Wzmożone kontrole drogówkiKończy się ostatni weekend wakacji, a wraz z nim czas powrotów z wakacyjnego wypoczynku. W tym czasie na drogach pojawi się więcej niż zwykle samochodów. Wiele osób spieszy się, aby jak najszybciej dotrzeć do domu, jednak ten zbytni pośpiech i brak rozwagi jest także przyczyną wielu tragedii na drogach.
Z policyjnych statystyk wynika, że do najczęstszych przyczyn wypadków na drogach dochodzi na skutek niedostosowania prędkości do panujących warunków w ruchu drogowym, nieprawidłowego wykonywania manewrów (wyprzedzania, wymijania, omijania). Wpływ na ofiarochłonność zdarzeń drogowych ma również fakt jazdy bez zapiętych przez kierujących oraz pasażerów pasów bezpieczeństwa i przewożenie dzieci w sposób niezgodny z obowiązującymi przepisami oraz kierowanie pojazdami pod wpływem alkoholu.
W celu zapewnienia bezpieczeństwa podróżującym w dniach od 28 do 31 sierpnia na drogach województwa mazowieckiego pojawi się więcej policyjnych patroli wyposażonych w fotoradary, wideorejestratory i ręczne mierniki prędkości. Prowadzone będą również kontrole autobusów przywożących dzieci i młodzież z wypoczynku.
Kierujący pojazdami powinni pamiętać, że prowadząc swój samochód odpowiadają nie tylko za własne bezpieczeństwo, ale też za bezpieczeństwo swoich najbliższych. Piesi zaś, że są tzw. "niechronionymi" uczestnikami ruchu drogowego. W konfrontacji z pojazdem ich szanse na przeżycie oceniane są jako znikome. Już przy prędkości 50 km/h uderzenie samochodu w pieszego z reguły powoduje jego śmierć. Funkcjonariusze drogówki apelują o rozsądek, życzliwość i stosowanie się do przepisów ruchu drogowego. Pamiętajmy, nie jesteśmy sami na drodze!
W ostatni weekend wakacji 2008r. na drogach garnizonu mazowieckiego doszło do 257 zdarzeń drogowych w tym do 52 wypadków drogowych, w których śmierć poniosło 10 osób, a 66 zostało rannych. By te statystyki były niższe trzeba pamiętać o rozsądku za kierownicą i używać wyobraźni. Na szczególną uwagę zasługują tu młodzi ludzie powracający z dyskotek - często bowiem, będąc pod wpływem alkoholu bądź środków odurzających, bezmyślnie siadają za kierownicę. Niestety, równie często młodzi kierowcy, nie myśląc o konsekwencjach, zabierają większą liczbę pasażerów niż jest to dozwolone. A przykładów tragicznych wypadków nie trzeba szukać daleko. W tym miesiącu koło Przasnysza na Mazowszu zginęły cztery z siedmiu młodych osób, które wracały z imprezy bmw. Także siedem osób jechało audi, które koło Siedlec uderzyło w słup - jedna osoba zginęła. Tragiczne skutki wypadków dotykają całe rodziny, bliskich. Zawsze wówczas pojawia się pytanie, czy można było uniknąć śmierci, kalectwa. Z pewnością można, o ile kierowca samochodu, motocyklista, rowerzysta czy pieszy będą uświadamiać sobie skutki bezmyślności i stosował będzie się do "cywilizowanych" reguł ruchu drogowego.
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Artykuł ogolnie OK, ale czemu ciagle winę zwala sie na kierowców a nie na pieszych?? zawsze kierowca jest winny potrącenia?? ile razu człowiek malo zębami kierowincy nie złapie hamując przed pieszym który wtargnie na jezdnię. Samochody po chodnikach nie jeżdzą a potrącwenia są w większości winą pieszych, pisze w większości bo wiem że jest wielu kretynów dla których pasy nie istnieją. Może czas zacząc uświadamiać pieszych a nie tylko wsiadac na kierowców jacy to są straszni... co do skrzyżowania o którym mowa to popieram... sam bym sie tam przejechał;/
odpowiedz
Zgłoś wpis
Piotr - niezalogowany
2009-08-30 18:12:34
Wystarczyłoby nie wielkie rondo w Drążdżewie na tym skrzyżowaniu i byłoby po problemie. To nie pierwszy taki wypadek na tym skrzyżowaniu często tam dochodzi do kolizji.
odpowiedz
Zgłoś wpis
;/ - niezalogowany
2009-08-30 13:55:14
wczoraj w drążdżewie tez zginela kobieta, samochod jadacy na warszawskich numerach wymusil pierszenstwo na skrzyzowaniu...na drodze Drążdżewo- Jednorożec w okresie od lipca do sierpnia to juz 4 ofiara smiertelna. Moze teraz ktos w koncu cos zrobi z tym skrzyzowaniem...
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Artykuł ogolnie OK, ale czemu ciagle winę zwala sie na kierowców a nie na pieszych?? zawsze kierowca jest winny potrącenia?? ile razu człowiek malo zębami kierowincy nie złapie hamując przed pieszym który wtargnie na jezdnię. Samochody po chodnikach nie jeżdzą a potrącwenia są w większości winą pieszych, pisze w większości bo wiem że jest wielu kretynów dla których pasy nie istnieją. Może czas zacząc uświadamiać pieszych a nie tylko wsiadac na kierowców jacy to są straszni... co do skrzyżowania o którym mowa to popieram... sam bym sie tam przejechał;/
Wystarczyłoby nie wielkie rondo w Drążdżewie na tym skrzyżowaniu i byłoby po problemie. To nie pierwszy taki wypadek na tym skrzyżowaniu często tam dochodzi do kolizji.
wczoraj w drążdżewie tez zginela kobieta, samochod jadacy na warszawskich numerach wymusil pierszenstwo na skrzyzowaniu...na drodze Drążdżewo- Jednorożec w okresie od lipca do sierpnia to juz 4 ofiara smiertelna. Moze teraz ktos w koncu cos zrobi z tym skrzyzowaniem...