Na ulicy Piłsudskiego w Przasnyszu doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia. Dwie młode dziewczyny bez rozwagi weszły prosto pod jadący samochód samochód dostawczy.
Do zdarzenia doszło 1 października przed godziną 16. Jak podaje rzecznik prasowy przasnyskiej policji mł. asp. Ewa Śniadowska o godzinie 15:45 na przasnyską komendę zadzwonił mieszkaniec Przasnysza, który powiadomił, że w Przasnyszu na ul. Piłsudskiego zaistniał wypadek drogowy.
Kierujący samochodem dostawczym marki „Iveco Daily” mieszkaniec Przasnysza, przed przejściem dla pieszych potrącił dwie 16-letnie mieszkanki Jednorożca, które nagle wtargnęły pod jadący samochód.
Jedna z dziewcząt Monika B. doznała złamania prawej ręki, natomiast Iwona B. doznała ogólnych potłuczeń. Kierowca samochodu był trzeźwy.
Przypominamy pieszym o rozwadze podczas wkraczania na jezdnię.
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
ha ha ha! niech chodza jak chca. ostroznosc obowiazuje.
odpowiedz
Zgłoś wpis
stk - niezalogowany
2009-10-11 12:35:59
czym bardziej na wschód tym posiadacz samochodu lub sprzętu smochodopobobnego czyje się pewniej na przejściu dla pieszych A tobie bliżej z zachowaniem do Rosji czy europy zachodniej...
odpowiedz
Zgłoś wpis
ddd - niezalogowany
2009-10-09 17:59:49
może i chodzą ulicami. ale co to się ma do tego? dziewczyny szły przez pasy.
odpowiedz
Zgłoś wpis
gfd - niezalogowany
2009-10-09 17:58:18
mieszczanie się znaleźli. pff... ciekawe czy to jedyna wieś w powiecie, w której chodzą ulicami.? wątpię. wypadki się zdarzają.
odpowiedz
Zgłoś wpis
- niezalogowany
2009-10-06 18:01:17
bo ludzie myślą, że na pasach mogą wszystko...
odpowiedz
Zgłoś wpis
mieszkaniec - niezalogowany
2009-10-06 13:02:20
z zobaczcie jak się przechodzi przy dworcu do barów na przeciwko - wężykiem węzykiem między samochodami, a policja gdzie a na orlika w milce siedzą bo się boją na ulicę wyjść nic nie widzą mimo że kamerę zamontowali na słupie.
odpowiedz
Zgłoś wpis
anna - niezalogowany
2009-10-04 21:06:52
zgadza sie w jednorozcu to chodzo ulicami nie chodnikami:)
odpowiedz
Zgłoś wpis
kn - niezalogowany
2009-10-04 17:14:18
Dobrze ze wy wieśniaki macie chodniki u siebie! No i wiecie do czego słuzą!
odpowiedz
Zgłoś wpis
aspi - niezalogowany
2009-10-04 16:24:27
no tak z Jednorożca przecie wiadomo że tam jezdnią tylko chodzą jedyna miejscowość w powiecie gdzie boją się chodników i przejść
odpowiedz
Zgłoś wpis
aaa - niezalogowany
2009-10-04 14:59:14
chodzą jak by chciały a niemogły.
odpowiedz
Zgłoś wpis
monika - niezalogowany
2009-10-04 12:40:23
O tak prawda chodza jak chca, ostatnio zdązyłam zauważyć ze ci młodzi wchodząc na pas nawet sie nie rozglądają tylko tel w ręku i nic już sie nie liczy.
odpowiedz
Zgłoś wpis
gość
2009-10-04 09:15:58
chodzą jak święte krowy
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
ha ha ha! niech chodza jak chca. ostroznosc obowiazuje.
czym bardziej na wschód tym posiadacz samochodu lub sprzętu smochodopobobnego czyje się pewniej na przejściu dla pieszych A tobie bliżej z zachowaniem do Rosji czy europy zachodniej...
może i chodzą ulicami. ale co to się ma do tego? dziewczyny szły przez pasy.
mieszczanie się znaleźli. pff... ciekawe czy to jedyna wieś w powiecie, w której chodzą ulicami.? wątpię. wypadki się zdarzają.
bo ludzie myślą, że na pasach mogą wszystko...
z zobaczcie jak się przechodzi przy dworcu do barów na przeciwko - wężykiem węzykiem między samochodami, a policja gdzie a na orlika w milce siedzą bo się boją na ulicę wyjść nic nie widzą mimo że kamerę zamontowali na słupie.
zgadza sie w jednorozcu to chodzo ulicami nie chodnikami:)
Dobrze ze wy wieśniaki macie chodniki u siebie! No i wiecie do czego słuzą!
no tak z Jednorożca przecie wiadomo że tam jezdnią tylko chodzą jedyna miejscowość w powiecie gdzie boją się chodników i przejść
chodzą jak by chciały a niemogły.
O tak prawda chodza jak chca, ostatnio zdązyłam zauważyć ze ci młodzi wchodząc na pas nawet sie nie rozglądają tylko tel w ręku i nic już sie nie liczy.
chodzą jak święte krowy