Miasto nie ma interesu w tym aby budować domy czy usługi (...) bo to generuje wydatki! Trzeba później np. budować drogi...- mówił podniesionym głosem burmistrz Przasnysza na ostatniej sesji rady powiatu. -Szkoda, że rozwój miasta traktuje pan jako coś niedobrego - padła odpowiedź Przewodniczącego Rady Powiatu Krzysztofa Bieńkowskiego. To fragmenty z gorących dyskusji na ostatniej sesji Rady Powiatu.
Burmistrz na sesji powiatu
Burmistrz Waldemar Trochimiuk przyszedł na sesję Rady Powiatu, aby przyspieszyć przekazanie pieniędzy przez powiat na rozbudowę miejskiego stadionu. Zanim jednak burmistrz zabrał głos na sesji głos zabrał starosta Zenon Szczepankowski. -Wyjaśniam, że Powiat wpłacił już 100 tys. zł na ten cel, pomimo, że ustalenia były takie, że pieniądze w kwocie 400 tys. zł wpłacimy po sprzedaży działek na osiedlu Ruda. Zarząd Powiatu będzie rozważał zaskarżenie tej uchwały, gdyż Miasto zapisało w niej 25% rentę planistyczną, co będzie skutkować dwukrotnym płaceniem za to samo. Powiat będzie musiał zapłacić jeszcze 22% podatku VAT, ponieść koszty sprzedaży i nic z tego majątku nie pozyska. Tymczasem ze sprzedaży gruntów miały pochodzić wkłady własne do projektów unijnych. My innych dochodów nie mamy, podatków nie zbieramy.- tłumaczył Szczepankowski.
Gminy "na rencie"
-Uchwalenie przez Gminę 30 % opłaty (renty), a Miasto 25% nie wzbogaci ani gminy ani miasta, a Powiatowi uniemożliwi pozyskanie nieporównanie większych środków z Unii Europejskiej. Nie znam innych gmin, które uchwaliły tak wysokie opłaty dla innego samorządu, który realizuje też zadania publiczne dla mieszkańców tych samych gmin. Gminy dzięki inwestycjom Powiatu będą też miały stałe dochody podatkowe. - argumentował w swoim wystąpieniu starosta.
Przeciw wypowiedzi starosty zaprotestował radny Arkadiusz Siejka, który bronił decyzji gmin o uchwaleniu wysokich "rent planistycznych". -Gminy muszą za te pieniądze później zorganizować całą infrastrukturę - argumentował radny. -Na terenach powiatu gminy nie muszą się martwić o infrastrukturę ponieważ my jako powiat często sami je uzbrajamy - odparł starosta.
-Samorządy powinny wreszcie zmienić swoje myślenie. Nie kierować się tylko krótkowzroczną chęcią zdobycia jednorazowej, wysokiej renty, przez co ucierpią inwestycje, ale patrzeć na rozwój perspektywicznie. Przecież na tych terenach mogą osiedlić się ludzie, mogą powstać usługi firmy, a to w dłuższej perspektywie przyniesie miastu rozwój i podatki. Miasto na tym nie straci! - przekonywał burmistrza przewodniczący rady Krzysztof Bieńkowski. -Myślenie oparte na tym aby tylko uzyskać rentę jest mało przedsiębiorcze, ale wielu ludziom w Polsce przyświeca. Nie możecie stosować zasady "lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu" i pobierać wysokich opłat bo w końcu tego "wróbla" zadusicie. - tłumaczył Bieńkowski.
Niepotrzebne domy i usługi
Burmistrz odparł, że miasto nie ma interesu w tym, aby powstawały nowe domy czy usługi na Błoniach ponieważ to generuje wydatki. -Będziemy musieli wykonywać projekty, wykupić grunty pod drogi, i je zbudować! - denerwował się Waldemar Trochimiuk. -Panie burmistrzu, na tym polega praca w samorządzie- odpowiedział Krzysztof Bieńkowski. -Jeśli miasto ma się rozwijać i rozprzestrzeniać to zawsze będzie potrzeba budowania nowych dróg chodników i całej infrastruktury. Być może prościej pozostawić miasto w granicach np. z 1989 roku i nie pozwolić na budowanie niczego wokół, bo będzie wtedy więcej dróg i chodników do utrzymania, ale miasto musi się rozwijać i tego powinniśmy chcieć. Burmistrz Trochimiuk stwierdził, że nie zgadza się z tym i podtrzymuje swoje słowa. -Mamy już w Przasnyszu 1500 działek, to wystarczająca ilość- stwierdził burmistrz.
Na czym stanęło?
Co ustalono w wyniku tej gorącej dyskusji? Niewiele. Wydaje się, że chodziło głównie zaznaczenie, że powiat nie wywiązał się z obietnicy dofinansowania remontu stadionu. Wyszło jednak na to, że pieniądze będą przekazane przez powiat zgodnie z obietnicą, czyli po sprzedaży części działek, z których powiat uzyska dochód (choć dużo mniejszy niż wcześniej zakładano).
Stadion od powiatu
Kibice mogą być zadowoleni, tak czy siak pieniądze na remont stadionu zostaną przekazane, a wygląd naszego stadionu nie będzie już szpecił sportowych imprez. Powiat inwestując w stadion 400 tysięcy złotych dostarczy nam emocji na jego murawie podczas zmagań sportowych, bo emocje podczas sesji niewiele nas interesują.
