W poniedziałek w Miejskim Domu Kultury na spotkanie z mieszkańcami przyjechali Marek Jurek, były Marszałek Sejmu RP, a obecnie prezes Prawicy RP oraz Marian Piłka, wiceprezes Prawicy RP. Rozmawiano na temat wartości chrześcijańskich w Polsce i Europie oraz o obecnej sytuacji politycznej.
O godzinie 18.00 przedstawiciele władz Prawicy Rzeczypospolitej uczestniczyli w Mszy Św. oraz modlitwie za ojczyznę w kościele farnym. Następnie o godzinie 19.00 rozpoczęło się w Miejskim Domu Kultury spotkanie z mieszkańcami.
Gości przywitał inicjator spotkania Krzysztof Bieńkowski, który przedstawił życiorys i dokonania byłego Marszałka Sejmu. Po wstępie głos zabrał sam Marek Jurek, który pierwszy raz gościł w naszym mieście. Wspomniał, że z sąsiedniego powiatu ostrołęckiego pochodzi jego mama i przez to nasze strony są mu bliskie.
Marek Jurek zreferował obecną sytuację w Polsce i Europie. Opisał również postępującą w Polsce zapaść demograficzną. - To właśnie z inicjatywy Prawicy RP wprowadzono, wbrew ówczesnym ministrom rządów PiS - Zycie Gilowskiej oraz Joannie Kluzik-Rostkowskiej, dużą ulgę na dzieci (blisko 1200 zł / rok). Potrzeba jednak kolejnych działań, które ułatwiałyby podjęcie decyzji o urodzeniu dziecka. Potrzeba tym systemem objąć również rodziny rolników.
Marek Jurek nawiązał również do obecnych wzajemnych złośliwości między PiS, a PO, które przykrywają najważniejsze sprawy w Polsce. Poza tym skrytykował system finansowania partii, który robi z nich konglomeraty pracujące tylko na swoich liderów.
na sali było około 80 osóbPytania z sali dotyczyły zjednoczenia prawicy. W odpowiedzi na nie liderzy Prawicy RP opowiedzieli o faktach z czasów rządów PiS takich jak - namawianie przez lidera PiS, aby nie głosować za ochroną życia, wprowadzenie Traktatu Lizbońskiego, który zmniejszył siłę Polski w Europie czy wprowadzenie dyscypliny przez Jarosława Kaczyńskiego w sprawie głosowania przeciw wolnym od pracy niedzielom (w handlu).
Na zakończenie spotkania można było kupić książkę Marka Jurka "Dysydent w państwie POPIS".
Marek Jurek podziękował za liczne przybycie i miłe słowa, a następnie wpisywał dedykacje do zakupionych książek. Zaproszono również chętne osoby do wstąpienia w szeregi Prawicy RP.
/BB
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Tylko jak ci ludzie znaleźli się w PISie ? Przecież Kaczyńscy i władze PISu nie maja nic wspólnego z wartościami chrześcijańskimi
odpowiedz
Zgłoś wpis
przasnyszanin - niezalogowany
2011-04-08 21:21:32
Pamięętam jak przyjechał do Przasnysza marszałek Płażyński, św. Pamięci.Wiazd pod prąd w rynek, na sygnale.Pełny wypas.Syrenę włączyli na Mostowej, dla szpanu.Krótka "nauczka" w siedzibie Solidarności i bieg pod pomnik powieszonych.Ktoś dał mu kwiaty które on złożył pod pomnikiem.W tym czasie jego kierowca i ochroniarz w jednej osobie, wyczyniał jakieś dziwne manewry na chodnikach ulicy 3MAJA W celu zawrócenia pojazdu.Po złożeniu kwiatów od ludności bieg do kościoła.Tam oczywiście cała władza"ludowa" biegiem do Komunii Św.Następny i najdłuższy punkt programu to wizyta w ""Wenecji"".Tam 100 piw, jak u Ferdka Kiepskiego i bieg do Gdańska. Tak wygląda praca polityka.I Jurek i Marek mają to samo.
odpowiedz
Zgłoś wpis
jasiek - niezalogowany
2011-04-08 19:35:54
w naszym grodzie jest dużo mądrych ludzi więc przyjeżdżają i powinniśmy się cieszyć za uznanie.
odpowiedz
Zgłoś wpis
ja - niezalogowany
2011-04-08 16:54:24
Zagłębie PISowskie i dlatego przyjechali szukać jeleni.
odpowiedz
Zgłoś wpis
roman - niezalogowany
2011-04-08 14:42:29
Aż dziw, że na takie zadupie przyjeżdżają :)
odpowiedz
Zgłoś wpis
Ania - niezalogowany
2011-04-08 14:39:04
Porządny człowiek, którego bardzo szanuję. Nie dba o własny garnuszek tak jak większość naszych "polityków"
odpowiedz
Zgłoś wpis
Big Cyc - niezalogowany
2011-04-08 13:40:03
Jurek - Marek kocha swing
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tylko jak ci ludzie znaleźli się w PISie ? Przecież Kaczyńscy i władze PISu nie maja nic wspólnego z wartościami chrześcijańskimi
Pamięętam jak przyjechał do Przasnysza marszałek Płażyński, św. Pamięci.Wiazd pod prąd w rynek, na sygnale.Pełny wypas.Syrenę włączyli na Mostowej, dla szpanu.Krótka "nauczka" w siedzibie Solidarności i bieg pod pomnik powieszonych.Ktoś dał mu kwiaty które on złożył pod pomnikiem.W tym czasie jego kierowca i ochroniarz w jednej osobie, wyczyniał jakieś dziwne manewry na chodnikach ulicy 3MAJA W celu zawrócenia pojazdu.Po złożeniu kwiatów od ludności bieg do kościoła.Tam oczywiście cała władza"ludowa" biegiem do Komunii Św.Następny i najdłuższy punkt programu to wizyta w ""Wenecji"".Tam 100 piw, jak u Ferdka Kiepskiego i bieg do Gdańska. Tak wygląda praca polityka.I Jurek i Marek mają to samo.
w naszym grodzie jest dużo mądrych ludzi więc przyjeżdżają i powinniśmy się cieszyć za uznanie.
Zagłębie PISowskie i dlatego przyjechali szukać jeleni.
Aż dziw, że na takie zadupie przyjeżdżają :)
Porządny człowiek, którego bardzo szanuję. Nie dba o własny garnuszek tak jak większość naszych "polityków"
Jurek - Marek kocha swing