Wystarczy większy deszcz a niektóre domy w Przasnyszu stoją w wodzie. Jedną z wielu przyczyn tego zjawiska jest rzekomo niedziałająca melioracja.
Według słów burmistrza Waldemara Trochimiuka, nadzór nad konserwacją melioracji ma starosta. Dlatego jak tłumaczy burmistrz – Już dwukrotnie wystąpiliśmy do starosty w sprawie oceny stanu technicznego rowów śródpolnych oraz podjęcia działań mających na celu poprawę funkcjonowania i udrożnienia sieci urządzeń melioracji szczegółowych – czytamy w Tygodniku Przasnyskim. Burmistrz mówi także, że miasto zwróciło się do Pani wójt gminy Przasnysz ( po wcześniejszych sygnałach od rolników sąsiadujących z ul. Oszkobłok) z prośbą o dokonanie oceny stanu utrzymania urządzeń melioracji wodnych szczegółowych w obrębie miejscowości Zawadki i jeśli zajdzie taka potrzeba, mobilizację właścicieli gruntów do poprawy ich drożności. - Na wskazanym terenie brak jest jakichkolwiek urządzeń, które mogłyby podlegać nadzorowi i kontroli – taką odpowiedź otrzymał burmistrz miasta. - Ale nie odpuszczamy, bo mamy trochę inne dane niż pani wójt – twierdzi Waldemar Trochimiuk.
W naszym powiecie meliorację nadzoruje Józef Mazański, który tłumaczy, że nadzorem szczególnym starosta otacza tereny niebędące w spółkach wodnych. Takim teren są Zawadki, gdzie nie ma ani jednego cieku, który podlega ewidencji oraz nie ma spółek. Podobno kiedyś urządzenia melioracyjne tam istniały, jednak uległy zniszczeniu i zostały wykreślone z ewidencji. Dlatego też, nie można twierdzić, że melioracja w Zawadkach istnieje.
Gmina Przasnysz posiada więcej takich miejsc gdzie jest podobna sytuacja. Sierakowo, Karwacz, Wyrąb Karwacki to miejsca gdzie melioracja uległa zniszczeniu lub w ogóle jej nie było. Jak czytamy w Tygodniku Przasnyskim – Jeden radny gminy Przasnysz próbuje tą sytuację zmienić i sprawić, by marszałek uruchomił na tych terenach inwestycje. Jednak takie zmiany wymagają czasu i przede wszystkim chęci większości mieszkańców.
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
oficer nie kapu - niezalogowany
2011-07-04 00:57:51
Baca nic nie robi dla miasta.We wszystkim, w czym może pomóc wykazuje się ignorancją.Uśmiech od ucha do ucha i slogan"przykro mi, ale to nie leży w zakresie moich kompetencji".A co leży,kablowanie na kolegów z pracy, co wysłali dzieci do komunii?Donoszenia na młodszych oficerów żebe nie przeskoczyli go na stołku?Ludzie!Kogo wy wybraliście na burmistrza?Leczcie się, chyba że już jest za póżno.
odpowiedz
Zgłoś wpis
fdb - niezalogowany
2011-06-26 18:00:00
Jeśli rowy wypadły to po co utrzymywać spółkę wodną do likwidacji a podzielić obszary rowów na odpowiadające im gminy i na nakazie podatkowym dodać opłatę za rowy. Gminy nie wynajmą wynajmą firmy do czyszczenia, fachowców u nas dużo albo zakupić koparkę do czyszczenia w zimę na odśnieżanie. Po co utrzymywać darmozjadów!!!!!!!!!!!!!
odpowiedz
Zgłoś wpis
joj - niezalogowany
2011-06-19 22:47:24
Niech Pani Wójt zakupi Szanownemu Panu Mazańskiemu koparkę ręczną (szpadel z metalowym trzonkiem, że nie mógł go złamać) oraz kosę ręczną do odmulania i wykaszania rowów, ponieważ on się tylko do tego nadaje i wszystkie rowy będzie miał w swojej ewidencji i nic mu z ewidencji nie wypadnie!!!!!!!!
odpowiedz
Zgłoś wpis
Huber - niezalogowany
2011-06-19 11:48:22
szkoda gadać, bobry mają większe prawa niż rolnik.Popatrzcie w przepisy.
odpowiedz
Zgłoś wpis
^^ - niezalogowany
2011-06-17 17:36:21
czy teraz miało by być jeszcze gorzej niż ja pamiętam pewien pogrzeb na cmentarzu przy lotnisku 15 lat temu? - był pogrzeb człowieka który szmat życia pracował w melioracji i w chwili opuszczania trumny do grobu okazało się że gałązki choiny przykrywają wodę w dole na co grabarze pośpiesznie zaczęli tą pływającą trumnę zasypywać ziemią żeby ją dociążyć i........... zatopić.
