To hasło XXI Ogólnopolskiego Spotkania Trzeźwościowego zorganizowanego w Sanktuarium Maryjnym w Licheniu. Do Sanktuarium w Licheniu przybyło kilka tysięcy osób. Przybywają co roku z tą samą intencją - prośbą o dar wytrwania w trzeźwości. W Licheniu znajdują siłę i potrzebne łaski do utrzymania abstynencji i trwania w trzeźwości.
Ci, którym udało się wygrać z nałogiem w czasie mityngów dawali świadectwa, dziękowali Bogu za każdy dzień trzeźwości, za pomoc i siłę oraz prosili o dalsze wsparcie. Inni, szukający motywacji do walki z nałogiem mogli przekonać się, że możliwe jest życie bez alkoholu, narkotyków, czy innych uzależnień.
Licheńskie Spotkania Trzeźwościowe to również czas na rozmowę o swych problemach z psychologami i specjalistami terapii uzależnień, a także możliwość uzyskania wsparcia i nadziei dla tych, którzy cierpią z powodu uzależnienia bliskiej osoby.
W spotkaniu największą grupę stanowili anonimowi alkoholicy. Historie ich życia są prawie takie same. Najpierw alkohol, potem stoczenie się na dno i w końcu zatrzymanie się na krawędzi życia. Teraz trwają w trzeźwości, dzielą się swoim doświadczeniem, by ostrzec innych przed wpadnięciem w chorobę alkoholową. Z alkoholizmu nie można wyjść samemu, konieczna jest profesjonalna pomoc terapeutów oraz wsparcie grupy AA.
Anonimowi Alkoholicy to wspólnota mężczyzn i kobiet, którzy dzielą się nawzajem doświadczeniem, siłą i nadzieją, aby rozwiązać swój wspólny problem i pomagać innym w pokonaniu uzależnienia.
Często w życiu codziennym przechodząc obok pijanego człowieka, nie zwracamy na niego uwagi. Nie myślimy o tym, że potrzebuje on pomocy. Pomimo tego, że prawie w każdym środowisku są ludzie chętni do niesienia pomocy, nie zawsze osoby uzależnione chcą z tego korzystać. W odpowiedzi na naszą wyciągniętą pomocną dłoń słyszymy: „nie jestem alkoholikiem, nie potrzebuję pomocy, nie potrzebuję litości!”.
Podstawową trudnością w pomocy alkoholikowi jest brak motywacji do podjęcia leczenia odwykowego. Alkoholik musi zrozumieć istotę swojej choroby, wykazać wolę i chęć leczenia. Musi być przekonany, że tego chce bez względu na trud jaki się z tym wiąże. W tej trudnej drodze trzeźwienia alkoholikowi potrzebna jest fachowa pomoc terapeutyczna oraz wsparcie grupy AA. Takie wsparcie osoby uzależnione i członkowie ich rodzin otrzymują w czasie ogólnopolskich spotkań w Licheniu i Częstochowie.
Licheńskie przesłanie kierujemy do naszych rodzin uwikłanych w problemy alkoholowe lub inne uzależnienie: „ZAWSZE MASZ SZANSĘ - SPRÓBUJ"
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Bylem tam dopiero drugi raz,naprawdę piękna rzecz,zmagam się z problemem alkoholizmu od paru lat, jest ciężko ale warto być trzeżwym,teraz widzę jak dzieci moje rosną czuję i widzę świat taki jaki jest naprawdę,polecam takie pielgrzymki, one wzmacniają siłę woli. Pozdrowienia dla wszystkich Aowców
odpowiedz
Zgłoś wpis
kokosanka - niezalogowany
2013-08-07 13:12:06
Alkoholik musi zrozumieć istotę swojej choroby, wykazać wolę i chęć leczenia. Musi być przekonany, że tego chce bez względu na trud jaki się z tym wiąże. - i tu pokazują siłę jaką w sobie mają, by walczyć z nałogiem, alkoholizm - człowiek jest więźniem swojego uzależnionego ciała i musi walczyć, wielkie brawa i gratulacje dla tych, którzy trwają w tej walce i niech się nie poddają!!!
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Bylem tam dopiero drugi raz,naprawdę piękna rzecz,zmagam się z problemem alkoholizmu od paru lat, jest ciężko ale warto być trzeżwym,teraz widzę jak dzieci moje rosną czuję i widzę świat taki jaki jest naprawdę,polecam takie pielgrzymki, one wzmacniają siłę woli. Pozdrowienia dla wszystkich Aowców
Alkoholik musi zrozumieć istotę swojej choroby, wykazać wolę i chęć leczenia. Musi być przekonany, że tego chce bez względu na trud jaki się z tym wiąże. - i tu pokazują siłę jaką w sobie mają, by walczyć z nałogiem, alkoholizm - człowiek jest więźniem swojego uzależnionego ciała i musi walczyć, wielkie brawa i gratulacje dla tych, którzy trwają w tej walce i niech się nie poddają!!!