Reklama

Uciekająca biblioteka

29/08/2008 22:33
O sprawie powiatowo-miejskiej biblioteki pisaliśmy już na naszych stronach. 27 sierpnia ta sprawa została poruszona na Radach Powiatu i Miasta. Obie ze stron sporu (przypomnijmy, że bez zgody wszystkich właścicieli działki, czyli powiatu, miasta i gminy, budowa biblioteki jest niemożliwa) w trakcie obrad wyraziły swoje opinie na temat tego projektu. Jednak mimo tych ustaleń, nie można powiedzieć, czy budowa nowego obiektu oświatowo-kulturalnego w naszym mieście jest bliższa.

Z tego co słyszę, to miasto stawia się po stronie oszukanych, i jeśli wysoka rada tak sądzi,  powiat może przekazać swoje udziały i wtedy to właśnie miasto stanie się głównym inwestorem i właścicielem tego projektu, a powiat postawi się po tej oszukanej stronie  – przekonywał starosta Zenon Szczepankowski. Według radnych z powiatu, ta linia w negocjacjach miała przynieść skutek. Nie mamy potrzeby rozbudowy starego urzędu, ani budowy nowej biblioteki, bo takową już posiadamy. – ripostował burmistrz. Tutaj pojawia się właściwy powód całego sporu. Jego ogniskiem jest fakt zbyt późnego powiadomienie radnych z miasta, przez zarząd powiatu o całym projekcie.

Dobry gospodarz, nie zaczyna rozmów od stawiania drugiej strony przed faktem dokonanym, ale od przedstawienia im pomysłu. – takie głosy radnych słychać było na sesjach obu samorządów. Jednak ci sami radni nie ukrywają chęci budowy biblioteki. Starosta odpierał te ataki mówiąc: Przasnysz, to też moje miasto, nie zabraniajcie mi o nie dbać. Ten budynek nie będzie ku mojej, czy waszej chwale, on ma po prostu służyć mieszkańcom. Mimo to, Waldemar Trochimiuk, burmistrza miasta Przasnysza, źle wypowiada się na temat współpracy pomiędzy samorządami. Jak sam powiedział: Nasze stosunki miało cechować partnerstwo, a tutaj tego nie widzę.

Bo dłuższej wymianie zdań w trakcie obrad Rady Miasta, radny Cezary Kiszkurno złożył wniosek formalny o spotkanie w komisjach i omówienie problemu. Po przerwie, obrady zostały wznowione przez przewodniczącego Rady Miasta Zbigniewa Sztuca, który przekazał co następuje wszystkim na sali. Jesteśmy chętni i gotowi do spotkania, które powinno odbyć się na dniach, w którym uczestniczyć będą wszystkie strony sporu. Mamy nadzieję, że wówczas dojdziemy do porozumienia – zakomunikował przewodniczący.

Wszystkim zainteresowanym tą sprawą pozostaje tylko czekać. Miejmy nadzieję, że już w najbliższym tygodniu dowiemy się czy nasze miasto zostanie wzbogacone kolejnym nowoczesnym budynkiem. (ang)

Aplikacja eprzasnysz.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    joł - niezalogowany 2008-08-30 20:35:28

    Starosta tak na prawde myśli tylko o Chorzelach i budując tą bibliotekę chce doprowadzić Przasnysz do upadku bo budynek trzeba później utrzymać! Waldek nie daj się!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    zdziwiona - niezalogowany 2008-08-30 18:38:55

    Miasto straciłoby może działkę, ale na tej działce powstałby super budynek dla mieszkańców. A co miastu z tej działki? Tyle ma korzyści co z kina. Czasami panie burmistrzu, dobry gospodarz oddaje za darmo i ma większą z tego korzyść! Ale to musi być faktycznie dobry i rozsądny gospodarz.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ePrzasnysz.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do