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
BRAWO STAROSTA SZCZEPANKOWSKI.POKAZAŁ PAN KLASE NA SESJI. PAN S. WYPALIŁ ZNOWU Z JAKIMIŚ PAIERKAMI KTÓRE KTOŚ MU PODSUNĄŁ I ŻE NIBY POWIAT NIE PRZEKAZAŁ 300 TYSIAKÓW NA STADION, A PANA RIPOSTA BYŁA NATYCHMIASTOWA I CHYBA NAWET PAN S. NIE SPODZIEWŁA SIĘ JEJ KONSTRUKTYWNEJ RZECZOWEJ TREŚCI. BO POTEM JAKOŚ JUZ NIE ZABRAŁ GŁOSU. Z RELACJI WYNIKA ŻE PIENIĄDZE W KWOCIE 100 TYSIAKÓW POSZŁY A NASTEPNE 300 TYSIAKÓW NA STADION PÓJDZIE. TA WYPOWIEDŹ ZASKOCZYŁA PLATFORMĘ CO, PANA T. I PANA S.MYSLELI ZE STAROSTA NIE DOTRZYMA SŁOWA. A JEDNAK DOTRZYMA. ZA TO NA MIEŚCIE SŁYCHAĆ ŻE INNI NIE DOTRZYMUJĄ, WYPIERAJĄ SIĘ SŁOWNYCH UMÓW, WYPIERAJĄ SIĘ ROZMÓW . OJ UCZYC SIE MUSICIE JESZCZE, A NAJLEPIEJ DAJCIE SZANSE MŁODYM, BO NIEKTÓRZY JAK PAN S. NASIEDZIAŁ SIĘ JUZ W RADZIE POWIATU, NABRAŁ PIENIĘDZY ZA TO SIEDZENIE ALE EFEKTÓW JEGO PRACY A NI PLATFORMY OBYWATELSKIEJ NIE WIDAĆ. NAWET STADION MUSIAŁ STAROSTA Z CHORZEL FINANSOWAĆ. W SUMIE DZIEKUJEMY PANIE STAROSTO. I TRZYMAJ PAN TAK DALEJ. NIE POPUSZCZAJ PAN TYM Z MIASTA. BO ONI WIDZĄ TYLKO NAJBLIŻSZĄ KADENCJĘ I JAK SIĘ NA NIA ZAŁAPAĆ, A PAN WIDZIŚZ PRZYSZŁOŚĆ MIESZKAŃCÓW, MIEJSCA PRACY...RÓB PAN SWOJE, A PRZASNYSZ I TAK JUZ PANU DZIĘKUJE.BO GDYBY NIE PAN I NIE PAN BIEŃKOWSKI I W MIESCIE I W GMINIE NADAL BY SIĘ NIC NIE DZIAŁO. POZDROWIENIA OD PAŃSKIEGO ZWOLENNIKA.I POZDROWIENIA DLA PANA PRZEWODNICZĄCEGO BIEŃKOWSKIEGO. WIDAC WASZĄ ROBOTĘ NA MIEŚCIE I W CAŁYM POWIECIE. TAK TRZYMAĆ.
odpowiedz
Zgłoś wpis
PR2 - niezalogowany
2009-06-12 14:22:05
Zgadzam się z "M". Spójrzcie na ludzi z powiatu ile robią. Ile pieniędzy pozyskują, jakie nagrody otrzymują. I w zasadzie mam gdzieś z jakich oni są partii - ważne, że dobrze wypełniają swoje role. Czy kiedyś słyszał ktoś o awanturującym się Szczepankowskim? Już nawet nie mówię o Bieńkowskim, żeby dyskusja sprowadzała się do niego. Czemu Szczepankowski z powiatem jakoś potrafi zachować spokój, zająć się pracą a nie awanturami, krzyczeniem i ograniczaniem rozwoju? Czemu? Sam chyba muszę sobie odpowiedzieć. Przykro to mówić, ale to niestety inna klasa człowieka. Szczepankowski ma styl bycia iście parlamentarny (w dobrym tego słowa znaczeniu), to jest prawdziwy baca! Trochimiuk przy nim jest miernym juhasem. Brakuje nam opanowanych ludzi, umiejących rozmawiać i współpracować. I radzę wszystkim: miejcie w nosie podziały partyjne na szczeblu samorządu - będzie to korzyść dla naszego wspólnego dobra.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Otos71 - niezalogowany
2009-06-12 13:08:57
Powoli, powoli, ale jednak zauważam, że społeczeństwo zaczyna myśleć, nie tylko demokratycznie, ale również ekonomicznie. W krajach wysoko rozwiniętych do rad miast, gmin, na burmistrzów wybiera się ludzi, którzy w życiu do czegoś doszli własną pracą, po prostu są bogaci. Tacy ludzie w każdej inwestycji potrafią znaleźć zysk, jeżeli nawet nie dla siebie do dla własnego regionu czy miasta. Być może w przyszłych wyborach wystartują przedsiębiorcy i zostaną wybrani ??? Jednak obserwując podejście dużej części mieszkańców, tak się nie stanie. W tym regionie jest zbyt duża ZAWIŚĆ. Po co wybierać mądrego przedsiębiorcę, KTÓRY JUŻ SIĘ DOROBIŁ I JESZCZE MU MAŁO ???, lepiej wybierać, cwaniaków z Budżetówki, którzy w życiu nic nie osiągnęli, swoje kariery zbudowali w większości na tzw. LIZOSTWIE i PDP….!!!. Nadmieniam, że nie chce tu obrażać większości pracowników budżetówki, którzy niejednokrotnie bardzo ciężko pracują, a prace służbową przynoszą do domu. Nikt im za to nie podziękuje. Niestety do dopóki gospodarzem nie zostanie osoba znająca się na BIZNESIE dopóty tak będzie wyglądał tzw. rozwój miasta. Pozdrawiam. PS. Też pracuję w budżetówce.
odpowiedz
Zgłoś wpis
PR - niezalogowany
2009-06-12 11:53:31
>zwolennik> Wróc do liceum, bo już tam uczą, że wyprowadzanie się ludności w państwach rozwijających się i rozwiniętych na obrzeża miast to zjawisko naturalne noszące nazwę suburbanizacji. Przestań gadać głupoty, że Warszawiacy powinni mieszkać bliżej centrum, bo chyba nie byłeś dawno w stolicy.
odpowiedz
Zgłoś wpis
M - niezalogowany
2009-06-12 11:19:38
Mi się wydaje, że nawet jeśli powiat zgarnia "wielką kasę" to potem inwestuje je w swoje drogi powiatowe i inwestycje, czyli buduje dla nas, mieszkańców. Coś w tym jest dziwnego?
