Z początkiem maja ruszają również matury. Dziś absolwenci szkół średnich zdają język polski, a jutro język obcy. Kuratoria oświaty przeprowadzają akcję "bezpieczna matura" i również w przasnyskich szkołach są przeprowadzane wyrywkowe kontrole.
Przedstawiciele kuratoriów sprawdzają, czy dostarczone arkusze są przechowywane w stanie nienaruszonym i zgodnie z procedurami.
Zapieczętowane zestawy maturalne dziś rano do szkół dowieźli kurierzy. Wszystko po to, aby nie trzeba było powtarzać egzaminów w razie ewentualnych przecieków czy nieprawidłowości.
Maturzyści jednak najbardziej stresują się wynikami swoich pierwszych, tak ważnych, egzaminów. Niestety na wyniki będą musieli poczekać do czerwca ponieważ procedura sprawdzania zewnętrznego jest dużo dłuższa.
Zdający mogą wybrać poziom na jakim chcą zdawać dany przedmiot (podstawowy lub rozszerzony). W przypadku dzisiejszego egzaminu (j. polski) niewiele osób wybrało trudniejsze zestawy. Jest to efektem stosowania przez uczelnie systemu punktacji w przyjmowaniu na studia gdzie na wybranych kierunkach brane są pod uwagę tylko niektóre przedmioty. Maturzyści nie chcą więc "rozszerzać" sobie przedmiotu, który nie jest brany później pod uwagę przy rekrutacji na studia.
Każdy maturzysta musi zdawać egzamin z języka polskiego, języka obcego oraz wybranego przedmiotu. Może również zdawać dodatkowe przedmioty.
Dzisiejszy egzamin z języka polskiego przasnyscy maturzyści określali jako dość łatwy. Maturzyści pisali wypracowania oparte na fragmentach "Chłopów" (Sytuacja ludzi starszych na wsi na podstawie rozmowy Hanki z Bylicą) Władysława Reymonta oraz charakterystyka porównawcza bohaterek "Pana Tadeusza": Telimeny i Zosi. -Każdy mógł się wykazać, nawet ktoś niezbyt przygotowany mógł dzisiaj "lać wodę". -podsumował dzisiejszy egzamin z języka polskiego Krystian, maturzysta z LO im. KEN w Przasnyszu.
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Tak jak pisze "Tobie, Ci" tak mogę napisać "Nasze, Moje"... to żadne wywyższanie się, tylko okazanie szacuku dla wszystkich MATURZYSTÓW 2009 (może nie powinnam pisać MATURZYŚCI z wielkich liter, co?). Nie czepiaj się, ok?
Maturzystko 2009 a dlaczego napisałaś : Nasze, Nas z wielkiej litery ? Nie wywyższaj się. Matura jest "przereklamowana". Po latach przyznacie rację, oczywiście jeśli pójdziecie na studia. Życzę Wam powodzenia ;)
"nie matura, ale władza wszystkie braki wynagradza";D Powodzenia!! PS>Kiedyś powiedziano mi,że matura to był najtrudniejszy w życiu egzamin... guzik prawda-z perspektywy tych 6ciu lat od czasu mojej matury- mogę z uśmiechem na ustach powspominać... ale każdy musi się "spocić",żeby później móc się pośmiać;)
Akurat na temat czy "młodzi mają wszystko w nosie" to bym dyskutowała... Sama dziś pisałam maturę i był to ogromny stres dla mnie i moich przyjaciół, nie tylko tych ambitnych i dobrze się uczących. Z pewnością rodzice też przeżywają Nasze egzaminy, ale wyniki zależą tylko i wyłącznie od Nas.
odpowiedz
Zgłoś wpis
matka - niezalogowany
2009-05-04 13:44:20
Teraz to rodzice bardziej się stresują od dzieci. A młodzi mają wszystko w nosie.
odpowiedz
Zgłoś wpis
bi - niezalogowany
2009-05-04 13:28:32
podstawa latwa, a telimena i zosia jeszcze bardziej :)
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tak jak pisze "Tobie, Ci" tak mogę napisać "Nasze, Moje"... to żadne wywyższanie się, tylko okazanie szacuku dla wszystkich MATURZYSTÓW 2009 (może nie powinnam pisać MATURZYŚCI z wielkich liter, co?). Nie czepiaj się, ok?
Maturzystko 2009 a dlaczego napisałaś : Nasze, Nas z wielkiej litery ? Nie wywyższaj się. Matura jest "przereklamowana". Po latach przyznacie rację, oczywiście jeśli pójdziecie na studia. Życzę Wam powodzenia ;)
"nie matura, ale władza wszystkie braki wynagradza";D Powodzenia!! PS>Kiedyś powiedziano mi,że matura to był najtrudniejszy w życiu egzamin... guzik prawda-z perspektywy tych 6ciu lat od czasu mojej matury- mogę z uśmiechem na ustach powspominać... ale każdy musi się "spocić",żeby później móc się pośmiać;)
Akurat na temat czy "młodzi mają wszystko w nosie" to bym dyskutowała... Sama dziś pisałam maturę i był to ogromny stres dla mnie i moich przyjaciół, nie tylko tych ambitnych i dobrze się uczących. Z pewnością rodzice też przeżywają Nasze egzaminy, ale wyniki zależą tylko i wyłącznie od Nas.
Teraz to rodzice bardziej się stresują od dzieci. A młodzi mają wszystko w nosie.
podstawa latwa, a telimena i zosia jeszcze bardziej :)