Reklama

Interwencje TVP: Kto jest poszkodowany w LO? Kowalska czy nauczyciele i uczniowie?

12/02/2012 23:19
Bulwersujące zdarzenia z LO im. KEN w Przasnyszu jakie wychodzą na jaw zainteresowały znaną dziennikarkę Jolantę Erol, która w TVP Warszawa prowadzi program "Interwencje". Na wizycie w Przasnyszu się nie skończyło, aby poznać prawdę nie wystarczyło bowiem wysłuchanie dwóch stron sporu. Trzeba było odwiedzić Mazowieckie Kuratorium Oświaty oraz Prokuraturę Rejonową w Pułtusku, a także zapytać rodzica czy prawdą jest nakłanianie do kłamstwa. Wynik tej konfrontacji nie pozostawia wiele wątpliwości.

Program "Interwencje Jolanty Erol" emitowany był 9 lutego 2012 r. w TVP Warszawa. Dostępny jest również w internecie na stronie TVP:


(kliknij aby zobaczyć program)






















Dla osób, u których film się nie wyświetla dostępna jest też ścieżka dźwiękowa z programu:




Poniżej zamieszczamy także skróty niektórych wypowiedzi z programu:

Jolanta Erol: Dziś historia szkoły z tradycjami – Liceum im. Komisji Edukacji Narodowej w Przasnyszu. Ale rzecz będzie nie o dziejach tej placówki, ale o konflikcie dyrektora z nauczycielami, do którego włączyli się również rodzice.

Jesteśmy w Przasnyszu czyli 100 km od Warszawy. Szkoła za kilka lat będzie święciła stulecie istnienia. Ale historię placówki, od kilku lat mąci konflikt między nauczycielami, a dyrektorką. Liceum podlega Starostwu i dlatego pedagodzy skierowali skargę do radnych powiatu. Zarzuty ujęli w osiemnastu punktach. Miedzy innymi skarżą się, że Rada Pedagogiczna nie opiniuje zajęć dodatkowych, nie opiniuje budżetu i nie jest informowana o jego wykorzystaniu, nie opiniuje planu pracy szkoły, planu dyżurów, planu lekcji.

Był wrzesień ubiegłego roku. Radni stwierdzili, że sprawa jest szczególnie skomplikowana i muszą ją zbadać. Sprawę zbadało Kuratorium i wniosło do prokuratury. Zarzuciło dyrektorce nieprawidłowości w przeprowadzaniu egzaminów poprawkowych.

Jolanta Świdnicka, Prokurator Rejonowy w Pułtusku: „Prokurator uznał i rzeczywiście formalnie nastąpiło niedopełnienie obowiązków.” I nakłanianie uczniów do składania fałszywych zeznań. Jolanta świdnicka, prokurator:  „Takie zdarzenia miały miejsce i rzeczywiście pani dyrektor prowadziła takie rozmowy ze swoimi uczniami.” Prokurator uznał te zachowania za niezwykle naganne, ale przestępstwa nie stwierdził.

Historię konfliktu szeroko śledzili lokalni dziennikarze, również „Kuriera Mazowieckiego”.
Zenon Szczepankowski, Starosta Przasnyski: „Nie wolno, po prostu nikogo napuszczać jeden na drugiego. Trzeba łagodzić ten spór.”
Łagodzenie według starostwa miało polegać na ofercie:
Zenon Szczepankowski:  „Spróbujemy również zaproponować pani dyrektor bardziej spokojną pracę, ale tylko pod warunkiem, że pani dyrektor się z tego ucieszy.”

Minęło znów kilka miesięcy. 10 stycznia Komisja Dyscyplinarna dla nauczycieli przy Wojewodzie Mazowieckim wszczęła postępowanie dyscyplinarne.