odpowiedz
Zgłoś wpis
- niezalogowany
2009-06-12 00:56:22
Dla pana starosty najlepiej by było żeby koszty ponosili inni, a on czerpał zyski. Nie sztuka podzielić pole rolne na działki i sprzedać. To, że potem na tych działkach budują się ludzie nie mając wody , kanalizacji, dróg, prądu, to juz starosty nie interesuje. Sprzeda działki , zgarnie kasę, a ludzie z pretensjami idą do burmistrza, że dojechac nie mogą, że MPGK nie przyłączy ich do wodociągu i kanalizacji. Nawet działki pod drogi burmistrz musi od starosty wykupić, więc jaki interes ma miasto w tym , by planem przekształcać nowe rolne tereny pod budownictwo? W Przasnyszu jest tak dużo działek, że ten nowy plan jest absolutnie zbyteczny i opracowali go tylko na żądanie starosty, który wyprzedaje cały majątek skarbu pastwa, którym zarządza. Nawet lotnisko chciał pod wiatraki przehandlować, całe szczęście, że Wojt Wróblewska i rolnicy stanęli okoniem. Pamiętam niedawną awanturę powiatu z gminą o lotnisko, teraz powiat wojuje z burmistrzem o opłatę planistyczną. A jaka to łaska panie starosto. Jak pola ludzi prywatnych były przekształcone planem pod działki budowlane, to ludzie bulą opłatę planistyczną i nie dyskutują, bo wiedzą , że na tych polach powstaną domy tylko wtedy, gdy miasto teren uzbroi. A za co ma to zrobić, jeśli będzie zwalniać wszystkich z opłat? . Na uzbrojenie terenu pod budownictwo mieszkaniowe nie ma żadnych dotacji zewnętrznych w przeciwieństwie do terenów inwestycyjnych po lotnisku, które można uzbroić za unijne pieniądze, potem sprzedać i zgarnąc niezłą kasę
odpowiedz
Zgłoś wpis
AJALA - niezalogowany
2009-06-11 21:10:17
Panie Burmistrzu,minęły już Pańskie czasy ""bacowania"" daj Pan już spokój tym wszystkim ludziom,nie jesteś Pan umysłem nr 1 w tym mieście a Pańska przeszłość świadczy tylko o Pana prywacie.Masz Pan dom i hobby,ciesz się Pan tym a poważne sprawy zostaw ludziom reformowalnym. PAN SIĘ JUŻ WYPALIŁ.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Bartek - niezalogowany
2009-06-11 18:53:23
A dlaczego nie porównywać Warszawy z Przasnyszem? To tylko trochę większe miasto... Owszem, problemy tu są i to widać. Tylko, że w ciągu 20 lat to jednak trochę się tutaj dzieje... I jakoś nie widzę, by Warszawa hamowała rozwój dzielnic mieszkaniowych - widzę raczej przeciwne zjawisko. Przykład? Najlepszym są Kabaty - dzielnica, która powstała w ciągu ostatnich kilkunastu lat i właśnie dobiegła do swoich granic rozwoju (czytaj: Lasu Kabackiego). Czy to przerwało rozbudowę Warszawy? Nie, bo po drugiej stronie do Łomianek dobijają Bielany. Z Kabat rozwój miasta przeniósł się na Bemowo, ostatnio najbardziej widoczną dzielnicę. I tu nikt nie krzyczy, że nie ma pieniędzy. Tu burmistrz dzielnicy stara się każdego dnia przekonywać ludzi, ile tu wybudował nowych przedszkoli i domów kultury. Mniejsza z tym czy ma rację, stara się to robić i buduje ile może. Problem w Warszawie ma przede wszystkim Białołęka - tylko tam też nikt nie płacze, że miasto się rozbudowuje, a tylko błaga się Prezydentową o kasę. Już chyba też nikt nie pamięta, jak wyglądała stacja metra "Kabaty" gdy ją wybudowano. Otóż stała w szczerym polu, czego dowody znajdą Państwo u wujka Google. Nowa linia planowana jest podobnie - ostatnia stacja "Lazurowa" też zaplanowana jest dziś w miejscu, gdzie dziś jest łyse pole... Dziwne? Dla niektórych najwyraźniej tak... W Warszawie nikt też nie psioczy, że nie ma na drogi. Wakacyjne frezowanie ulic zaczyna się tutaj w piątek wieczorem. Wiecie kiedy ulica jest zdatna do jazdy, z nowiuśką nawierzchnią? Otóż w niedzielę można już wracać z kościółka wyremontowanym kawałkiem drogi. I tak co tydzień ZDM wymienia ok. 20 km dróg. I można to jakoś zrobić. A już w ogóle zastanawiam się jak zmieścić 2,7 mln mieszkańców stolicy w jej centrum ... Trochę śmiać się chce jak się czyta bzdury, iżby lepiej było jakby wszyscy w centrum mieszkali. Tak - utopijny socjalizm to też zaj****** ustrój, nie bez kozery nazywany utopijnym... Nie rozumiem jak można mówić o tym, że miasto ma się nie rozwijać, bo to powoduje wydatki... To jest nawet sprzeczne logicznie, a jeśli Pan Burmistrz tego nie rozumie to uważam, że niepotrzebnie wybrał drogę samorządowej kariery. Ideą samorządności jest właśnie rozwój społeczeństwa lokalnego. Chociaż muszę przyznać, że Pan Burmistrz ma rację. Budowa nowych domostw i usług powoduje wydatki. Przecież nie ulega wątpliwości, że nowe domostwa ktoś buduje i ktoś wydaje na to pieniądze. Czyli musi istnieć firma budowlana, która tę chałupę postawi. Pewnie z Przasnysza. Czyli ta firma musi zatrudnić kilku pracowników, żeby tę chałupę zbudowali. Pewnie z Przasnysza. Ktoś musi zrobić przyłącza kanalizacyjne, elektryczne, hydrauliczne - kolejne zlecenia. Ci też pewnie będą z Przasnysza. Na tych zleceniach pewnie te firmy zarabiają, a skoro zarabiają to pewnie płacą CIT. Pan Burmistrz winien wiedzieć, że jego budżet oparty jest właśnie na udziale samorządu w dochodach z CIT i PIT (28% budżetu, jak informuje sam burmistrz!). A po drodze oszczędza też na wydatkach socjalnych, bo gdyby pracownicy pracy nie mieli to pewnie staliby w kolejce do MOPS (polityka społeczna = 20% wydatków miejskiego budżetu, 7 400 000 zł rocznie, ale widocznie Pan Burmistrz uważa, że poradzi sobie ze zwiększoną ilością osób potrzebujących pomocy). Nie mówiąc już o tym, że Ci pracownicy potem wydają pieniądze w osiedlowym sklepie, który też odprowadza podatki i utrzymuje pracowników. I Ci pracownicy też wydają gdzieś pieniądze... Tak to już jest, Panie Burmistrzu, w gospodarce wolnorynkowej... Zamiast wypowiadać takie słowa, lepiej zająć się pracą. A jest co robić. Jestem ciekaw czy gdzieś zaplanowano już miejsce na nową szkołę, przedszkole czy park czy też budować będziemy kolejne duże osiedla mieszkaniowe, bez choćby przyszłościowego dostępu do usług samorządowych. Biorąc poprawkę, że to Urząd Miasta decyduje o planie zagospodarowania i tych słowach, przypuszczam, że i o tym zapomniano...
odpowiedz
Zgłoś wpis
antyidiota - niezalogowany
2009-06-11 16:58:56
Zwolenniku: Proponuję wyrzuć komputer za okno. Twoje wypowiedzi są tak idiotyczne, że szkoda gadać. Problemy Warszawy to wynik normalnych procesów urbanistycznych oraz słabości rządzących stolicą. Porównanie Warszawy do Przasnysz jest bez sensu.
odpowiedz
Zgłoś wpis
zwolennik - niezalogowany
2009-06-11 15:52:12
Myślisz dziecko, że Warszawa nie ma kłopotów z utrzymaniem tylu ulic itp. otóż ma! Dlatego nie warto na siłę doprowadzać do "rozszerzania się" miasta i powstawania nowych dzielnic czy osiedli mieszkaniowych/usługowych bo wtedy trzeba myśleć o zwiększeniu nakładów na infrastrukturę techniczną. Czy uważasz, że Warszawiakom żyje się lepiej niż np. 20 lat temu? Ja uważam, że nie. Wszyscy mieszkający na obrzeżach wsiadają w swoje dymiące samochody i stoją w korkach do pracy, którą mają na drugim końcu Warszawy (też na obrzeżach). Gdyby mieszkali bliżej centrum, i usługi zlokalizowane były w centrum to nie byłoby tych niedogodności. Poza tym Warszawę stać na drogi, a Przasnysz nie koniecznie. Więc musisz się dziecko jeszcze wiele nauczyć zanim zaczniesz nas porównywać do Warszawy! Jeśli uważasz, że rozwój miasta powinien wyglądać "po Twojemu" to idź do burmistrza osobiście i sam mu to powiedz, a nie anonimowo wypowiadasz się na forum. Burmistrz przedstawi ci (o ile wiem) wyliczenia i sam zobaczysz, że nie jest to takie proste. Panie burmistrzu jest pan super burmistrzem! Na pewno będę na pana głosował choć Pan mnie nie zna.
odpowiedz
Zgłoś wpis
uczestnik sesji - niezalogowany
2009-06-11 15:24:21
W artykule jest faktycznie tak jak było na sesji. W artykule są wypowiedzi prezentowane podczas sesji przez wymienione osoby. Być może niektórzy wstydzą się teraz swoich wypowiedzi, ale takie padły. Zresztą w niektórych komentarzach padają podobne stwierdzenia jak te podczas sesji.
odpowiedz
Zgłoś wpis
PRZAŚNIK - niezalogowany
2009-06-11 14:56:44
TO NIE PIERWSZY RAZ ŻE BURMISTRZ ZAPOMINA ŻE NIE JEST JUŻ DOWÓDCĄ JEDNOSTKI-PRZY WYBORACH MU PRZYPOMNIMY(CIEKAWE CZY PRACOWNICY NADAL MUSZĄ WSTAWAĆ NA BACZNOŚĆ JAK WCHODZI),A"BIEDRONKA" JAK WNIOSKUJĘ JEST PRACOWNIKEM UM-TYLKO WSPÓŁCZUĆ NAM,
odpowiedz
Zgłoś wpis
sdf - niezalogowany
2009-06-11 09:51:48
Wybrali Pana mieszkańcy Przasnysza, proszę o tym nie zapominac. Każdy dba o interesy jednostki którą zarządza. Artykuł jest napisany niezgodnie z sztuką dziennikarstwa, pomawiany w nim Burmistrz, nie mial mozliwości wypowiedzenia sie. A to że Pan pisze jaki byl przebieg sesji o niczym nie swiadczy. NiewierzePanu gdyż jest Pan stronniczy. Pan probuje wmowic mieszkańcom iż w mieście nic się nie dzieje, że tylko powiat pozyskuje środki zewnętrzne ale ludzie trzeźwo myślący widzą jak jest. Życze przyjemnego dnia...
odpowiedz
Zgłoś wpis
Bieńkowski - niezalogowany
2009-06-11 09:21:42
Zagrywką wartą Twojej partii jest z kolei wmawianie ludziom kłamstw. Ten artykuł jak i cała sesja faktycznie pokazały podejście niektórych do tematu rozwoju miasta/gminy/powiatu. Smuci mnie podejście do tematu inwestycji przez niektórych, ale dobrze się stało, że ujrzało to światło dzienne podczas wystąpień na sesji.
odpowiedz
Zgłoś wpis
dh - niezalogowany
2009-06-11 08:55:25
Cos mi sie wydaje ze zostala przekrecona mysl Pana Burmistrza. Prawdopodobnie chodzilo mu o to ze aby budowac na tym osiedlu infrastrukture potrzebuje na to pieniedzy i dlatego potrzebna jest wysoko oplata planistyczna.B. manipuluje slowami burmistrza. Uznal ze aby odwrocic uwage mieszkancow od nieudanych dla jego partii wyborow trzeba wymyslec temat zastepczy. Zagrywka warta tej partii.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Otos71 - niezalogowany
2009-06-10 20:11:13
Ekonomia. Każdy, dom, garaż, magazyn TO PODATEK. Ktoś ten podatek bierze, nie jest istotne, kto będzie budował Gmina, Starostwo, Województwo czy Unia, drogi czy chodniki, kanalizację, jeżeli nie będzie, dla KOGO tego budować. Drogę, kanalizacje czy chodnik miano by budować w polach lub lasach najlepiej tam gdzie nikt nie mieszka. Włodarze wasze myślenie to epoka kamienna. Przyznaje dla prostego ludu Przasnysza takie opowieści to niezła ściema. Są jednostki, które bez kanalizacji czy super chodnika lub drobi, rozpoczynając działalność w KANALE samochodowym, stworzyli firmy, które dają dziś pracę setkom osób. Gdyby myślały jak nasz BURMISTRZ, prawdopodobnie do dziś nie wyłyby z kanału. Pozdrawiam.
odpowiedz
Zgłoś wpis
asd - niezalogowany
2009-06-10 18:42:12
Powiat nie uzbroi terenów pod tym osiedlem, ponieważ to są drogi gminne. Nie zbuduje kanalizacji, bo to nie jest zadanie powiatu. Nie zbuduje chodników, bo to nie będą jego drogi. To bzdura, że cokolwiek na tym osiedlu miałoby być uzbrojone przez powiat.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Otos71 - niezalogowany
2009-06-10 18:36:51
Masakra. Jak ktoś, kto jest włodarzem miasta, wypowiada słowa o zablokowaniu inwestycji i rozwoju? Bogactwo miasta jest w ludziach. Brak nowych osiedli ludzkich uwstecznia daną osadę. Emigrowanie młodych ludzi polega właśnie na tym, że miasto się nie rozwija. Czy wyobraża sobie ktoś Warszawę, gdzie blokuje się powstawanie nowych osiedli??? Do tej pory myślałem, że lotnisko, które okazuje się jest nikomu niepotrzebne zostanie przekształcone w nowoczesne osiedle, zarówno mieszkaniowe jak i przemysłowe. Jednak słowa burmistrza, mnie, co najmniej dziwią. Może jest to jakiś, odwet, lub kara dla mieszkańców miasta. Mydlenie oczu o budowie dróg lub infrastrukturze jest kosztem jest, co najmniej śmieszne. Takie inwestycje to też biznes i pieniądze dla mieszkańców. Cóż „ JA ??? SIĘ JUŻ WYBUDOWAŁEM, RESZTA MOŻE MIESZKAĆ POD MOSTEM, DO PRACY CZY SZKOŁY MOGĄ CHODZIĆ ROWAMI”. Pozdrawiam.
odpowiedz
Zgłoś wpis
ert - niezalogowany
2009-06-10 16:55:42
Manipulacje Bieńkowskiego.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Ja$ - niezalogowany
2009-06-10 16:53:31
Taa tylko ciekawe kto będzie chciał się budować przy Rudzie. Bo jak ktoś chcę zbudować własny dom to raczej w jakiejś spokojnej dzielnicy a nie obok baraków, schronisk itp. obiektów. Chyba lepiej inwestować kasę np w te osiedle przy Jana Pawła a nie pchać kasę w mało atrakcyjną lokalizację (żeby nie było nie mieszkam tam :P ).
Ja Ci powiem, że akurat jestem zwolennikiem SLD, antyklerykałem, ale Różański niedawno ładnie powiedział kogo nam potrzeba w mieście. To nie jest ważne kto jest w jakiej partii, ale kto jak myśli i jaką ma wizję. Ja dlatego popieram PiSowca Bieńkowskiego. Jeżeli starosta zapewnia, że powiat uzbraja te tereny to w ogóle o czym mowa?! Jakie ekonomiczne uzasadnienie ma postępowanie Trochimiuka i PO?
odpowiedz
Zgłoś wpis
f - niezalogowany
2009-06-10 16:26:35
Ile według powiatu powinna wynosic w tym przypadku renta planistyczna?
odpowiedz
Zgłoś wpis
jhg - niezalogowany
2009-06-10 16:16:22
Starosta i Pan Bienkowski mysla tylko i wylacznie o interesie powiatu. Oni potrzebuja pieniedzy na wklad wlasny, a Miasto nie potrzebuje?! Tez pozyskalo ogromna ilosc srodkow z Unii. Czemu w kazdej sytuacji wszyscy musza ustepowac powiatowi? Inne gminy tez maja wydatki i swoje plany. Przypominam ze powiat ma kilkakrotnie wyzszy budzet. Uwazam iz ten artykul ukazal sie z dwoch powodow. Po pierwsze chca pokazac wszystkim iz dadza pieniadze na stadion po drugie pan B. chce sobie poprawic humor po wyborach. Czekam na ostre komentarze moherow:) atakujcie bo tylko to potraficie.
odpowiedz
Zgłoś wpis
hsdffd - niezalogowany
2009-06-10 16:13:50
Starosta i Pan Bienkowski mysla tylko i wylacznie o interesie powiatu. Oni potrzebuja pieniedzy na wklad wlasny, a Miasto nie potrzebuje?! Tez pozyskalo ogromna ilosc srodkow z Unii. Czemu w kazdej sytuacji wszyscy musza ustepowac powiatowi? Inne gminy tez maja wydatki i swoje plany. Przypominam ze powiat ma kilkakrotnie wyzszy budzet. Uwazam iz ten artykul ukazal sie z dwoch powodow. Po pierwsze chca pokazac wszystkim iz dadza pieniadze na stadion po drugie pan B. chce sobie poprawic humor po wyborach. Czekam na ostre komentarze moherow:) atakujcie bo tylko to potraficie.
odpowiedz
Zgłoś wpis
hsdffd - niezalogowany
2009-06-10 16:13:39
Starosta i Pan Bienkowski mysla tylko i wylacznie o interesie powiatu. Oni potrzebuja pieniedzy na wklad wlasny, a Miasto nie potrzebuje?! Tez pozyskalo ogromna ilosc srodkow z Unii. Czemu w kazdej sytuacji wszyscy musza ustepowac powiatowi? Inne gminy tez maja wydatki i swoje plany. Przypominam ze powiat ma kilkakrotnie wyzszy budzet. Uwazam iz ten artykul ukazal sie z dwoch powodow. Po pierwsze chca pokazac wszystkim iz dadza pieniadze na stadion po drugie pan B. chce sobie poprawic humor po wyborach. Czekam na ostre komentarze moherow:) atakujcie bo tylko to potraficie.
odpowiedz
Zgłoś wpis
ssfg - niezalogowany
2009-06-10 16:13:17
Starosta i Pan Bienkowski mysla tylko i wylacznie o interesie powiatu. Oni potrzebuja pieniedzy na wklad wlasny, a Miasto nie potrzebuje?! Tez pozyskalo ogromna ilosc srodkow z Unii. Czemu w kazdej sytuacji wszyscy musza ustepowac powiatowi? Inne gminy tez maja wydatki i swoje plany. Przypominam ze powiat ma kilkakrotnie wyzszy budzet. Uwazam iz ten artykul ukazal sie z dwoch powodow. Po pierwsze chca pokazac wszystkim iz dadza pieniadze na stadion po drugie pan B. chce sobie poprawic humor po wyborach. Czekam na ostre komentarze moherow:) atakujcie bo tylko to potraficie.
