
Co niektórzy ze zdumienia przecierali oczy gdy go zobaczyli. Tak potwierdzamy to nie pociąg widmo....
Zapraszamy do przeczytania relacji, którą zamieścił Barti Carvosh:
W dniu dzisiejszym (28.11.2019) do Chorzel przyjechał pociąg FPL 554006 relacji Zaręba - Wielbark (Chorzele) z tłuczniem pod modernizację linii 35. Pociąg o masie 3551 ton złożony z 45 wagonów o długości 530 metrów wjechał na tor dodatkowy na stacji w Chorzelach o godzinie 12:43. Rozkład pociągu kończył się w Wielbarku ze względu na to, że szlak Wielbark - Chorzele jest zamknięty. Pociąg po dojechaniu do Wielbarka zatrzymał się na stacji i po otrzymaniu zgody od dyżurnej ruchu ze Szczytna na wjazd na szlak zamknięty, o godzinie 11:00, ruszył w dalszą drogę do Chorzel. Jazda odbywała się z obniżoną prędkością oraz zatrzymaniem przed każdym przejazdem. Po rozładunku pociąg ma odjechać jutro w relacji Chorzele - Rogoźnica.
Poniżej kilka zdjęć z przejazdu: https://photos.app.goo.gl/bNC3s6fMa6Gv23Hw7
Był to prawdopodobnie pierwszy pociąg w Chorzelach od czasu zamknięcia linii nie licząc przejazdu SM42 ze składem szyn w ostatnich dniach. Na chwilę obecną na potrzeby budowy przejezdny jest szlak od Chorzel do Parciak (oraz kawałek za stacją w stronę Ostrołęki). Dalej trwa wycinka drzew i nie ma żadnych śladów jazdy po szynach. Na stacji w Nowej Wsi Kościelnej utworzona jest duża hałda tłucznia, który prawdopodobnie został tu dostarczony ciężarówkami z Grabowa. Za Grabowem nie ma bowiem śladów, żeby cokolwiek jechało po torach. Sądząc po przetarciu torów tłuczeń od strony Ostrołęki był dowożony do Grabowa i rozładowywany na placu ładunkowym - widoczne są wyraźne ślady na torze wyciągowym z bocznicy. Stan na dzień 28.11.2019r. Przy okazji chciałem serdecznie podziękować koledze Pawłowi Mielniczakowi za informacje na temat pociągu - opisuje na fb Barti Carvosh
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie