Będzie kolejna afera związana z CBA, tym razem w branży IT.
Centralne Biuro Antykorupcyjne już w lipcu 2008 r. dostało doniesienie o korupcyjnych praktykach oraz próbie ustawienia przetargów przy projektach informatycznych realizowanych przez Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego.
Antykorupcyjni badali też działania firm informatycznych w wielu innych instytucjach publicznych, agencjach i spółkach skarbu państwa oraz rzekomy lobbing firm u polityków z PSL. CBA od 15 miesięcy obserwuje też współpracę, a potem cały spór Sygnity ze spółką Unisoft Studio (założoną przez byłych pracowników).
Agenci mogą więc być ważnym świadkiem w ustaleniu, czy byli pracownicy Sygnity szantażowali tę spółkę, czy też nie zgadzali się z nagannymi praktykami tworzenia łańcuszków podwykonawców, działkowania i korupcji.
Cała sprawa może okazać się jednym z testów dla CBA, bo zarzuty dotyczą ogromnych pieniędzy (co najmniej 240 mln zł w skali województwa, kilkukrotnie więcej w wypadku rozszerzenia projektu na cały kraj). Jeśli więc śledztwo „odpuszczono”, bo zabrakło w nim ważnych polityków, to CBA być może będzie musiało się gęsto tłumaczyć przed nowymi władzami.
Czytaj więcej na: NGI24.pl
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
typowa policja polityczna.Robi afery pod kątem przydatności do zwalczania przeciwników pisiorków