odpowiedz
Zgłoś wpis
... - niezalogowany
2011-06-17 00:58:12
W tym wypadku to nie jest wina "bacy"tylko szanownego starostwa Powiatowego i zarządu spółki wodnej działającej w Przasnyszu.Jestem rolnikiem z okolic Przasnysza odprowadzam składki na konserwację rowów i urządzeń melioracyjnych sam nie wiem po co ponieważ powyższe urządzenia nie są konserwowane od kilku a nawet kilkudziesięciu lat.Dnia 13 czerwca starosta przasnyski skierował do rolników pismo z którego wynika że"jeżeli urządzenia melioracyjne są objęte działalnością spólki wodnej konserwacją tych urządzeń należy do spółki.W przypadku wykonania niepełnej konserwacji przez spółkę obowiązek ten ciąży na rolniku"......."jednocześnie informujemy że wobec właścicieli gruntów nie należycie dbających o urządzenia melioracyjne zostanie wszczęte postępowanie egzekucyjne w administracji lub kierowane będą sprawy bezpośrednio do Sądu".jeżeli spólka wodna nie wykonuje żadnych działalności konserwacyjnych to rolnik ma to zrobić na własny koszt?? Na jakie cele są przeznaczane składki płacone przez rolników i jaki jest tego sens??Dlaczego pan starosta straszy rolników karaniem i sądem a nie zajmie się spółką wodną>> ta melina już dawno powinna nie istnieć!!!!!!niech się znajdą ludzie którzy będą w odpowiedni sposób gospodarować pieniędzmi i bedą wykonywać swoją pracę jak należy.próbowałem uzyskać odpowiedzi na powyższe pytania w biurze spółki,w starostwie...nie udało się.Może Wam droga Redakcjo się uda??bądz co bądż media to czwarta władza w Polsce:) pozdrawiam
odpowiedz
Zgłoś wpis
qwerty - niezalogowany
2011-06-16 22:27:28
Baca zawsze zwala winę na innych, jak to kłamca.
odpowiedz
Zgłoś wpis
xxx - niezalogowany
2011-06-16 17:25:35
zagadka: gdzie zniknęły rowy melioracyjne?
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Baca nic nie robi dla miasta.We wszystkim, w czym może pomóc wykazuje się ignorancją.Uśmiech od ucha do ucha i slogan"przykro mi, ale to nie leży w zakresie moich kompetencji".A co leży,kablowanie na kolegów z pracy, co wysłali dzieci do komunii?Donoszenia na młodszych oficerów żebe nie przeskoczyli go na stołku?Ludzie!Kogo wy wybraliście na burmistrza?Leczcie się, chyba że już jest za póżno.
Jeśli rowy wypadły to po co utrzymywać spółkę wodną do likwidacji a podzielić obszary rowów na odpowiadające im gminy i na nakazie podatkowym dodać opłatę za rowy. Gminy nie wynajmą wynajmą firmy do czyszczenia, fachowców u nas dużo albo zakupić koparkę do czyszczenia w zimę na odśnieżanie. Po co utrzymywać darmozjadów!!!!!!!!!!!!!
Niech Pani Wójt zakupi Szanownemu Panu Mazańskiemu koparkę ręczną (szpadel z metalowym trzonkiem, że nie mógł go złamać) oraz kosę ręczną do odmulania i wykaszania rowów, ponieważ on się tylko do tego nadaje i wszystkie rowy będzie miał w swojej ewidencji i nic mu z ewidencji nie wypadnie!!!!!!!!
szkoda gadać, bobry mają większe prawa niż rolnik.Popatrzcie w przepisy.
czy teraz miało by być jeszcze gorzej niż ja pamiętam pewien pogrzeb na cmentarzu przy lotnisku 15 lat temu? - był pogrzeb człowieka który szmat życia pracował w melioracji i w chwili opuszczania trumny do grobu okazało się że gałązki choiny przykrywają wodę w dole na co grabarze pośpiesznie zaczęli tą pływającą trumnę zasypywać ziemią żeby ją dociążyć i........... zatopić.
W tym wypadku to nie jest wina "bacy"tylko szanownego starostwa Powiatowego i zarządu spółki wodnej działającej w Przasnyszu.Jestem rolnikiem z okolic Przasnysza odprowadzam składki na konserwację rowów i urządzeń melioracyjnych sam nie wiem po co ponieważ powyższe urządzenia nie są konserwowane od kilku a nawet kilkudziesięciu lat.Dnia 13 czerwca starosta przasnyski skierował do rolników pismo z którego wynika że"jeżeli urządzenia melioracyjne są objęte działalnością spólki wodnej konserwacją tych urządzeń należy do spółki.W przypadku wykonania niepełnej konserwacji przez spółkę obowiązek ten ciąży na rolniku"......."jednocześnie informujemy że wobec właścicieli gruntów nie należycie dbających o urządzenia melioracyjne zostanie wszczęte postępowanie egzekucyjne w administracji lub kierowane będą sprawy bezpośrednio do Sądu".jeżeli spólka wodna nie wykonuje żadnych działalności konserwacyjnych to rolnik ma to zrobić na własny koszt?? Na jakie cele są przeznaczane składki płacone przez rolników i jaki jest tego sens??Dlaczego pan starosta straszy rolników karaniem i sądem a nie zajmie się spółką wodną>> ta melina już dawno powinna nie istnieć!!!!!!niech się znajdą ludzie którzy będą w odpowiedni sposób gospodarować pieniędzmi i bedą wykonywać swoją pracę jak należy.próbowałem uzyskać odpowiedzi na powyższe pytania w biurze spółki,w starostwie...nie udało się.Może Wam droga Redakcjo się uda??bądz co bądż media to czwarta władza w Polsce:) pozdrawiam
Baca zawsze zwala winę na innych, jak to kłamca.
zagadka: gdzie zniknęły rowy melioracyjne?