Reklama

Oktawa Niepokalanego Poczęcia w kościele Ojców Pasjonistów (7–15 grudnia 2025)

08/12/2025 09:59

7 grudnia 2025 r. o godz. 17.00, w kościele Ojców Pasjonistów rozpoczęła się Oktawa Niepokalanego Poczęcia: pierwsze nieszpory, a następnie Msza św. i procesja wprowadza wspólnotę w tygodniowy rytm modlitwy i dziękczynienia. To czas, kiedy sanktuarium zapełnia się głosem wiernych i kwiatami.

Centralnym punktem oktawy będzie Uroczystość Niepokalanego Poczęcia 8 grudnia. Liturgii o godz. 17.00 przewodniczyć będzie ks. bp Szymon Stułkowski. Nieszpory i procesja zgromadzą rzesze wiernych przed cudownym wizerunkiem Przewodniczki. Każdego dnia parafia będzie żyć stałym porządkiem liturgicznym:

6:50 — Roraty

8:30 — Msza św. z kazaniem

16:20 — Różaniec

17:00 — Nieszpory, Msza św., procesja

W niedzielę, 14 grudnia, Msze św. będą sprawowane o godz. 7.00, 8.30, 10.00, 11.30 i 17.00 (różaniec o 16.20). Oktawę zakończymy 15 grudnia o godz. 17.00: nieszpory, Msza św. i procesja pod przewodnictwem ks. bp. Mirosława Milewskiego. W tych dniach kościół Ojców Pasjonistów stanie się miejscem spotkań — publicznych i osobistych świadectw — gdzie pamięć o przeszłości łączy się z nadzieją obecnej modlitwy.

Obraz Matki Boskiej Przewodniczki — historia i świadectwa.

Za liturgicznym rytmem stoi dłuższa historia: obraz Matki Boskiej Przewodniczki, pochodzący z początku XVII wieku, który od wieków jest osią lokalnego kultu. Jego fundację wiąże się z Pawłem Kostką (bratem św. Stanisława). Wraz z przybyciem Ojców Bernardynów na przełomie XVI i XVII wieku wizerunek znalazł stałą opiekę i szybko stał się centrum pobożności. Jest to kopia rzymskiego wizerunku Salus Populi Romani — obraz „Przewodniczka" służył pielgrzymom przejeżdżającym szlakiem z Warszawy do Królewca.

Relacje o łaskach sięgają już XVII wieku. Najstarsze znane uzdrowienie dotyczy żołnierza z pierwszej wojny moskiewskiej za panowania króla Zygmunta III. Ciężko chory otrzymał objawienie Matki Bożej takiej, jaka jest na obrazie. Obietnica wyzdrowienia była powiązana z przyrzeczeniem powrotu do Przasnysza i podziękowania przed obrazem. Gdy przysięga nie została dotrzymana, choroba powróciła — dopiero dopełnienie ślubu przez ojca zmarłego potwierdziło autentyczność zdarzenia. Ten i inne zapisy z XVII wieku utrwalały przekonanie o pośrednictwie Przewodniczki. Niestety część dokumentów zaginęła wraz z archiwami dawnego klasztoru w XVIII–XIX wieku, choć materialne wota i pamięć ludowa przetrwały.

Obraz jest też symbolem przetrwania: podczas najazdu szwedzkiego klasztor został splądrowany — lecz obraz ocalał. Podczas II wojny światowej zakonników aresztowano, część zginęła w obozie w Działdowie, a mimo to wizerunek po raz kolejny przetrwał. Wyrazem uznania i potwierdzeniem długiej tradycji kultu była koronacja papieskimi koronami 18 września 1977 r., dokonana przez biskupa płockiego Bogdana Sikorskiego.

Nowoczesne świadectwa również wzmacniają ten wizerunek — pojawiają się historie współczesnych doświadczeń. W 1999 r. niewierząca nauczycielka biologii z Tarnowa, przypadkowo pociągnięta do wnętrza świątyni, uklękła przed kaplicą Matki Bożej i potem otrzymała wiadomość o nagłym uzdrowieniu swego ciężko chorego dziecka. Inna relacja mówi o kobiecie z Gdańska, która po modlitwie przy obrazie i przy sarkofagu o. Bernarda Kryszkiewicza poczuła ustąpienie dolegliwości ruchowych. 

Jedna z mieszkanek Przasnysza z pełnym przekonaniem dokłada do nich świadectwo swojej rodziny: Dzięki wstawiennictwu Matki Bożej Przasnyskiej uzdrowiona została moja Mama, która w 1950 r. była śmiertelnie chora i lekarze nie dawali już żadnych szans na przeżycie. Twierdzi: "Żarliwa modlitwa mojej Babci przed Obrazem Najświętszej Maryi Panny w kaplicy OO. Pasjonistów sprawiła, że Mama cudem odzyskała zdrowie I... dziś ma 98 lat. Bo jak Pan Bóg daje - to daje hojnie".

Takie świadectwa — różnej natury i stopnia dokumentacji — tworzą żywy katalog doświadczeń, które przyciągają pielgrzymów i umacniają zaufanie wspólnoty.

Materialne znaki wdzięczności mają swoją historię: najwartościowszym darem była wykonana na początku XVIII w. srebrna suknia dla obrazu. Wiele wot zaginęło w zawieruchach dziejów, ale do dziś obok obrazu wiszą dary i otaczają obraz żywe kwiaty, a parafianie wciąż składają wota i opowiadają swoje historie — mimo że zwyczaj spisywania otrzymanych łask osłabł.

Kustoszami i opiekunami sanktuarium są dziś Ojcowie Pasjoniści, którzy z troską kontynuują tradycję poprzedników. Sanktuarium Matki Boskiej Przasnyskiej pozostaje miejscem, gdzie historia — najazdy, wojny, koronacje — przeplata się z osobistymi przysięgami i wdzięcznością pojedynczych ludzi. Obraz Przewodniczki nadal wskazuje drogę. Jest znakiem nadziei i pamięci dla kolejnych pokoleń.

Jarosław Stanisław Włodarczyk 

Aplikacja eprzasnysz.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Aktualizacja: 08/12/2025 15:48
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ePrzasnysz.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do