odpowiedz
Zgłoś wpis
sf - niezalogowany
2009-06-10 16:10:27
Starosta i Pan Bienkowski mysla tylko i wylacznie o interesie powiatu. Oni potrzebuja pieniedzy na wklad wlasny, a Miasto nie potrzebuje?! Tez pozyskalo ogromna ilosc srodkow z Unii. Czemu w kazdej sytuacji wszyscy musza ustepowac powiatowi? Inne gminy tez maja wydatki i swoje plany. Przypominam ze powiat ma kilkakrotnie wyzszy budzet. Uwazam iz ten artykul ukazal sie z dwoch powodow. Po pierwsze chca pokazac wszystkim iz dadza pieniadze na stadion po drugie pan B. chce sobie poprawic humor po wyborach. Czekam na ostre komentarze moherow:) atakujcie bo tylko to potraficie.
odpowiedz
Zgłoś wpis
sf - niezalogowany
2009-06-10 16:10:20
Starosta i Pan Bienkowski mysla tylko i wylacznie o interesie powiatu. Oni potrzebuja pieniedzy na wklad wlasny, a Miasto nie potrzebuje?! Tez pozyskalo ogromna ilosc srodkow z Unii. Czemu w kazdej sytuacji wszyscy musza ustepowac powiatowi? Inne gminy tez maja wydatki i swoje plany. Przypominam ze powiat ma kilkakrotnie wyzszy budzet. Uwazam iz ten artykul ukazal sie z dwoch powodow. Po pierwsze chca pokazac wszystkim iz dadza pieniadze na stadion po drugie pan B. chce sobie poprawic humor po wyborach. Czekam na ostre komentarze moherow:) atakujcie bo tylko to potraficie.
odpowiedz
Zgłoś wpis
sg - niezalogowany
2009-06-10 16:09:21
Starosta i Pan Bienkowski mysla tylko i wylacznie o interesie powiatu. Oni potrzebuja pieniedzy na wklad wlasny, a Miasto nie potrzebuje?! Tez pozyskalo ogromna ilosc srodkow z Unii. Czemu w kazdej sytuacji wszyscy musza ustepowac powiatowi? Inne gminy tez maja wydatki i swoje plany. Przypominam ze powiat ma kilkakrotnie wyzszy budzet. Uwazam iz ten artykul ukazal sie z dwoch powodow. Po pierwsze chca pokazac wszystkim iz dadza pieniadze na stadion po drugie pan B. chce sobie poprawic humor po wyborach. Czekam na ostre komentarze moherow:) atakujcie bo tylko to potraficie.
odpowiedz
Zgłoś wpis
sg - niezalogowany
2009-06-10 16:09:10
Starosta i Pan Bienkowski mysla tylko i wylacznie o interesie powiatu. Oni potrzebuja pieniedzy na wklad wlasny, a Miasto nie potrzebuje?! Tez pozyskalo ogromna ilosc srodkow z Unii. Czemu w kazdej sytuacji wszyscy musza ustepowac powiatowi? Inne gminy tez maja wydatki i swoje plany. Przypominam ze powiat ma kilkakrotnie wyzszy budzet. Uwazam iz ten artykul ukazal sie z dwoch powodow. Po pierwsze chca pokazac wszystkim iz dadza pieniadze na stadion po drugie pan B. chce sobie poprawic humor po wyborach. Czekam na ostre komentarze moherow:) atakujcie bo tylko to potraficie.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Pan_P - niezalogowany
2009-06-10 16:06:13
Zapewniam Cię, że znam wielu ludzi, którzy chętnie zostaliby w rodzinnym mieście gdyby "mieli perspektywy". Ułatwienie w inwestowaniu w mieście czy powiecie może w krótkim czasie może spowodować jakieś drobne niedogodności, ale w dłuższym okresie jest jak najbardziej korzystna. Tak było jest i będzie. Ekonomii nie oszukasz. A Trochimiuk jak był krzykaczem tak ponoć nadal jest
odpowiedz
Zgłoś wpis
- niezalogowany
2009-06-10 15:53:03
Podobno na tej sesji Pan Burmistrz nie Panował nad emocjami, krzyczał na radnych powiatowych, nieźle, ale oni już po wojsku...
odpowiedz
Zgłoś wpis
biedronka - niezalogowany
2009-06-10 15:52:58
Radku: Ale mi też chodzi o to żeby nie wyjeżdżali tyle, że i tak wyjadą, a zostaną emeryci, którzy podatków prawie nie płacą. I kto wtedy miasto utrzyma? To jest właśnie krótkowzroczność, jak się nie myśli o takich sprawach! Gdybyscie mieli choćby mały wgląd w finanse miasta to zrozumielibyście!!!
odpowiedz
Zgłoś wpis
- niezalogowany
2009-06-10 15:51:58
Myślenie ludzi z przasnyskiej PO jest takie jak słynnego kandydata na prezydenta Białegostoku - "...i zrobię wszystko, żeby nieczego nie było, i nie będzie nieczego..." żal chłopcy z PO, gubicie się, a stare powiatowe wygi was punktują, a w tych chorzelach tego Orlika to już was z PO więcej nie mogło udawać że zrobiło coś dla chorzel? i pan siejka, i pan glinka, co w polityce jest 3 dni i pan trochimiuk i jeszcze bóg wie kto...żena da
odpowiedz
Zgłoś wpis
RadekP - niezalogowany
2009-06-10 15:45:10
biedronko: Przecież właśnie o to chodzi, żeby młodzi nie wyjeżdżali. Jeżeli da się temu miastu rozwinąć (m.in. przez patrzenie perspektywiczne jak Bieńkowskiego) a nie poprzestać jedynie na powolnej egzystencji, to zapewniam Cię, że młodzi nie wyjadą. A nawet jak wyjadą, to znajdą się mądrzejsi, czyli tacy, którzy będą widzieli potencjał i do Przasnysza przyjadą choćby z końca Polski.
odpowiedz
Zgłoś wpis
biedronka - niezalogowany
2009-06-10 15:32:40
Taka prawda. Po co rozbudowywać dzielnice nie wiadomo gdzie, jak można spokojnie zmieścić się na tym co już jest. Myślicie, że ludzie tu chętnie zostaną? A kto później te drogi utrzyma jak wyjadą??? Czy pan bieńkowski się nad tym zastanowił? Zbudować może i łatiwej, ale po co jak i tak mlodzi stąd uciekają! Myśl pan trochę bo chyba nie za bardzo pan kalkulujesz! Ma miasto może sobie brać opłaty jakie chce i nic panu do tego!!!
