Jak podaje dziennik.pl wirusem HIV zaraził ponad 40 kobiet - 11 z nich świadomie. Kameruńczykowi Simonowi Molowi, za ciężkie uszkodzenie ciała, grozi 10 lat więzienia. Dla pełnomocnika zakażonych to za mało. "Chcemy, by Mol został oskarżony o usiłowanie zabójstwa, a za to grozi dożywocie" - mówi Roman Giertych. Dziś będzie przekonywać do tego warszawski sąd. Tuż po godz. 10:00 ruszył proces Kameruńczyka.
Kameruńczyk w gmachu warszawskiego sądu pojawił się około godz. 8:00. Przyjechał tam prosto z aresztu, w kajdankach. Pierwsza rozprawa w procesie Mola rozpoczęła się kwadrans po 10:00. Odbywa się za zamkniętymi drzwiami - nawet bez udziału dziennikarzy.
Dziś przesłuchany zostanie Kameruńczyk, ale możliwe, że również pierwsze z poszkodowanych kobiet. Prokuratura postawiła Simonowi Molowi w sumie 13 zarzutów. 11 dotyczy zakażenia kobiet wirusem, jeden - narażenia kobiety na zakażenie, a jeden - posiadania białej broni bez wymaganego zezwolenia.
Kameruńczyk twierdzi, że nie wiedział o swojej chorobie. Tłumaczył, że robił badania, które nic nie wykazały. Policja ustaliła jednak, że alarmowały go kochanki, gdy okazywało się, że mają HIV.
Sprawa Simona Mola stała się głośna na początku stycznia zeszłego roku. Prokuratura ustaliła, że Mol zaraził wirusem HIV co najmniej ponad czterdzieści kobiet.
Kameruńczyk przedstawiał się jako uchodźca polityczny, poeta, pisarz i dziennikarz. Przyjechał do Polski w 1999 roku. Rodzinny kraj miał opuścić z powodu artykułu, w którym rzekomo ujawnił skandal korupcyjny.
Mol twierdził, że ubiegał się o azyl w Ghanie, gdzie otrzymał status uchodźcy politycznego. "Rzeczpospolita" ujawniła jednak, że mężczyzna sfałszował swą biografię.
W 2007 roku ówczesny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podjął decyzję o ujawnieniu nazwiska i upublicznieniu wizerunku Kameruńczyka, ze względu na "ważny interes społeczny". Uzasadniał, że umożliwi to rozpoznanie sprawcy poszkodowanym kobietom.
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Fakt koleś świnia, a nawet perfidna. Ale sam nie zaciągał ich do łózka i sam im nóg nie rozkładał. Laski chciały egzotycznego doznania i mają chociaż na to nie zasłużyły...:(
odpowiedz
Zgłoś wpis
Lena - niezalogowany
2008-07-19 13:02:23
Nie, dlaczego? Tyle, że ze swoimi przekonaniami marnym byłby obroncą, raczej z przymusu. Nie sądzę, zeby podjął się uczciwej obrony czarnoskórego człowieka.
odpowiedz
Zgłoś wpis
zwiewka - niezalogowany
2008-07-19 00:11:35
jak by był obrońcą to też byłby fe?
odpowiedz
Zgłoś wpis
Lena - niezalogowany
2008-07-19 00:09:43
Ciekawe że nie pomyślały żeby się po prostu zabezpieczyć. A nasz wicepremier teraz daje popis swych rasistowskich przekonań będąc oskarżycielem akurat w tym procesie...
odpowiedz
Zgłoś wpis
dziewczyna - niezalogowany
2008-07-18 22:22:49
ale świnia z niego,a te kobity co sie z nim przespały ciekawe co sobie myślały??
odpowiedz
Zgłoś wpis
123 - niezalogowany
2008-07-18 18:14:02
A czy te kobiety wiedziały cokolwiek o HIV??? Przecież to nie przenosi się z wiatrem
odpowiedz
Zgłoś wpis
ala - niezalogowany
2008-07-18 16:33:46
perfidny typ, jak mógł im nie mówić
odpowiedz
Zgłoś wpis
jerja - niezalogowany
2008-07-18 15:49:41
ta jasne! czy on, taki przystojny facet chciałby kobietę z prowincji?
odpowiedz
Zgłoś wpis
ara - niezalogowany
2008-07-18 15:22:40
Znam dziewczynę, która po tym spotkaniu w MDKu bardzo chciała się z nim "poznać" :)
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Fakt koleś świnia, a nawet perfidna. Ale sam nie zaciągał ich do łózka i sam im nóg nie rozkładał. Laski chciały egzotycznego doznania i mają chociaż na to nie zasłużyły...:(
Nie, dlaczego? Tyle, że ze swoimi przekonaniami marnym byłby obroncą, raczej z przymusu. Nie sądzę, zeby podjął się uczciwej obrony czarnoskórego człowieka.
jak by był obrońcą to też byłby fe?
Ciekawe że nie pomyślały żeby się po prostu zabezpieczyć. A nasz wicepremier teraz daje popis swych rasistowskich przekonań będąc oskarżycielem akurat w tym procesie...
ale świnia z niego,a te kobity co sie z nim przespały ciekawe co sobie myślały??
A czy te kobiety wiedziały cokolwiek o HIV??? Przecież to nie przenosi się z wiatrem
perfidny typ, jak mógł im nie mówić
ta jasne! czy on, taki przystojny facet chciałby kobietę z prowincji?
Znam dziewczynę, która po tym spotkaniu w MDKu bardzo chciała się z nim "poznać" :)