Jak podaliśmy w sierpniu Sąd Okręgowy w Ostrołęce nie dopatrzył się okoliczności łagodzących i skazał Adama N. za zabójstwo kolegi (podczas Dni Przasnysza w 2007 roku) na 25 lat więzienia. Teraz Sąd Apelacyjny w Warszawie wydając wyrok złagodził karę do 15 lat pozbawienia wolności.
Choć prokurator od początku wnioskował o taką karę to Sąd Okręgowy w Ostrołęce przychylił się do wniosku ojca zabitego Grzegorza, który jako oskarżyciel posiłkowy żądał 25 lat pozbawienia wolności. Od tego wyroku odwołał się obrońca oskarżonego Adama N. Sprawę w Sądzie Apelacyjnym wygrał dzięki czemu jego klient będzie za kratkami o 10 lat krócej.
Morderstwo z Dni Przasnysza w 2007 roku wstrząsnęło miastem. Ale najbardziej zdruzgotało rodziców chłopaka, który w wieku zaledwie 22 lat zginął z ręki swojego kolegi.
Zaczęło się od kłótni... Adam N. i Grzegorz P. świętowali Dni Przasnysza na swój sposób. Zaczęli od południa 23 czerwca. Wypili po 0,7 litra wódki, a następnie podtrzymywali poziom alkoholu we krwi pijąc piwo. W trakcie wielogodzinnej libacji doszło do sprzeczki i szarpaniny. Obaj panowie najwyraźniej o coś się poróżnili.
Pozostawił dwa noże na parapecie W wyniku ataku Adama N. Grzegorz doznał poważnej rany. Jak ustalili biegli sądowi Grzegorz wykrwawił się wskutek rany jelita cienkiego. Nożownik nie zainteresował się losem ofiary i spokojnie zostawiając umierającego kolegę poszedł do... sklepu „Żabka”. Dwa kuchenne noże, w tym ten zakrwawiony zostawił na parapecie okna w Urzędzie Stanu Cywilnego. Napotkanemu przypadkowo koledze przyznał się, że ugodził nożem Grzegorza P.
Brak motywu Policja przasnyska bardzo szybko ustaliła sprawcę. Już o 4:30 nożownik znalazł się w rękach stróżów prawa. Funkcjonariusze byli bezradni dopytując o motyw zabójstwa – sprawca zbrodni przez całe postępowanie mówił, że nie wie dlaczego śmiertelnie ugodził nożem Grzegorza P. Biegli psychiatrzy nie stwierdzili, że w czasie popełnienia przestępstwa miał ograniczoną w stopniu zdolność kierowania własnym postępowaniem, ale posiadał zdolność rozpoznania znaczenia czynu.
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Wyjdzie po15 latach, które i tak go nic nie nauczą!!! :(
Ja to bym go wolno puścił. Po co ma się męczyć...