
Policjanci z Przasnysza zatrzymali 27-letniego mężczyznę podejrzanego o dwa przypadki zniszczenia mienia m.in. uszkodzenia jadłodzielni, w której była przechowywana żywność dla osób potrzebujących. Łączne straty spowodowane przez sprawcę wyniosły ponad 4 tys. zł. Zatrzymany usłyszał zarzuty i będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
13 października Komenda Powiatowa Policji w Przasnyszu otrzymała zgłoszenie, że dzień wcześniej młody mężczyzna uszkodził solidną szafę gastronomiczną przy ul. Świerczewo. W szafie (tzw. jadłodzielni) przechowywana była żywność dla osób potrzebujących. Wartość strat oszacowano na 1200 zł.
Policjanci na miejscu zabezpieczyli ślady, przesłuchali świadków oraz nagranie z monitoringu. Kolejny incydent zdarzył się 17 października na stacji paliw przy ul. Makowskiej w Przasnyszu. Ten sam mężczyzna uszkodził mienie – regały sklepowe, fotel, stolik kawowy oraz napoje, powodując straty w wysokości prawie 3,5 tys. zł.
Dzięki działaniom policjantów ustalono, że sprawcą obu zniszczeń jest 27-letni mieszkaniec Przasnysza.
Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę w sobotę (18 października) wieczorem na jednej z ulic w Przasnyszu. Podczas przeszukania ujawniono u niego amfetaminę. Mężczyzna usłyszał zarzuty zniszczenia mienia oraz posiadania narkotyków.
Prokurator Rejonowy w Przasnyszu zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Za popełnione przestępstwa, w tym umyślne zniszczenie mienia i posiadanie narkotyków, 27-latek odpowie przed sądem. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
asp. Ilona Cichocka
KPP Przasnysz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie