Do tymczasowego aresztowania trafiła 45-letnia mieszkanka powiatu ciechanowskiego, która mimo wcześniejszych decyzji prokuratora nie zaprzestała agresywnych zachowań wobec pokrzywdzonych. Sprawa dotyczyła zarówno gróźb karalnych, jak i kradzieży, a eskalacja zdarzeń doprowadziła do zastosowania najsurowszego środka zapobiegawczego.
Wszystko zaczęło się 18 grudnia, gdy do Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie wpłynęło zawiadomienie o kierowaniu gróźb. Zgłaszający poinformował, że jego była partnerka groziła jemu oraz jego obecnej partnerce podpaleniem mieszkania. Policjanci szybko podjęli działania, w wyniku których zatrzymali 45-letnią kobietę. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na postawienie jej zarzutów gróźb karalnych, a także kradzieży roweru o wartości około tysiąca złotych, do której doszło kilka dni wcześniej.
Prokurator zdecydował o zastosowaniu wobec podejrzanej dozoru policyjnego oraz zakazu kontaktowania się z osobami pokrzywdzonymi. Kobieta nie podporządkowała się jednak tym środkom. W krótkim czasie ponownie nawiązała kontakt z pokrzywdzonymi, kierując wobec nich kolejne groźby, tym razem dotyczące pozbawienia życia.
Złamanie zakazu i dalsze naruszanie prawa skutkowały ponownym zatrzymaniem 45-latki. Prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu. Sąd przychylił się do tego wniosku, uznając, że dotychczasowe środki były niewystarczające. Kobieta spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie śledczym.
Za popełnione przestępstwa grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności. Policja podkreśla, że stanowcze reakcje organów ścigania są konieczne w sytuacjach, gdy dochodzi do uporczywego łamania prawa i realnego zagrożenia dla bezpieczeństwa innych osób.
Źródło: asp. Magda Sakowska, KPP Ciechanów
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie