
Mąż, tata, dziadek, syn, brat, wujek, przyjaciel, nauczyciel, pszczelarz, człowiek pełen pasji, pracowity, oddany, sumienny. Tak określają wszyscy Wiesława, mieszkańca gminy Chorzele, który aktualnie potrzebuje ogromnego wsparcia w powrocie do zdrowia po rozległym udarze mózgu.
Pan Wiesław Zyra doznał rozległego udaru mózgu. Jego stan jest bardzo ciężki.
Od 7 sierpnia tata nas widzi, słyszy, wszystko czuje. Potrafi mrugać do nas oczami, dzięki czemu komunikujemy się. Niestety szpital stwierdził stan zamknięcia i nie dał nam żadnej nadziei - informuje rodzina
Jest jednak nadzieja.
Nadzieję dał nam profesor Jan Talar, który dokładnie przeanalizował tomografię i inne badania taty. Nauczył nas podstaw neuroterapii. Od 5 tygodni stymulujemy tatę według jego zaleceń i widzimy poprawę. Tata zaczyna ruszać głową, ustami, brwiami. Zaobserwowaliśmy też kilka ruchów lewą ręką i nogą. Mamy przekonanie, że możemy pomóc tacie! Niestety jest do tego potrzebny czas i fundusze, którego własnymi siłami nie jesteśmy w stanie udźwignąć. - dodaje rodzina
Rodzina pana Wiesława zbiera na suplementację, opłacenie fizjoterapeutów, osteopatów i innych specjalistów oraz na turnusy w klinikach neuroterapeutycznych, mi.in. Gołębi Dwór, z którym współpracuje profesor Talar.
Mieszkańca naszego powiatu możesz wesprzeć na https://www.siepomaga.pl/wieslaw-zyra?fbclid=IwAR1UAdW-ZVe_71vbrgwl1UxtchiDnHzSFuZRiKy4iTWA7v89r6ZBkSK8Kn8
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie