Reklama

"Zniknął mój kolega, chyba wpadł do studni..."

28/08/2008 01:27
Wczoraj w miejscowości Łyse z samego rana strażacy z trzech miejscowości w pośpiechu wypompowywali wodę ze studni. Mieszkaniec Łysych zgłosił bowiem, iż jego kolega prawdopodobnie wpadł do studni.

Okazało się, że troskliwy kolega, który zmobilizował strażaków z Łysych, Myszyńca i Ostrołęki, pomylił się.

O pomyłkę było łatwo ponieważ zgłaszający był w stanie nietrzeźwym. "Zaginiony" odnalazł się cały i zdrowy.

Teraz troskliwego kolegę czeka jeszcze rozprawa przed sądem grodzkim, ponieważ wniosek za niesłuszne wezwanie złożyła ostrołęcka policja.

Aplikacja eprzasnysz.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    acs27 - niezalogowany 2008-10-11 19:58:13

    dobrze że sam nie wpadł a to się chwali dobry kolega

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    WT - niezalogowany 2008-08-28 22:11:34

    Najpierw mógł krzyknąć czy tam go nie ma, a nie tak od razu ratować

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    zyta - niezalogowany 2008-08-28 16:26:02

    Karać porządnego faceta?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ePrzasnysz.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do