Oficjalne Stanowisko Komitetu Wyborczego Wyborców Projekt Przasnysz

Stanowisko Komitetu Wyborczego Wyborców Projekt Przasnysz wobec nieprawdziwych informacji rozpowszechnianych przez Burmistrza Przasnysza po nieuzyskaniu przez niego wotum zaufania – informacja prasowa

Wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec działań Burmistrza Przasnysza po decyzji Rady Miejskiej w Przasnyszu o nieudzieleniu wotum zaufania. Poniżej przedstawiamy nasze stanowisko poparte przez wielu mieszkańców Przasnysza, za co serdecznie dziękujemy. Uważamy, że praca na stanowisku burmistrza nie powinna być nacechowana zabawą, a rzetelną pracą na rzecz miasta. 

Brak wotum był konsekwencją oceny, która była dokonana w oparciu o realizację zadań Burmistrza na podstawie Raportu o stanie gminy miasta Przasnysz za 2023 rok. Istotnym elementem, choć nie jedynym była ocena realizacji Strategii Miasta Przasnysz, co szczegółowo zostało zawarte w rzeczonym Raporcie, na stronach 69-80.

Nie byliśmy za, nie byliśmy przeciw, zdecydowaliśmy się wstrzymać od głosu, aby po pierwsze zwrócić uwagę na problemy z realizacją celów, strategii i zadań podkreślając i uznając to, co udało się wykonać dobrze dla Przasnysza (wszak pozytywne oceny także były – chociażby ukończenie remontów i budowy niektórych ulic, kontynuacja prac i wysiłków nad programem Kolej +, finansowanie programu „Przasnysz wolny od dymu”), a po drugie dać szansę na kolejny rok nie przekreślając możliwości poprawy. Choć dzisiaj z przykrością zauważamy, że poprawa może być perspektywą odległą, o ile w ogóle możliwą.

Jeszcze raz podkreślamy – naszym celem nie było i nie jest odwołanie burmistrza. Jakakolwiek sugestia i insynuacja tego wzbudza niepotrzebne emocje, kreuje poczucie wojny „przasnysko-przasnyskiej” i jawi się w naszej ocenie, jako zwyczajne kłamstwo wobec mieszkańców, co uczciwe i rzetelne nie jest oraz nie prowadzi do niczego dobrego.

Co do zasady świadcząc pracę jesteśmy poddawani ocenie. Nie możemy oczekiwać, że ta ocena będzie zawsze najwyższa, zawsze pozytywna. Rozumiemy, że ocena negatywna może wzbudzać niezadowolenie, smutek, żal czy rozczarowanie, ale nie powinna (przynajmniej u osób piastujących wysokie kierownicze stanowiska) powodować nacechowanych emocjami działań, prowokować do zamieszczania emocjonalnych wpisów w mediach społecznościowych sugerujących nieprawdę i powodujących niekontrolowane wzajemne ataki osób. W ten sposób nie buduje się jedności społeczeństwa, a je zwyczajnie skłóca.

Tworzenie i umieszczanie przez Burmistrza grafik z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (choć nie jest ona ani sztuczna, ani inteligentna), w której umieszcza się wizerunki radnych Rady Miejskiej jest niepoważne i kłóci się z powagą urzędu, który piastuje. Dobrego i dojrzałego lidera powinna charakteryzować rozwaga i opanowanie. A to, co dzieje się na oficjalnym profilu Burmistrza Przasnysza Łukasza Chrostowskiego od kilku dni ociera się o naruszanie dobrego imienia innych, a na pewno nie przystoi burmistrzowi.

Z oceny należy wyciągnąć wnioski, aby w przyszłości rzeczy ocenione negatywnie wykonać inaczej, lepiej. Obecnie mamy do czynienia z obrażaniem się burmistrza na część radnych za ich ocenę jego pracy, sugerowaniem spisków i złych zamiarów. To naprawdę nie przystoi osobie pełniącej tak ważną funkcję i uderza w godność oraz powagę tego urzędu.

Nie wiemy, jaki jest cel takich zachowań, ale nie służy to ani rzeczowej analizie dokonanej oceny, ani nie stwarza przestrzeni do współpracy na najbliższy okres i środowiska pracy na rzecz miasta.

A teraz odnosząc się bezpośrednio do wpisu Burmistrza Chrostowskiego na Facebook:

„(…) tu zdecydowały jedynie względy polityczne, bo burmistrz nie jest ze środowiska politycznego koalicji PiS i Projekt Przasnysz” – na taki efekt wpłynęły nie względy polityczne, a osiągnięcia i efekty. Zwracamy szczególną uwagę na Raport o stanie Gminy Miasta Przasnysz, strona od 69 do 80, gdzie zawarto poziom realizacji celów zgodnie ze Strategią Miasta Przasnysz. Wykonanie wskaźników w większości przypadków wynosi „0”. Powtórzmy – zero.