odpowiedz
Zgłoś wpis
PR - niezalogowany
2009-06-10 15:24:19
Brawo Panie Bieńkowski! Widzę, że niektórzy dążą do tego, żeby miasto wegetowało, młodzi uciekali a zostawał sam stary elektorat, który będzie na wieki wieków wierny. Radzę poczytać o gminie Kleszczów. Nie mówię, że na taką skalę uda się nam się wykorzystać SSE, ale zdecydowanie jest to szansa! Nie mamy linii kolejowej, jakiejś wyszukanej infrastruktury drogowej, więc nie podnoszenie jakichkolwiek opłat, a obniżanie sprawi, iż będziemy atrakcyjnym regionem. Zróbże Pan coś dla miasta Panie Bieńkowski i wystartuj w wyborach, ma Pan mój głos!
odpowiedz
Zgłoś wpis
pozdro - niezalogowany
2009-06-10 15:14:22
No to super, trzeba inwestować w takie obietkty sportowe. Mam nadzieję, że będą na to pieniądze i nie tylko na to. A pan burmistrz powinien byc chyba mniej agresywny, bo na innych zawsze się denerwuje a u siebie nic złego nie widzi
odpowiedz
Zgłoś wpis
Peron - niezalogowany
2009-06-10 13:16:24
Żenada, woda sodowa uderzyła komuś do głowy? Być może nie, tylko wychodzi zwykły brak gospodarności i umiejętności zarządzania. Jak to ktoś kiedyś powiedział "takich nam trzeba jak w powiecie" :) pozdr trzeźwo myślących i nie zapieklonych w swoich wąskich wizjach
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Bieniek nie wszyscy wyjechaliśmy. Wielu z nas zostało lub powróciło masz nasze głosy. Tylko nie daj się zaklepać jak nit. Na pewno jest nas sporo. :)
burmistrz jest super,dużo zrobił dla miasta,więcej niż poprzednik
kto to jest S i T?
BRAWO STAROSTA SZCZEPANKOWSKI.POKAZAŁ PAN KLASE NA SESJI. PAN S. WYPALIŁ ZNOWU Z JAKIMIŚ PAIERKAMI KTÓRE KTOŚ MU PODSUNĄŁ I ŻE NIBY POWIAT NIE PRZEKAZAŁ 300 TYSIAKÓW NA STADION, A PANA RIPOSTA BYŁA NATYCHMIASTOWA I CHYBA NAWET PAN S. NIE SPODZIEWŁA SIĘ JEJ KONSTRUKTYWNEJ RZECZOWEJ TREŚCI. BO POTEM JAKOŚ JUZ NIE ZABRAŁ GŁOSU. Z RELACJI WYNIKA ŻE PIENIĄDZE W KWOCIE 100 TYSIAKÓW POSZŁY A NASTEPNE 300 TYSIAKÓW NA STADION PÓJDZIE. TA WYPOWIEDŹ ZASKOCZYŁA PLATFORMĘ CO, PANA T. I PANA S.MYSLELI ZE STAROSTA NIE DOTRZYMA SŁOWA. A JEDNAK DOTRZYMA. ZA TO NA MIEŚCIE SŁYCHAĆ ŻE INNI NIE DOTRZYMUJĄ, WYPIERAJĄ SIĘ SŁOWNYCH UMÓW, WYPIERAJĄ SIĘ ROZMÓW . OJ UCZYC SIE MUSICIE JESZCZE, A NAJLEPIEJ DAJCIE SZANSE MŁODYM, BO NIEKTÓRZY JAK PAN S. NASIEDZIAŁ SIĘ JUZ W RADZIE POWIATU, NABRAŁ PIENIĘDZY ZA TO SIEDZENIE ALE EFEKTÓW JEGO PRACY A NI PLATFORMY OBYWATELSKIEJ NIE WIDAĆ. NAWET STADION MUSIAŁ STAROSTA Z CHORZEL FINANSOWAĆ. W SUMIE DZIEKUJEMY PANIE STAROSTO. I TRZYMAJ PAN TAK DALEJ. NIE POPUSZCZAJ PAN TYM Z MIASTA. BO ONI WIDZĄ TYLKO NAJBLIŻSZĄ KADENCJĘ I JAK SIĘ NA NIA ZAŁAPAĆ, A PAN WIDZIŚZ PRZYSZŁOŚĆ MIESZKAŃCÓW, MIEJSCA PRACY...RÓB PAN SWOJE, A PRZASNYSZ I TAK JUZ PANU DZIĘKUJE.BO GDYBY NIE PAN I NIE PAN BIEŃKOWSKI I W MIESCIE I W GMINIE NADAL BY SIĘ NIC NIE DZIAŁO. POZDROWIENIA OD PAŃSKIEGO ZWOLENNIKA.I POZDROWIENIA DLA PANA PRZEWODNICZĄCEGO BIEŃKOWSKIEGO. WIDAC WASZĄ ROBOTĘ NA MIEŚCIE I W CAŁYM POWIECIE. TAK TRZYMAĆ.
Zgadzam się z "M". Spójrzcie na ludzi z powiatu ile robią. Ile pieniędzy pozyskują, jakie nagrody otrzymują. I w zasadzie mam gdzieś z jakich oni są partii - ważne, że dobrze wypełniają swoje role. Czy kiedyś słyszał ktoś o awanturującym się Szczepankowskim? Już nawet nie mówię o Bieńkowskim, żeby dyskusja sprowadzała się do niego. Czemu Szczepankowski z powiatem jakoś potrafi zachować spokój, zająć się pracą a nie awanturami, krzyczeniem i ograniczaniem rozwoju? Czemu? Sam chyba muszę sobie odpowiedzieć. Przykro to mówić, ale to niestety inna klasa człowieka. Szczepankowski ma styl bycia iście parlamentarny (w dobrym tego słowa znaczeniu), to jest prawdziwy baca! Trochimiuk przy nim jest miernym juhasem. Brakuje nam opanowanych ludzi, umiejących rozmawiać i współpracować. I radzę wszystkim: miejcie w nosie podziały partyjne na szczeblu samorządu - będzie to korzyść dla naszego wspólnego dobra.