Do Rady Powiatu wpłynęła skarga na działalność szkoły. W osiemnastu punktach radni powiatu mają się zająć tym wnioskiem.
Nagranie z sesji Rady Powiatu. Wypowiada się Arkadiusz Siejka, Komisja Oświaty Rady Powiatu: „Mogliśmy się skupić tylko na jednym aspekcie sprawy: czy poszczególne fragmenty skargi nauczycieli są zgodne z prawem, czy niezgodne. ‘Rada Pedagogiczna nie opiniuje budżetu i nie jest informowana o jego wykorzystaniu. Niektóre wydatki budzą kontrowersje. (…)’ – uznajemy, że skarga w tym punkcie jest zasadna. ‘Rada Pedagogiczna nie opiniuje środków na dokształcanie (…)’ – nasze stanowisko: skarga również jest zasadna. ‘Nieterminowe wypłaty godzin ponadwymiarowych (…)’ – uznajemy, że skarga jest zasadna bez komentarza. ‘Brak kontroli nad naliczaniem Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych potwierdzony przez PIP’ – zarzut uznajemy za prawdziwy. Wniosek komisji: skarga zasadna jednak sprawa rozstrzygnięta już wcześniej przez PIP. ‘Złamanie prawa w związku ze zwolnieniem z pracy z dniem 31 sierpnia 2009 roku dwojga nauczycieli: pani Bożeny Podołowskiej i pana Zbigniewa Sztuca. (…)’ – zarzut prawdziwy, skarga zasadna jednak sprawa rozstrzygnięta wcześniej przez sąd.

-----------------------------------------------------
Jolanta Erol: Komisja Oświaty zgodziła się z kilkoma zarzutami nauczycieli i rodziców inne odrzuciła co to oznacza dla tej placówki?
Arkadiusz Siejka: Formalnie nic, bo wszystkie nitki są w rękach organu prowadzącego, a ściślej Zarządu Powiatu.
Jolanta Erol: To znaczy, że Zarząd Powiatu powinien podjąć jakąś decyzję?
Arkadiusz Siejka: Myślę, że sytuacja dojrzała do tego, że decyzję podjąć należy. Szum wokół tej szkoły jest już zbyt duży w tej chwili. I szanse na porozumienie i na wspólne działanie wydają się znikome.
Jolanta Erol: Jaką decyzję powinien podjąć zarząd?
Arkadiusz Siejka: Myślę, że najprostszą z możliwych czyli zwrócenie się z prośbą do pani dyrektor o ustąpienie, bo trudno sobie wyobrazić, żeby zwolnić z pracy połowę rady. Bo na jakiej podstawie?
-----------------------------------------------------

Jolanta Erol: Pani dyrektor czy moglibyśmy porozmawiać w szkole? O Pani, z Panią.
Maria Kowalska, dyrektor LO im. KEN: Ja myślę, że już wszystko usłyszeliście co mieliście usłyszeć.
Jolanta Erol: Ale ja mam pytania do Pani, których Pani nie wyjaśniła tutaj podczas sesji. Mówi Pani, że nie ma Pani możliwości obrony w związku z tym ja chciałabym zapytać panią…
Maria Kowalska: Ależ proszę bardzo jak pani chciała mnie o coś zapytać, ja mogę tutaj odpowiedzieć.
Jolanta Erol: A… tutaj?
Maria Kowalska: Proszę bardzo.
Jolanta Erol: Chciałam zapytać Panią na przykład dlaczego przelała Pani na prywatne konto pieniądze z konta Rady Rodziców?
Maria Kowalska: Proszę pani, było to siedem lat temu. Te pieniążki z czystej niewiedzy, że tak powiem. Po prostu, żeby korzystnie zakupić sprzęt w Gdańsku, do którego właśnie jechałam, a nie było czeków. Natychmiast po powrocie, kiedy nie udało się kupić sprzętu pieniądze wróciły na konto. Prokurator rozstrzygnęła to, stwierdziła, że nie ma tam śladów przestępstwa, że żadna złotówka nawet nie zginęła. I nie chodzi proszę pani o to czy coś zginęło czy nie. tylko chodzi o to żeby postawić dyrektora w złym świetle. Ktoś kto chce władzy i żąda, pożąda tej władzy…
Jolanta Erol: Kto chce władzy?
Maria Kowalska: No niektórzy, są tacy, którzy chcą nauczyciele. Tak? I to o to chodzi proszę pani…
Jolanta Erol: Pani twierdzi, że od siedmiu lat ktoś chce władzy to może wymieni pani nazwiska? Dlaczego Pani nie mówi o nazwiskach, że ktoś Pani szkodzi? Pani dyrektor, pani mówi, że ktoś z Panią walczy, ale to Pani nie dała sobie szansy, bo Pani nie wypełniła wniosków, które wysłało Kuratorium. Pani została odwołana ze stanowiska. Dlaczego Pani sobie nie dała szansy i nie wypełniła wniosków pokontrolnych Kuratorium…
Maria Kowalska: Nie proszę pani. Chodzi o to, że Kuratorium mnie odwołało zanim skontrolowało wypełnienie…
Jolanta Erol: To posłuchajmy co mówi Kuratorium na ten temat:

Andrzej Kulmatycki, rzecznik Mazowieckiego Kuratorium Oświaty: W grudniu 2009 roku podczas jednej z kontroli Kuratorium Oświaty zostały wydane zalecenia obecnemu dyrektorowi szkoły, które przez dyrektora szkoły nie zostały wykonane. Zgodnie z przepisami prawa skutkuje to wnioskiem i skutkowało to wnioskiem Mazowieckiego Kuratora Oświaty o odwołanie dyrektora z pełnionej funkcji. Tak też się stało. Natomiast niezależnie od tego w maju 2010 roku został ogłoszony kolejny konkurs na dyrektora tej szkoły, do którego przystąpiła osoba wcześniej odwołana…
Jolanta Erol:  Która nie wykonała waszych zaleceń. Czy to jest zgodne z prawem?
Andrzej Kulmatycki: Nie ma przeciwwskazań w prawie aby taka osoba mogła przystąpić do konkursu. Chcę podkreślić, że to organ prowadzący  (czyli w tym przypadku starostwo) tak naprawdę zgodnie z przepisami powołuje i odwołuje dyrektora.
Jolanta Erol: Kuratorium zastanawia taka decyzja starostwa? Co można z nią zrobić?
Andrzej Kulmatycki: My nie mamy tutaj kompetencji aby podważać tutaj decyzję starostwa.
-------------------------------------------------

Jolanta Erol: Konflikt w szkole trwa, a ze mną są nauczyciele i jeden z rodziców. Pan ma zarzuty wobec pani dyrektor?
Radosław Waleszczak, nauczyciel: One dotyczą nieprawidłowości, które miały miejsce podczas egzaminu poprawkowego. Ale dotyczą również zaszłości z miesięcy i lat poprzednich. Koncentrują się wokół chociażby przeprowadzonego konkursu dwa lata temu, na dyrektora szkoły. A z tygodni ostatnich była to sprawa między innymi zaległości niewypłaconych pieniędzy za godziny ponadwymiarowe.

Jolanta Erol: Pana bezpośrednio dotknął ten konflikt? Czy pani dyrektor panu wyrządziła szkodę?
Zbigniew Sztuc, nauczyciel: Tak, myślę, że najbardziej. Chyba pierwszy raz w historii tej szkoły zdarzyło się, że nauczyciel został zwolniony z pracy. Właściwie dwójka nauczycieli. I ja byłem w tym gronie. O dziwo jesteśmy dziś, wróciliśmy po wyroku sądu. Godziny znalazły się, czyli one zawsze były ponieważ pani dyrektor przedstawiła arkusz organizacyjny niezgodny z ramowymi planami nauczania, co udowodnił Mazowiecki Kurator Oświaty. Nakazał powrót do poprzedniej siatki godzin, czego pani dyrektor nie uczyniła. A konsekwencją było to, że Kurator wystąpił z wnioskiem do Zarządu Powiatu o odwołanie pani dyrektor z funkcji dyrektora. Dowodzi to, że w tej mierze zostało popełnione przestępstwo.