„(…) Dziś w moim odczuciu pierwszy raz od 6 lat nie otrzymałem wotum zaufania, nie za to, że źle wykonałem pracę w ubiegłym roku, a za to, że nie należę do PiS lub jego koalicjanta” – tu przynależność do kogokolwiek nie miała znaczenia, a jedynie brak realizacji postawionych celów i zadań w obszarach – finanse, inwestycje, odpady, strategia.

„(…) Zatem – powtórzę z pełną odpowiedzialnością. Nigdy nie będę należał do PiS, ani środowiska po byłym PPP.” – jest to wolna wola, wybór burmistrza, jego prawo i nie wiemy skąd insynuacje, że ktoś go do tego zmusza. Nikt także z Komitetu Projekt Przasnysz nie należy do żadnej grupy, ani organizacji politycznej, związku politycznego, czy czegokolwiek innego. Jesteśmy bezpartyjni, a radni mandat sprawują dzięki mieszkańcom, którzy pokładają nadzieję w rozsądnym zarządzaniu miastem, solidnej pracy i zachowaniu powagi urzędu. To Pan Burmistrz i jego Komitet Blok Samorządowy nie posiadał i nie posiada żadnej zdolności koalicyjnej ani na szczeblu powiatu, ani w Przasnyszu, ale ocenę przyczyn zostawiamy jemu samemu. Wnioski można wysnuć chociażby analizując wydarzenia z ostatnich dni, a także przywołane powyżej argumenty.

Pragniemy zakończyć stwierdzeniem Burmistrza i nieco je zmodyfikować „(…) To źle, że polityka pcha się do samorządu. Z tego nic dobrego nie wyniknie.” To źle Panie Burmistrzu, że emocje i urażona duma pchają się do samorządu. Z tego nic dobrego nie wyniknie.

Lista obszarów merytorycznych ocenionych negatywnie po analizie Raportu o stanie Gminy Miasta Przasnysz:

#Finanse

- dług miasta w 2023 roku osiągnął poziom astronomicznie wysoki i wzrósł w 2023 roku aż o 10,5 miliona złotych z tytułu kredytów, pożyczek i emisji papierów wartościowych (strona 36 Raportu)! Szkoda, że na niektóre inwestycje, na które zostały przeznaczone środki z nowego zadłużenia nie pozyskano środków zewnętrznych, choć były one dostępne w różnej formie, także szerokim strumieniem na obiekty kulturalne, z czego skorzystało wiele ościennych samorządów (tylko nie Przasnysz).

- Wynik budżetu (różnica pomiędzy dochodami, a wydatkami) – rok 2023 był równie rekordowy – wynik nie był od wielu lat na tak niskim poziomie – blisko – (minus) 16 milionów złotych. Tak nisko nie był przez co najmniej 10 ostatnich lat.

- Rekordowy (w negatywnym tego słowa znaczeniu) był także koszt obsługi papierów wartościowych, kredytów i pożyczek w 2023 roku i osiągnął 1,9 miliona złotych – to niemal 800 tysięcy więcej, niż w roku 2022 i 1,6 miliona zł więcej, niż w roku 2021!

- zaległości podatkowe wobec miasta Przasnysz wyniosły w 2023 roku około 1,4 miliona złotych, a aż 600 tysięcy spośród nich to zaległości podatkowe od środków transportu. Nie znajdujemy oznak ich szybkiego wyegzekwowania, a to są pieniądze, które jako miasto moglibyśmy przeznaczyć na inwestycje. Chociażby w budowę miejskiej kompostowni i tym samym zmniejszyć koszty gospodarowania odpadami.

#Pozyskiwanie środków zewnętrznych

- tu należy uznać i pochwalić za to, na co udało się pozyskać środki. Niemniej uwagę zwraca efektywność – na 46 złożonych wniosków jedynie 26 z nich otrzymało dofinansowanie, a i liczba 46 aplikacji wobec możliwości dofinansowania nie jest duża. Szczególnie martwi Miejski Dom Kultury, który kolejny rok z rzędu nie odniósł w tym zakresie sukcesów (na 3 złożone wnioski żaden nie uzyskał dofinansowania). A potrzeby w tym zakresie zarówno inwestycyjne, jak i społeczne są duże, jako że cały rok 2023 trwał jego remont. Pozyskana kwota (12,5 miliona złotych) choć cieszy, to nie należy do najwyższych. Dla przykładu sąsiedni i dużo mniejszy Maków Mazowiecki pozyskał w zeszłym roku ponad 19 milionów dofinansowań z różnych programów (!!!) – zgodnie z raportem za 2023 rok. Takich miast jak Ciechanów i Mława nawet nie porównujemy, bo są to dużo wyższe kwoty pozyskanych środków (odpowiednio 36 milionów złotych w Ciechanowie, a w Mławie tylko na Miejski Dom Kultury pozyskano ze środków Polskiego Ładu 20 milionów złotych – zgadza się, można było).

- pomimo wielu pytań, próśb i sugestii do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy informacji o aplikowaniu przez miasto do Programu operacyjnego Polska Wschodnia, w którym możemy aplikować o środki, a gdzie jest ich sporo na inwestycje infrastrukturalne. Tak, jakby ten program w ogóle w oczach zarządzających miastem nie istniał.

#Inwestycje

- kolejny rok bez boisk przy szkole podstawowej nr 1 i 3 – po tym, jak inwestycję „wyjęto” z budżetu kilka lat temu pomimo posiadania przez miasto projektów na nie, nigdy do tej koncepcji nie powrócono pomimo wielu wniosków w tej sprawie do Burmistrza. Zasadność ich budowy była i pozostaje bardzo duża, a możliwości dofinansowania istnieją z programów samorządowych województwa mazowieckiego czy w ramach programów Ministerstwa Sportu.

- rok 2023 to kolejny rok bez realizacji inwestycji w budynek komunalny, pomimo bardzo dogodnych warunków dofinansowania z Banku Gospodarstwa Krajowego (aż 80% dofinansowania). Inwestycja usunięta z Wieloletniej Prognozy Finansowej nie powróciła ani w 2023 r., ani w roku następnym przy ciągle powiększających się potrzebach w mieście, choć jest to jeden z priorytetowych projektów w Strategii Miasta Przasnysz (Cel strategiczny 3 „Przasnysz miastem funkcjonalnej estetycznej przestrzeni”)

#Realizacja polityk, strategii i programów

- Cel strategiczny nr 1 Strategii Miasta Przasnysz nazywa się „Przasnysz miastem prężnej i nowoczesnej gospodarki”

               - Niemal wszystkie wskaźniki oczekiwanych rezultatów w ramach tego celu wynoszą 0, w tym nie było żadnych opracowanych i wdrożonych programów rozwoju przedsiębiorczości, zorganizowanych spotkań, inicjatyw edukacyjnych czy inwestycji infrastrukturalnych w strefie aktywności gospodarczej. Przywołane przez Pana Burmistrza w debacie inicjatywy powiatu niestety nie stanowią o efektywności i aktywności Miasta Przasnysz w tym zakresie. 

               - Młodzieżowa Rada Miasta – idea zapoczątkowana wiele lat temu zniknęła z przestrzeni miasta. Liczne inicjatywy i formuła konsultacji służyły miastu, a przede wszystkim zaangażowaniu młodzieży w sprawy Przasnysza. Na nic cele i strategia, na stronie 71 Raportu rzuca się w oczy informacja „Brak Młodzieżowej Rady Miasta”.

- Cel strategiczny nr 2 Strategii Miasta Przasnysz nazywa się „Przasnysz miastem atrakcyjnym do życia”.

               - Choć tu efekty działań są bardziej widoczne i niektóre inicjatywy zostały podjęte do realizacji, to wciąż wiele z nich pozostaje nierozpoczęta posiadając stan realizacji „0”.

- Cel strategiczny nr 3 Strategii Miasta Przasnysz nazywa się „Przasnysz miastem funkcjonalnej estetycznej przestrzeni”.

               - z przykrością należy stwierdzić, że tu także większość wskaźników wskazuje na „0”. Na pozytywną ocenę zasługuje wymiana źródeł ciepła na ekologiczne w ramach programu „Przasnysz wolny od dymu”, który, warto odnotować, w 2019 zainicjował ówczesny Rady Arkadiusz Chmielik.

               - Budowa budynku komunalnego, co wykazano wcześniej, pomimo, że jest to jeden z planowanych projektów oraz pomimo korzystnych warunków finansowanie (dofinansowanie BGK na poziome 80%) nie znalazł się w planach realizacji i został usunięty z budżetu na wniosek Burmistrza.

#Odpady

- Pomimo świadomości o ciągle rosnących kosztach i powadze sytuacji, nie podjęto żadnych działań w kierunku zmniejszenia ilości odpadów i obniżenia kosztów gospodarowania nimi w Przasnyszu. Pomysły i sugestie w tym zakresie zgłaszane wcześniej przez radnych nie zostały zweryfikowane i podjęte, co sprawia, że problem narósł, a Przasnysz dopłaca do systemu ponad 1,5 miliona złotych. W 2023 roku, tak jak w latach poprzednich nie podjęto działań w tym temacie, przez co teraz mieszkańcy stają przed widmem propozycji Burmistrza zwiększenia opłaty z 25 zł do 39 zł za odpady segregowane.

#Budżet obywatelski

- Do 2022 roku, przez wiele lat budżet obywatelski służył idei obywatelskości w Przasnyszu i mieszkańcy mogli sami decydować na co będą przeznaczone środki, zgłaszali inwestycje, a potem głosowali nad nimi. Nie wiedzieć czemu budżet obywatelski zniknął w 2023 roku, w tym roku także Burmistrz zaprzestał działań w tym temacie i boimy się, że nie zamierza go dalej kontynuować. Szkoda, bo idea angażowania mieszkańców w rozdział budżetu funkcjonuje w mnóstwie samorządów w Polsce. Argument, że „zawsze są to te same osoby składające projekty” według nas wynikać może ze zbyt słabej promocji budżetu, być może małych kwot na jeden projekt, a może z jeszcze innych przyczyn. Ale tego także nie zweryfikowano, nie zadano sobie trudu analizy. W naszej ocenie to błąd,