Misjonarze są wśród nas

Pani Aneta Więcek - mieszkanka gminy Przasnysz jako wolontariuszka salezjańska w Peru.

Jak szybko leci czas…..

Pozdrawiam, juz mija piaty miesiac jak jestem w Piura, a tak jakby wczoraj stoje na Warszawskim okeciu i zegnam sie z moimi bliskimi.

Czas szybko tu mija, w Bosconi (Obra Social Bsconia dzíelo salezjanskie na obrzezach miasta Piura) skonczyly sie Vacaciones Útiles, pewnie pojawja w Waszych glowach pytanie co to jest? otoz vacaciones utiles w tlumaczeniu wakacje uzyteczne. W Peru wakacje zaczynaja sie w styczniu i trwaja do marca, w tym czasie organizowane jest douczanie dla dzieci, zabawy, rozgrywki, warsztaty, basen, wyjazdy na plaze.

Przygotowania do vacaciones utiles zaczely sie wczesniej, od szukania ludzi, ktorzy mogliby uczyc, a nastepnie chodzeniem po slamsach i pukania do kazdych drzwi opowiadajac i zapraszajac dzieci do Bosconi. Ostatecznie zapisalo sie ponad 800 dzieci, pozniej juz musielismy  odmawiac z braku miejsca i z braku profesorow. Moim zadaniem byla praca w biurze i kordynacja, rozdawanie folderow, materialow, pieczetkowanie karnetow, badazowanie paluszkow i rozmawianie z nieposlusznymi dziecmi. W calym biegu udalo mi sie poprowadzic wlasny warsztat bizuteri, ktory zakonczyl sie wystawa, a kolczyki pojechaly do Polski, do Miedzynarodowego Wolontariatu Don Bosco.

Dzieci, ktore przychodzily do nas otrzymywaly lekcje jezyka hiszpanskiego, matematyki, mogly sie zapisac na warsztaty, ktore je interesowly, raz w tygodniu wchodzily na basen, a w piatek mialy katechezy. Nasza kadra liczyla ok 40 osob profesorow, 3 wolontariuszki, 4 klerykow.

Vacaciones útiles odbywalo sie rano, a po poludniu prowadzilismy oratorium Sol Bosco. W oratorium glownie organizowalismy zabawy, warsztaty i basen. Rozniez i po poludniu pracowalam w biurze oraz prowadzilam zajecia plywania na basenie, odkrylam pare talentow. Do oratorium zapisalo sie ponad 100 dzieci.

Naszym celem i na co szczegolnie naciska tu Ksiadz Piotr jest robienie wszystkiego, zeby dzieci nie byly na ulicy, poniewaz ta konkretna ulica peruwianska, ktora znam, niszczy bardzo szybko.

Szczerze sama sie zastanawialam kto to wszystko ogarnie. Po obiedzie przychodzilam bez sil z mysla, ze za godzine zaczyna sie oratorium. Pracowalo sie w 30 stopniowym upale. Na szczescie Bog czuwa! Krotki sen i dzialamy :) zawsze ktos pojawial sie z pomoca.

Na ostatni dzien Vacaciones Útiles zostaly zaplanowane najwazniejsze uroczystosci, w noc przed  zaczelo padac. Ja z Ania zerwalysmy sie wczesnie rano, poniewaz naszym zadaniem bylo przygotowanie calej scenografi z ustawieniem krzesel. Przychodzimy a nasze patio cale w wodzie, stoly przygotowane na scene stoja w kaluzy. Nic dziwnego nie ma dachu. Stojac tak w deszczu, ktory ciagle pada, w bramie widze stojacych trzech chlopcow pytam sie ich co robia tak wczesnie rano moknac na deszczu. Odpowiada mi chlopiec, ze kolega go tak wczesnie obudzil i przyszli. Otwieram brame i zapraszam do pomocy w noszeniu krzesel, pochwili przyszli bracia, uczniowie, pani Balbina przynosla sciagacze zrobione z drewna do wody. Razem z bracmi zaczynamy zgarniac wode, walczymy z woda ok 2 godzin. Szybko musimy konczyc jedni zgarniaja wode, drudzy nosza krzesla, inni dekoruja, akcja na calego. Patio chyba nigdy nie bylo tak czyste przed sama impreza. Biegne cala mokra do swojego pokoju sie przebrac, poniewaz za za chwile zaczyna sie Msza Sw, na ktorej mamy procesje z darami. Na szczescie Msza Sw. zaczyna sie pol godziny pozniej. Przygotowalysmy procesje z darami, jako podklad melodyczny sluzy nam muzyka Condor Pasa, jest to melodía najwazniejsza dla Peruwianczykow, i do tego jest specjalny taniec, ktory tanczono gdy Peru bylo najezdzane przez Hiszpanow. Nasz procesja to poloczenie tanca Condor Pasa z Polonezem i troche naszej inwencji. Taniec ten tanczylysmy razem z dziecmi, ogromnie sie ciesze, ze wyszlo, poniewaz dostalismy oklaski na koniec, jest to normalne u peruwianczykow, szybko wyrazaja, jak im sie cos podoba.

Wakacje w Peru sie koncza. Dzieci do Bosconi przychodzilo bardzo duzo. Ks Piotr jednak mowi, a ile dzieci do nas nie przyszlo, ile zostalo na ulicy? To jest prawda do nas przyszla ¼ bardzo duzo dzieci zostalo w swych domach lub na ulicy.

W tej chwili konczymy dokumentacje, przygotowujemy programacje estudio dirigido, ktore ma sie rozpoczac koniec marca poczatek kwietnia…. Ale o tym to pozniej….. cos napisze...


Z Panem Bogiem

Pozdrawiam z Piura
Aneta Wiecek


Wiecej informacji mozna znalezc na strone internetowej www.wolontariat.salezjanie.pl oraz na prowadzonym przeze mnie blogiem  www.anetia.blogspot.com