Dwie osoby w powiecie przasnyskim zginęły. Pięćdziesięcioletni Grzegorz B. z Miłoszewca wpadł do studni na własnym podwórku. Dwudziestoletni Andrzej R. prawdopodobnie zatruł się gazem w garażu na ulicy Bukowej.
Grzegorz B. mieszkający w Miłoszewcu (gmina Czernice Borowe) z powodu ogromnych mrozów nie mógł napoić rano bydła. Woda zamarzła. Postanowił podejść do studni przy domu i spróbować jakoś rozwiązać problem. Wtedy prawdopodobnie doszło do nieszczęścia. Mężczyzna poślizgnął się i wpadł do dość niskiej studni. Zaniepokojeni domownicy po jakimś czasie wyszli szukać ojca. Znalazł go syn, który wyciągnął go i zaniósł do domu. Jak informuje mł asp. Ewa Śniadowska z KPP w Przasnyszu - mężczyzna zmarł na skutek wyziębienia.
Dzień później do tragedii doszło również w Przasnyszu. Nad ranem w jednym z garaży przy
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie