Pierwsze weto prezydenta Nawrockiego. Ustawa wiatrakowa zatrzymana – fala krytyki w sieci

21 sierpnia 2025 roku prezydent Karol Nawrocki ogłosił swoje pierwsze weto, odrzucając tzw. ustawę wiatrakową, która miała jednocześnie liberalizować zasady budowy turbin wiatrowych oraz przedłużyć zamrożenie cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych. Decyzja wywołała burzliwą debatę polityczną i społeczną, a w sieci polała się fala krytyki – ale nie zabrakło też głosów poparcia.

Ustawa „łączona” – prezydent mówi o nieczystej grze

Prezydent zarzucił rządowi, że połączył dwie zupełnie różne kwestie – liberalizację przepisów dotyczących wiatraków oraz zamrożenie cen prądu – w jednym akcie prawnym. Nazwał to „nieczystą grą, mającą postawić głowę państwa w wyjątkowo trudnej sytuacji”. W jego ocenie, ustawa była formą politycznego szantażu, który zmuszał go do zaakceptowania kontrowersyjnych zapisów w imię społecznie oczekiwanej ochrony cen energii.

Podkreślił również, że wiele gospodarstw rolnych oraz lokalnych społeczników protestowało przeciwko zmniejszeniu minimalnej odległości turbin od zabudowań z 700 do 500 metrów.

Lawina komentarzy i krytyki

Decyzja prezydenta wywołała burzę w mediach społecznościowych i ostrą reakcję ze strony polityków:

• Premier Donald Tusk skomentował na platformie X: „Pierwsze egzaminy: z dyplomacji i energetyki oblane. Zapłacą wszyscy”.

• Minister energii Miłosz Motyka ocenił, że weto „działa wbrew interesowi Polek i Polaków” i blokuje rozwój taniej energii.

Głos sprzeciwu wobec wiatraków

Za wetem opowiedział sięm.in.. polityk Michał Kołodziejczak, który stwierdził, że „mieszkanie przy wiatrakach to koszmar”. Jego głos wpisuje się w szerszy społeczny sprzeciw wobec zmniejszenia minimalnej odległości turbin od zabudowań z 700 do 500 metrów, co – zdaniem wielu mieszkańców wsi – może negatywnie wpłynąć na komfort życia i wartość nieruchomości.

Nie zabrakło też głosów poparcia – były poseł Michał Wójcik uznał decyzję za „dobrą” i zapowiedział, że prezydent przygotuje osobną ustawę dotyczącą zamrożenia cen energii.

Prezydencki projekt – bez wiatraków, z zamrożeniem cen

Karol Nawrocki podkreślił, że z zawetowanej ustawy usunął wszystkie punkty dotyczące wiatraków, a pozostałą część – dotyczącą zamrożenia cen energii – zgłosił jako nowy projekt, dosłownie „kropka w kropkę”. Jak zaznaczył, nie zmieniono nawet przecinka w zapisach dotyczących wsparcia dla odbiorców energii.

Jak dodał, 9 września ma się spotkać Sejm, 24 września – Senat – i od 24 września będzie w gotowości, żeby podpisać ustawę o zamrożeniu cen energii elektrycznej, a więc przedłużenia tarcz osłonowych.

Decyzja prezydenta Nawrockiego to nie tylko symboliczne weto, ale też wyraźny sygnał, że jego prezydentura może być bardziej konfrontacyjna niż przewidywano. Czy to początek nowej dynamiki między Pałacem Prezydenckim a rządem? Czas pokaże.