W minionym roku szkolnym w szkole w Ulatowie-Adamach prężnie działało koło regionalno-turystyczne. Jego działalność była skierowana do uczniów z klas IV-VI. Realizacja założeń odbywała się poprzez organizowanie wycieczek rowerowych do miejsc ważnych dla naszego regionu. Wycieczki wzbogacane były o informacje historyczno-geograficzne.
Wyprawy na dwóch kółkach odbywały się w piątkowe popołudnia, tuż po zajęciach lekcyjnych. Ze względu na warunki klimatyczne wycieczki te organizowane były jesienią, wiosną i latem. Uczniowie sami decydowali, jakie miejsca chcą odwiedzić oraz planowali harmonogram wycieczek. Na pierwszą wycieczkę wybraliśmy się do Skierkowizny, gdzie zwiedzaliśmy kościół oraz cmentarz parafialny – relacjonowała Magdalena Morawska przewodniczka grupy. Kolejna wycieczka jednośladami odbyła się do Chorzel. Oprócz zaplanowanych atrakcji nasza grupa była zmuszona odwiedzić też zakład wulkanizacyjny. - Wycieczką rowerową do Jednorożca powitaliśmy wiosnę. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od cmentarza z czasów I wojny światowej, zwiedziliśmy również kościół, urząd gminy, zespół szkół, cmentarz parafialny. Wspólne grillowanie dało nam chwilę wytchnienia i pozwoliło zregenerować siły na drogę powrotną – wspomina Anita Rzeżuchowska organizatorka eskapady.
Jednakże największym wyzwaniem dla członków oraz organizatorów koła była wyprawa do Przasnysza, w piątek i sobotę (3 - 4 czerwca 2011 r.) - Ku naszemu zadowoleniu przebiegała dość sprawnie i bez żadnych niespodzianek. Pomimo dużego wysiłku mieliśmy jeszcze ochotę skorzystać z atrakcji „Miasteczka rowerowego” i przekonać się, jakie posiadamy umiejętności praktyczne w ruchu miejskim. To był mały egzamin przed ruszeniem na ulice Przasnysza – opowiadała Katarzyna Wódkiewicz organizatorka wyprawy. - Jazda rowerem, jak się szybko okazało, to dla nas pestka. Większy problem mieliśmy z wyborem smaku pizzy w jednej z przasnyskich pizzerii. Kolejnym etapem naszej wycieczki było zwiedzanie miasta. Skorzystaliśmy z życzliwości Joanny Cieślik - dyrektor MOPS, która udostępniła nam Środowiskowy Dom Samopomocy na nocleg. Drugiego dnia po śniadaniu zwiedzaliśmy jeszcze klasztor Ojców Pasjonistów. Po zakamarkach obiektu sakralnego oprowadzał nas Ojciec Przemysław. Przybliżył historię zgromadzenia na ziemi przasnyskiej. W drogę powrotną do Ulatowa wybraliśmy się koło południa. Wróciliśmy wszyscy bardzo zmęczeni, lecz zadowoleni i pełni niezapomnianych wrażeń – wspomina K. Wódkiewicz.
To był udany rok. Miłośnicy 2 kółek lepiej poznali swój region od strony historycznej i geograficznej. Wycieczki przebiegały bezpiecznie i w wesołej atmosferze. Opiekunkami rowerowych wypraw były: K. Wódkiewicz, M. Morawska i A. Rzeżuchowska.
>>>Galeria zdjęć
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie