskiej stoją puste, bo niby remont miał być i co?i nic!Stoją puste jak stały. Poza tym ten, kto tak cudnie umiejscowił boisko do koszykówki na Sadowej też powinien za to odpowiedzieć! Jest tyle miejsca przy garażach, mozna było tam je wybudować zostawiając możliwość rozbudowy szkoły. ... Ktoś nie pomyślał jak to zwykle bywa ;|

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    j - niezalogowany 2010-01-27 13:07:02

    LK, Pan Sztuc

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    nowy - niezalogowany 2010-01-27 12:44:51

    W tej chwili odpowiedzialny za Szkołę na Sadowej jest jeden z zastępcćw dyr. po podziale będzie Główny i Z-ca, sekretariat- ze 2 osoby, zaopatrzenie- 1 osoba, konserwator- 1 osoba, a może gdzieś w szatni upchnie się pseudo bibliotekę- 1 osoba. Kochani, przecież zmaleje w powiecie bezrobocie. I już wiemy o co chodzi. Pan Bieńkowski ma rację będąc przeciw.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    orlik - niezalogowany 2010-01-27 09:55:21

    PO juz dziękujemy!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    mieszkaniec - niezalogowany 2010-01-27 09:35:59

    Kiedyś też zatanawiałem się nad podziałem tego molocha. Ale chyba więcej korzyści jest gdy jest to zarządzane przez jedną dyrekcję. pozdrawiam ZSP!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    LK - niezalogowany 2010-01-27 09:33:47

    Dla kogo tak zabiegają o stanowisko? Jakie nazwiska pojawiają się na giełdzie?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    paranoja - niezalogowany 2010-01-27 09:28:28

    Przepraszam, ale chyba łatwiej jest organizować dla uczniów szkołę, gdy jest to jedna placówka, niż gdy dwie szkoły będą musiały ze sobą coś uzgodnić. Jeden dyrektor będzie chciał w lewo, a drugi w prawo i na pewno się nie dogadają. W jednej szkole decydowałby dyrektor główny.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2010-01-27 09:17:10

    Tak,najważniejsze w całej sprawie komu będzie przypisane całe przedsięwzięcie-inicjatywa.Nie ważne dobro uczniów,szkoły .TYLKO dobro partii politycznej!Ot,rozumowanie...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    m - niezalogowany 2010-01-27 07:58:45

    Poroniony pomysl, Pewnie szykują dla jakiegoś nie zguły stanowisko

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ePrzasnysz.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do