Jolanta Erol: Ale pani dyrektor stanęła ponownie do konkursu i wygrała ten konkurs i jest nadal państwa przełożoną.
Anna Rafalska, nauczycielka: Zgadza się. Oczywiście wie Pani, gdyby to było tak, że pani dyrektor wówczas zasięgnęła opinii rady pedagogicznej to podejrzewamy, że nie uzyskałaby pozytywnej opinii rady pedagogicznej. Dlatego posłużyła się nieistniejącą w zasadzie opinią Rady Szkoły. Więc ta, de facto Rada Szkoły nie istniała, więc jakoś tak została sfabrykowana ta opinia. Sprawa została niestety jak wiele innych, różnych spraw umorzona –niska szkodliwość czynu, czy coś takiego. Więc musimy się zmagać, zmagamy się już długo.  
(…)

Jolanta Erol: Państwo maja za złe, że ta organizacja pracy szkoły jest źle prowadzona. A Pan jest rodzicem i to Pana córka musiała zdawać egzamin poprawkowy…
Jarosław Dziedziula, ojciec uczennicy: Musiała poprawkowy zdawać, natomiast została wciągnięta przez panią dyrektor w poświadczenie nieprawdy podczas kiedy Kuratorium wyjaśniało sprawę nieobecności pani dyrektor w czasie poprawkowego zaliczenia.
Jolanta Erol: Czyli chce Pan powiedzieć, że Pana córka skłamała ponieważ o to poprosiła ją pani dyrektor?
Jarosław Dziedziula: Pani dyrektor wypiera się tego, że ona nie pamięta tego, że powiedziała tak do niej.
Jolanta Erol: Ale córka rozmawiała z Państwem i powiedziała, że pani dyrektor prosiła ją o to, żeby powiedziała, że egzamin przebiegł prawidłowo, tak?
Jarosław Dziedziula: Tu chodziło o to czy pani dyrektor była na egzaminie pisemnym czy nie była.
Jolanta Erol: A była?
Jarosław Dziedziula: Nie była. Na pisemnym nie była tylko była później na ustnym.
Jolanta Erol: Pan ma żal o to do kogoś, że….
Jarosław Dziedziula: Do pani dyrektor! Po prostu wciągnęła dzieci w swój konflikt! Jak ma konflikt z kimś to niech sama prowadzi, nie wciąga w to dzieci. My dzieci uczymy, pedagodzy też uczą, a nie uczą ich kłamania.
(...)
-----------------------------------------------
źródło: TVP Warszawa, "Interwencje Jolanty Erol"

Aplikacja eprzasnysz.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    manek - niezalogowany 2012-02-14 23:07:19

    na litość- od 3 lat dyrektorka miała ze 120 kontroli nasyłanych przez gości, którzy jej troche powinni zawdzieczać swoja karierę - jak mozna normalnie pracowac mając co 2 tygodnie NIK, Prokuraturę , kuratorium itd - ale brawo - w końcu panowie dopieliście swojego... .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Tym - niezalogowany 2012-02-14 18:32:34

    Czy Wy chcecie rozwiązać problem, czy go jątrzyć. Starosta Problem rozwiązał

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    ... - niezalogowany 2012-02-14 17:56:12

    Nie dość, że narobiła takiego bałaganu, to teraz jeszcze będzie Was nadzorować. To ja już nie wiem, co to trzeba w Polsce zrobić, żeby jakieś konsekwencje ponieść.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    hic - niezalogowany 2012-02-14 17:25:38

    Ewo, masz prawo wyrazić zdanie i to w kwestii najważniejszej, bo lokalnej, znając ludzi, idąc na głosowanie. frekwencja w wyborach lokalnych to koło 40%. Dlatego układ trwa i trwać będzie. A nasze dzieci nie wracają tu, jeśli rodzice nie siedzą na stołku. Ja nie siedzę, moje też nie wrócą.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ewa - niezalogowany 2012-02-14 15:53:36

