Dla niecałych 18 procent odpowiadających wydatki zamkną się kwotą z przedziału 200-400 złotych - to również niewielki odsetek. W takiej kwocie mieści się nie tylko zakup podręczników, ale i ubrań dla dzieci. W okresie sierpień-wrzesień wielu rodziców bardzo chwali wprowadzone mundurki szkolne, które pozwalają zaoszczędzić na ubraniach dla dzieci nawet kilkaset złotych.Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
bo im dyrektorzy na to pozwalają! I nakręcają koniunkturę na podręczniki.
A nauczyciele co roku wymagają nowe wydania podręczników i się nie zastanawiają nad tym, że to ogromny wydatek
A ulgi na dzieci skromniutkie. Cały czas mówi się o polityce prorodzinnej (no może PO nie mówi), a nic się nie robi aby promować dzietność