Czy młodzież ucząca się w gimnazjum może spokojnie zostawić swoje rowery pod szkołą? Okazuje się, że niekoniecznie. W poniedziałek 13-letniemu Mateuszowi spod przasnyskiego gimnazjum ktoś ukradł rower.
Młodzież gimnazjalna dociera do szkoły na różne sposoby. Niektórzy przychodzą pieszo, innych przywozi ktoś samochodem lub przyjeżdżają autobusem. Jest też grupka osób, które dojeżdżają do szkoły rowerem.
Dla 13-letniego Mateusza taki wariant podróży okazał się bardzo nieopłacalny. W poniedziałek po wyjściu ze szkoły nie mógł znaleźć zostawionego wcześniej roweru.
Okazało się, że jego rower - ARKUS LEGEND - został skradziony. Wartość strat właściciel ocenił na kwotę 450 zł. O kradzieży policję poinformował dyrektor gimnazjum.
Kradzieże rowerów zdarzają się dość często w naszym mieście. Częściowym rozwiązaniem ograniczającym pole manewru złodziejom jest oznakowanie własnego roweru.
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
wow rower ukradli pewnie jakąś padakę typu Kross zwineli i wielkie halo pilnować trzeba to tylko Polska :)
Przepraszam a gdzie monitoring szkoły i miasta
no ale tam ponoc jest mnitoring ochrona i takie tam???a ja słyszałam, że tam się takie rzeczy dzieją że szok, jak chcesz upic to i owo to jak znalazł
w tej sytuacji oznakowanie nic nie daje jak dobry złodziej to kupi farbe za 10 zł przemaluje odczeka pół roku i bedzie se jeździł