    Do hic: Nie masz racji. Prowincja bierze przykład z góry. A przypatrz Ty się, co tam robią. Własnych fryzjerów zatrudniają na kluczowych stanowiskach w państwie. Albo 21 -letnich gówniarzy w biurach ministrów. A my, oczywiście, że jesteśmy przeciwko tworzeniu sztucznych etatów dla ludzi, którzy się skompromitowali gdzie indziej. Tylko kto nas o zdanie pyta?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    kobieta - niezalogowany 2012-02-14 15:42:07

    osowski wraca iodchodzi itak bedzie z kowalska.przasnysz to brzydki miasto pelno nienawisci i falszu.panie zbyszku swoje osiagn panie zbyszu swoja sprawe zalatwiles pomoz innym obiecales.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Marcel - niezalogowany 2012-02-14 12:46:02

    Konflikty podobne występowały i występować będą.Ale tolerowanie ich przez organ założycielski TO JEST SKANDAL.Układ "" chłopów "" z "" pisiorami " w sprawowaniu lokalnej władzy jest najważniejszy.Tradycja szkoły, jej pozycja pośród innych szkół , dobro młodzieży NIE LICZĄ SIĘ.Mam nadzieję ,że Rada Powiatu zrobi coś w tej materii ,wszak ona wybierała starostów.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ktoś - niezalogowany 2012-02-14 11:39:45

    Smutny cyrk. Co tu komentować. Winnym tego stanu rzeczy jest starosta Zenon - Ciepłe Kluchy - Szczepankowski. Do tematu należało podejść zdecydowanie choćby wtedy, gdy duża grupa uczniów, którzy mogliby udać się do LO im KEN, ale wynajęli autobus i ruszyli do LO w Ciechanowie. Starosta z jakiś względów, charakterologicznych czy innych, nie sprawuje właściwego nadzoru nad LO, doprowadza do piętrzenia się kompromitującej hecy z wielką szkoda dla uczniów. Za taki brak nadzoru i taką hecę powinien starosta zostać odwołany. Tymczasem heca ma ciąg dalszy, bo podstawił ku uciesze pani Kowalskiej stołek nadzorcy LO i pozostawił jej otwarte pole do kontynuowania konfliktu. Wina leży po stronie starosty. On ponosi odpowiedzialność za ten bajzel.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    walentynka - niezalogowany 2012-02-14 11:07:26

    Wszystkim,którzy pisali na tym forum opinie życzę" miłych walentynek". Szanowni Państwo! Czy nie ma w życiu ważniejszych priorytetów, jak tylko oczernianie jedni drugich?Ubolewam nad jakością niektórych wpisów. Ale :takie będą Rzeczypospolite jakie ich młodzieży chowanie...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    QUETZALCOATL - niezalogowany 2012-02-14 10:09:02

    Hic - 100% racji! Gdy czytam w komentarzach, że nie powinno to nikogo dziwić, bo we wszystkich urzędach tak zatrudniają, ogarnia mnie przerażenie. Fakt, że tak się dzieje, że władza uważa iż wszystko jej wolno i że uczyniono z Polski REPUBLIKĘ KOLEGÓW , jest wynikiem takiej postawy większości społeczeństwa. Króluje konformizm, brak wiary w możliwość zmian i powszechna akceptacja upadku już nie tylko zasad, ale prawa. Tymczasem pora powiedzieć: DOŚĆ! Pora wyjaśnić Panu, Panie Szczepankowski, że Pana - publicznie kierowana do Pani Kowalskiej - oferta, w przypadku jej zmaterializowania, nazywać będzie się KUMOTERSTWEM !!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    ćwok - niezalogowany 2012-02-14 09:19:32

    Do dr House A kto doktora tak "pięknie" wychował? A kto zaszczepił taką "dociekliwość" w dochodzeniu do wiedzy? Chyba wszystkie szkoły się muszą wstydzić takiego absolwenta.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Rostkowo - niezalogowany 2012-02-14 08:51:37

