Premier RP, Donald Tusk pojawił się podczas uroczystości pogrzebowych ppor. Pawła Krajewskiego, na cmentarzu komunalnym w Przasnyszu. Ta ważna wizyta dodała uroczystościom pogrzebowym jeszcze większej wymowy.
Premier przybył do Przasnysza helikopterem. Na przasnyskim lotnisku (nieopodal Karwacza) wylądował około 15.15. Wizyta była zapowiedziana przez Komitet Prezesa Rady Ministrów już w godzinach rannych.
Policja i Żandarmeria Wojskowa zaczęły przygotowania do zapewnienia bezpieczeństwa premierowi. Na początku nie było wiadomo czy premier nie pojawi się także na uroczystej Mszy pogrzebowej w przasnyskim kościele farnym.
Premier pojawił się na cmentarzu komunalnym przy lotnisku na kilka minut przed przybyciem konduktu żałobnego.
- Będziemy pamiętali o Twoim życiu i będziemy pamiętali o Twojej śmierci - powiedział podczas ceremonii pogrzebowej premier Donald Tusk. Szef rządu nawiązał do pożegnania funkcjonariusza Bura Ochrony Rządu Bartosza Orzechowskiego, który zginał w Iraku. - Wszyscy, wspólnie z koleżankami i kolegami z Biura Ochrony Rządu, modliliśmy się, żeby była to ostatnia ofiara. Żeby na pomniku, który stanął przed siedzibą BOR-u żadna więcej tabliczka z nazwiskiem funkcjonariusza nie zawisła - przypomniał Prezes Rady Ministrów. - Ale okrutny los sprawił, że w tragicznej katastrofie smoleńskiej zginęło dziewięciu oficerów Biura Ochrony Rządu - powiedział premier.
Szef rządu zapewnił, że polskie państwo będzie dbać o rodzinę Pawła Krajewskiego. - Będziemy pamiętali o Twoich najbliższych, będzie państwo polskie dbało o Twoją rodzinę, bo to wszystko, co dziś możemy zrobić. Twoim bliskim pomagać będą też Twoi krajanie - zapowiedział szef rządu. – Panie oficerze Pawle Krajewski, oddajemy Ci wszyscy hołd, cześć Twojej Pamięci - powiedział Donald Tusk.
>>>GALERIA ZDJĘĆOstatnie pożegnanie Pawła Krajewskiego
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie