Serca na zakrętki trafią do Przasnysza

Najłatwiej je magazynować, zbierać a surowiec z nich niesie wielką pomoc. Mowa o plastikowych zakrętkach (nazywanymi również nakrętkami) po butelkach po wodzie, sokach, napojach, kosmetykach a nawet butelkach z chemią gospodarczą. Przyczyniają się do zakupu wózków oraz innego sprzętu rehabilitacyjnego lub opłaty rehabilitacji dzieci i młodzieży.

Od dłuższego czasu obserwujemy wzrost pojawiających się kartonów na ten plastikowy surowiec. Można je spotkać w delikatesach, w gabinecie lekarskim, w Urzędzie Miasta czy Gminy, w aptekach, restauracjach, bibliotekach, w placówkach oświatowych, stowarzyszeniach a także u prywatnych przedsiębiorców i społeczników oraz zbierane są indywidualnie.

Recykling takiej nakrętki jest znacznie łatwiejszy niż recykling butelek. Wykonane są one bowiem z czystego polietylenu wysokiej gęstości (HDPE), podczas gdy butelki zrobione są z plastiku o innym składzie (PET). Taki produkt bez problemu zamienia się w specjalny granulat, który jest ponownie wykorzystywany.

Idea akcji jest bardzo prosta, a zasady przejrzyste.

Wystarczy pamiętać, aby wyrzucając pustą butelkę czy opakowanie po soku bądź mleku odkręcić zakrętkę i wrzucić do jakiegoś pojemnika czy siatki. Kiedy uzbiera nam się już większa ilość zanosimy zakrętki do punktu zbiórek, skąd odbierane są przez zainteresowane rodziny lub wolontariuszy.
Bardzo często zakrętki zbierane są w placówkach oświatowych, w których jest to elementem edukacyjnym kładącym nacisk na wyrobienie nawyku selektywnego zbierania odpadów co przyczynia się do dbania o środowisko. Dzieci uczą się również pomagania innym, gdyż fundusze pochodzące ze sprzedaży zakrętek trafiają często na cele charytatywne, dzięki czemu kupowany jest sprzęt rehabilitacyjny lub opłacane są dodatkowe godziny rehabilitacji.

Ze zbiórek korzystają również mieszkańcy naszego miasta. O akcji rozmawialiśmy z Agnieszką Mioduszewską,skarbnikiem Federacji Rosa, społeczniczką i mamą niepełnosprawnego Łukasza, który gra w rugby na wózkach w drużynie Avalon Extreme Rugby

Cieszy nas fakt że nasza społeczność ma chęć i co najważniejsze zbiera plastikowe korki. Tak dużo osób włączyła się do naszej akcji, która swoim zasięgiem wyszła poza teren Przasnysza. W ostatnim czasie udało nam się kupić przystawkę rowerową do wózka inwalidzkiego, którego koszt w pewnej części pokryły fundusze pozyskane ze sprzedaży właśnie korków oraz dotacji z PCPRu i 1% podatku, jak też Wielkie Podziękowania należą się Panu Andrzejowi Nałęcz z Al-Cu Zwrot. - informuje nas Agnieszka Mioduszewska

Agnieszka Mioduszewska

W naszym kraju można również zaobserwować trend wyposażania placówek oświatowych jak i miejsc użyteczności publicznej w ładne pojemniki, konstrukcje, przeważnie w kształcie serca, przeznaczone właśnie na zbiórkę plastikowych korków.  

Czy w naszym mieście również pojawią się takie cudeńka? O komentarz poprosiliśmy Burmistrza Miasta.

Pomysł nam się bardzo spodobał. Jeszcze w ubiegłym roku zgłosiła się do nas jedna z mieszkanek z fotografami takich serc. Jesteśmy już po pierwszych rozmowach z osobami, które chętnie podejmą się realizacji takiej "małej inwestycji". Takie konstrukcje pojawią się przy naszych przedszkolach miejskich i szkołach podstawowych. Mam nadzieję, że będą służyć naszym mieszkańcom. - informuje Łukasz Chrostowski Burmistrz Miasta

Łukasz Chrostowski

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że właśnie są tworzone trzy takie pojemniki, które niebawem trafią do przasnyskich placówek oświatowych.

Stworzenie kolejnej konstrukcji serca, na swój koszt zleciła Pani Agnieszka Mioduszewska, mama Łukasza. Jeśli ktoś posiada teren, gdzie można postawić taką konstrukcję proszony jest o kontakt z naszą redakcją lub Panią Agnieszką poprzez facebooka, telefon lub Federację Rosa. 

WAŻNE: Dotychczasowe punkty zbioru nakrętek pozostają bez zmian i będą odbierane jak dotychczas.

Plastikowych zakrętek trzeba uzbierać bardzo dużo, żeby pozyskane fundusze można było przeznaczyć chociaż na dodatkową godzinę rehabilitacji, która jest bardzo potrzebna niepełnosprawnym dzieciom. Jednak w całej tej akcji nie chodzi tylko o pieniądze, ważne jest to że pomagamy ludziom. Dobrym sposobem pomocy jest też przekazanie 1% swojego podatku. Wystarczy w zeznaniu rocznym wpisać jego kwotę, nr KRS organizacji pożytku publicznego, którą chcemy wesprzeć oraz dane podopiecznego. Wszystkim zaangażowanym serdecznie dziękujemy za pomoc. - dodaje mama Łukasza

Agnieszka Mioduszewska

Warto wspomnieć, że działając samemu, w pojedynkę, w tej akcji sukcesów nie odniesiemy, bowiem, aby zakupić wózek czy inny sprzęt rehabilitacyjny potrzebne są tony zakrętek. Dlatego zachęcamy wszystkich do przyłączenia się do akcji.
 

(MS)