    Brawo OLA w Rostkowie też by się przydało posprzątać! Tam jak w Ranczu rządzi Wójt, Pleban i Dyrektor szkoły zamiast Komendanta.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    hic - niezalogowany 2012-02-14 08:05:50

    Charakter prowincji powstaje przez utrwalanie postaw konformizmu, cwaniactwa, zwykłego chamstwa. Włos się jeży podczas lektury tych wpisów. Widać w nich jedno - właśnie prowincję, pieniactwo, które nakazuje wypowiadać się bez znajomości rzeczy. Oburza Was protest nauczycieli, a już specjalnie utworzone miejsce pracy - nie. I konkurs, w którym wiadomo kto miał wygrać. Dzięki takiemu rozumieniu rzeczy miejscowa elita władzy nabrała charakteru absolutnego.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    dr House - niezalogowany 2012-02-14 07:26:43

    Po tym filmie dochodzę do jednego wniosku: oni są wszyscy siebie warci. Gdy widzę p. Wierzbicką, p. Rogowską i p. Rafalską wypowiadające się na temat "normalnej pracy" to śmiech pusty mnie ogarnia:) Oskarżenie, że zwolniła p. Podołowską? no sorry .. każdy kto kończył to nieszczęsne liceum wie, że jest tam kilkoro wspaniałych pedagogów, którzy wiedzą i tę wiedzę umieją przekazać, obudzić w uczniach ciekawość samodzielnego zgłębiania tematu itd. ... ale większość to ludzie, którzy nigdy nie powinni tam pracować i wyżej wymienione panienki do takich się zaliczają. Jakie oni przedstawili argumenty przeciw p. Kowalskiej? litości .. i z góry zaznaczam, że nie jestem po żadnej ze stron. Patrzę na te ich kłótnie, na publiczne obrzucanie się błotem i się dziwię o co im naprawdę chodzi?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    ala - niezalogowany 2012-02-13 17:46:16

    Ale jaja konkurs rozstrzygnięty. Wygrała Pani Kowalska.A kto w komisji? Pan Osowski i słynna pani Rykowska. Nie no ale się dobrali, starosto nie zazdroszczę Ci. nawet nie wiesz na co tych ludzi stać.ja bym uważała teraz na każdy ich ruch i zagnała wreszcie do roboty bo wybory niedalek. A wiadomo na coś ich stać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2012-02-13 15:46:25

    Podobała mi się wypowiedz p. Siejki. Konkretna i rzeczowa.Starał się być bezstronny.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    absolwent - niezalogowany 2012-02-13 15:33:53

    to prawda. reporterka nie chciała słuchać obrony Pani Kowalskiej. jedynie atakowała. wielka dziennikarka, ot co! zapewne Pani Maria święta nie jest. zauważmy, że nie mówi o sobie, że jest bez winy. z igły zrobili widły. teraz to Pani Kowalska jest ofiarą. i jak podle potraktowaną. a ci nauczyciele co sobą reprezentują? wsród nich tylko sor Waleszczak stoi na jakimś poziomie przyzwoitości. a o co się Wierzbicka wykłóca? jakie ma zarzuty wobec Pani Kowalskiej? tyna wilko tyle, że komputerów nie mogła znaleźć. wicelce poważna sprawa. po prostu śmieszne. jak dzieci. a Rafalska na wicedyrektora? trzeba mieć tupet. doprawdy. ośmieszyli się z tymi oskarżeniami tylko. współczuję Pani Marii. teraz nie jest już ważne czy to wszystko jej wina czy nie. też jestem zdania, że prawda leży pośrodku. mimo wszystko nie zasługuje na takie traktowanie. jak to wygląda? zarwały się psy z łańcucha i zaczęły szarpać. mam nadzieję, że Pani Marii starczy sił na zniesienie tego.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    ewa - niezalogowany 2012-02-13 15:29:56

    Szkoda tylko, że p. Waleszczak dał się w to wkręcić. To taki mądry człowiek.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    ola - niezalogowany 2012-02-13 12:06:35

