Kajaki zagościły na przasnyskiej Majówce. Kolejki ciągnęły się bez końca.

Weź koc, sąsiadów i dobry humor – w ten sposób organizatorzy, Federacja Rosa i Miasto Przasnysz, zachęcili mieszkańców do wzięcia udziału w Majówce w Parku Miejskim.

Kolejny raz Federacja ROSA, organizacja pozarządowa działająca m.in. w Przasnyszu udowodniła, że pieniądze przeznaczane dla NGO nie są pieniędzmi wyrzuconymi w błoto.  Organizacja już drugi rok zorganizowała Majówkę w Parku Miejskim.

Spływ kajakowy rzeką Węgierką, wiosenne animacje dla dzieci oraz pokazy sprzętu służb mundurowych – to tylko niektóre z atrakcji z jakich właśnie dziś, 12 maja, można było skorzystać. Choć pogoda nie wróżyła nic dobrego, to jednak park tętnił życiem. Było kolorowo i wesoło. Przy rytmach muzyki można było wziąć udział w zabawach prowadzonych przez Live Events, posłuchać występów solistów z Miejskiego Domu Kultury, zagrać w gry czy pojeździć konno. Swój debiut miała również Dziecięco-Młodzieżowa Grupa Wokalna z MDK Przasnysz.

ZOBACZ WIDEO

Najmłodsi z chęcią nadstawiali swoje buźki do pomalowania, beztrosko skakali na dmuchańcach czy zajadali się słodkościami. W wolnej chwili oddawali się pasjom artystycznym malując specjalnie przygotowane ekrany między drzewami, a także próbowali wydostać się z "pajęczej sieci" oraz pozowali do sesji fotograficznej w fotobudce. 

Fenomenem okazał się powrót kajaków na Węgierkę. już od porannych godzin można było spotkać zarówno pasjonatów jak i amatorów tego sportu. Biuro zapisów przeżywało oblężenie, mnóstwo chętnych (ponad 200 osób) chciało okrążyć wysepkę kajakiem. Co niektórzy nawet kilkukrotnie.

Zarówno w zeszłym jak i w tym roku, piknik w parku wzbogaciły przasnyskie służby mundurowe. Nie zabrakło strażaków z KP PSP w Przasnyszu, reprezentantów Komendy Powiatowej Policji oraz żołnierzy z 2. Ośrodka Radioelektronicznego w Przasnyszu.

ZOBACZ WIDEO z niespodzianki tanecznej

Miłą niespodziankę dla mieszkańców Przasnysza przygotowała również Olga Nitkowska-Brejnak, która wspólnie ze swoją grupą i mieszkańcami powiatu przedstawiła taneczne show, mianowicie pierwszy w Przasnyszu fleshmob.

Przy okazji spływu okazało się, że niestety wrzucamy do naszej rzeki różne śmieci.

- Przekonaliśmy się o tym boleśnie przygotowując spływ. Zadbajmy o nasze dobro naturalne jakim jest nasza rzeka. Za nim wrzucimy do niej butelkę zastanówmy się kilka razy - apelują zgodnie organizatorzy.

Pisaliśmy o tym: [ZT]17622[/ZT]

[NAPISALISMY]