    Do tej partii PIS należy również dyrektorka Sylwia Jakóbiak z Rostkowa . Te same krętactwa( jeszcze dużo gorsze ) co Kowalska. Może w końcu i za nią ktoś się weźmie.Ale tu też ją kryje wójt z Czernic Borowych i pan Osowski.Pedagodzy wielcy. Tylko kłamać i oszukiwać!!Wstyd i hańba!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Anonymus - niezalogowany 2012-02-13 11:42:29

    Co z tego, że odejdzie jak w Starostwie już czeka na nią miejsce http://bip.powiat-przasnysz.pl/public/get_file_contents.php?id=184178 http://bip.powiat-przasnysz.pl/public/get_file_contents.php?id=183828 chociaż w wymaganiach niezbędnych jest zapis: ,,kandydat cieszy się nieposzlakowaną opinią" - więc według mojego uznania ta pani nie powinna wygrać tego konkursu.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    pszczolka - niezalogowany 2012-02-13 10:15:25

    to wszystko przez PiS ;) oni są za pisem przecież, żal, hańba, wstyd

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    matka - niezalogowany 2012-02-13 09:32:12

    Wstyd jak nie wiem! Ja bym się na mieście nie pokazała na miejscu Osowskiego czy Kowalskiej. Namawianie do kłamstwa? Ot, pedagodzy!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    rysiek - niezalogowany 2012-02-13 08:31:35

    Ludzie, program programem, nie tu leży pies pogrzebany. Pan Siejka przecież wyraźnie powiedział, że ze skargi nauczycieli nic nie wynika. Dyrektor LO ustąpiła nie ze względu na konflikt z nauczycielami, ale z powodu własnych win - chodzi o poprawki i nieetyczne zachowanie względem uczniów. To jest najważniejszy wymiar sprawy, a nie jakiś mniej czy bardziej udany program! I dajcie spokój już z tym jadem - ile można się obrzucać błotem.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    wyborca - niezalogowany 2012-02-13 08:22:51

    więc ja na nich na pewno nie zagłosuję

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    OLKA - niezalogowany 2012-02-13 08:01:48

    Od lat całym złem w starostwie jest TOMASZ OSOWSKI.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    piłsudski - niezalogowany 2012-02-13 08:00:36

    pluton egzekucyjny dla każdego skorumpowanego urzędnika

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    rodzic - niezalogowany 2012-02-13 07:51:31

    Co byście tu nie napisali zwolennicy Kowalskiej to za nakłanianie do kłamstwa uczniów trzeba odejść i jeszcze PRZEPROSIĆ!!!!!!!!!!!! HAŃBA!!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ja - niezalogowany 2012-02-13 07:44:11

    Ogladałem ten program i stwierdzam, że mimo oczywistych naruszeń ze strony Dyrektorki to nauczyciele też bez winy nie są- prawda leży po środku. A co do wywiadu to prowadząca była nastawiona tylko i wyłącznie na atak na Dyrkę, ten program był żenująco jednostronny. Dla mnie to była podróbka rzemiosła dziennikarskiego. Tak że po programie 1:0 dla Pani Dyrektor. Tylko, że po 11 latach dyrektorowania wynik zupełnie odwrotny.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    przasnyszanka - niezalogowany 2012-02-13 07:43:59

    Sposób myślenia i mówienia Kowalskiej przypomina opcję Jarosława K. Tylko ONI mają patent na prawdę.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Szok! - niezalogowany 2012-02-12 23:38:10

    Jak dla mnie skandal niesamowity! Powinna nie tylko ona się podać do dymisji, ale też jej przyjaciel i promotor - wicestarosta Tomasz Osowski. To jego sprawka. Mam nadzieję, że tych dwoje już więcej nie zamiesza w tym mieście. Chyba, że starosta Szczepankowski będzie im dalej kazał...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    czyt - niezalogowany 2012-02-12 23:24:45

    Miazga! Wstyd i hańba!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ePrzasnysz.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do