Powoli, powoli, ale jednak zauważam, że społeczeństwo zaczyna myśleć, nie tylko demokratycznie, ale również ekonomicznie. W krajach wysoko rozwiniętych do rad miast, gmin, na burmistrzów wybiera się ludzi, którzy w życiu do czegoś doszli własną pracą, po prostu są bogaci. Tacy ludzie w każdej inwestycji potrafią znaleźć zysk, jeżeli nawet nie dla siebie do dla własnego regionu czy miasta. Być może w przyszłych wyborach wystartują przedsiębiorcy i zostaną wybrani ??? Jednak obserwując podejście dużej części mieszkańców, tak się nie stanie. W tym regionie jest zbyt duża ZAWIŚĆ. Po co wybierać mądrego przedsiębiorcę, KTÓRY JUŻ SIĘ DOROBIŁ I JESZCZE MU MAŁO ???, lepiej wybierać, cwaniaków z Budżetówki, którzy w życiu nic nie osiągnęli, swoje kariery zbudowali w większości na tzw. LIZOSTWIE i PDP….!!!. Nadmieniam, że nie chce tu obrażać większości pracowników budżetówki, którzy niejednokrotnie bardzo ciężko pracują, a prace służbową przynoszą do domu. Nikt im za to nie podziękuje. Niestety do dopóki gospodarzem nie zostanie osoba znająca się na BIZNESIE dopóty tak będzie wyglądał tzw. rozwój miasta. Pozdrawiam. PS. Też pracuję w budżetówce.
>zwolennik> Wróc do liceum, bo już tam uczą, że wyprowadzanie się ludności w państwach rozwijających się i rozwiniętych na obrzeża miast to zjawisko naturalne noszące nazwę suburbanizacji. Przestań gadać głupoty, że Warszawiacy powinni mieszkać bliżej centrum, bo chyba nie byłeś dawno w stolicy.
Mi się wydaje, że nawet jeśli powiat zgarnia "wielką kasę" to potem inwestuje je w swoje drogi powiatowe i inwestycje, czyli buduje dla nas, mieszkańców. Coś w tym jest dziwnego?
Dla pana starosty najlepiej by było żeby koszty ponosili inni, a on czerpał zyski. Nie sztuka podzielić pole rolne na działki i sprzedać. To, że potem na tych działkach budują się ludzie nie mając wody , kanalizacji, dróg, prądu, to juz starosty nie interesuje. Sprzeda działki , zgarnie kasę, a ludzie z pretensjami idą do burmistrza, że dojechac nie mogą, że MPGK nie przyłączy ich do wodociągu i kanalizacji. Nawet działki pod drogi burmistrz musi od starosty wykupić, więc jaki interes ma miasto w tym , by planem przekształcać nowe rolne tereny pod budownictwo? W Przasnyszu jest tak dużo działek, że ten nowy plan jest absolutnie zbyteczny i opracowali go tylko na żądanie starosty, który wyprzedaje cały majątek skarbu pastwa, którym zarządza. Nawet lotnisko chciał pod wiatraki przehandlować, całe szczęście, że Wojt Wróblewska i rolnicy stanęli okoniem. Pamiętam niedawną awanturę powiatu z gminą o lotnisko, teraz powiat wojuje z burmistrzem o opłatę planistyczną. A jaka to łaska panie starosto. Jak pola ludzi prywatnych były przekształcone planem pod działki budowlane, to ludzie bulą opłatę planistyczną i nie dyskutują, bo wiedzą , że na tych polach powstaną domy tylko wtedy, gdy miasto teren uzbroi. A za co ma to zrobić, jeśli będzie zwalniać wszystkich z opłat? . Na uzbrojenie terenu pod budownictwo mieszkaniowe nie ma żadnych dotacji zewnętrznych w przeciwieństwie do terenów inwestycyjnych po lotnisku, które można uzbroić za unijne pieniądze, potem sprzedać i zgarnąc niezłą kasę
Panie Burmistrzu,minęły już Pańskie czasy ""bacowania"" daj Pan już spokój tym wszystkim ludziom,nie jesteś Pan umysłem nr 1 w tym mieście a Pańska przeszłość świadczy tylko o Pana prywacie.Masz Pan dom i hobby,ciesz się Pan tym a poważne sprawy zostaw ludziom reformowalnym. PAN SIĘ JUŻ WYPALIŁ.
A dlaczego nie porównywać Warszawy z Przasnyszem? To tylko trochę większe miasto... Owszem, problemy tu są i to widać. Tylko, że w ciągu 20 lat to jednak trochę się tutaj dzieje... I jakoś nie widzę, by Warszawa hamowała rozwój dzielnic mieszkaniowych - widzę raczej przeciwne zjawisko. Przykład? Najlepszym są Kabaty - dzielnica, która powstała w ciągu ostatnich kilkunastu lat i właśnie dobiegła do swoich granic rozwoju (czytaj: Lasu Kabackiego). Czy to przerwało rozbudowę Warszawy? Nie, bo po drugiej stronie do Łomianek dobijają Bielany. Z Kabat rozwój miasta przeniósł się na Bemowo, ostatnio najbardziej widoczną dzielnicę. I tu nikt nie krzyczy, że nie ma pieniędzy. Tu burmistrz dzielnicy stara się każdego dnia przekonywać ludzi, ile tu wybudował nowych przedszkoli i domów kultury. Mniejsza z tym czy ma rację, stara się to robić i buduje ile może. Problem w Warszawie ma przede wszystkim Białołęka - tylko tam też nikt nie płacze, że miasto się rozbudowuje, a tylko błaga się Prezydentową o kasę. Już chyba też nikt nie pamięta, jak wyglądała stacja metra "Kabaty" gdy ją wybudowano. Otóż stała w szczerym polu, czego dowody znajdą Państwo u wujka Google. Nowa linia planowana jest podobnie - ostatnia stacja "Lazurowa" też zaplanowana jest dziś w miejscu, gdzie dziś jest łyse pole... Dziwne? Dla niektórych najwyraźniej tak... W Warszawie nikt też nie psioczy, że nie ma na drogi. Wakacyjne frezowanie ulic zaczyna się tutaj w piątek wieczorem. Wiecie kiedy ulica jest zdatna do jazdy, z nowiuśką nawierzchnią? Otóż w niedzielę można już wracać z kościółka wyremontowanym kawałkiem drogi. I tak co tydzień ZDM wymienia ok. 20 km dróg. I można to jakoś zrobić. A już w ogóle zastanawiam się jak zmieścić 2,7 mln mieszkańców stolicy w jej centrum ... Trochę śmiać się chce jak się czyta bzdury, iżby lepiej było jakby wszyscy w centrum mieszkali. Tak - utopijny socjalizm to też zaj****** ustrój, nie bez kozery nazywany utopijnym... Nie rozumiem jak można mówić o tym, że miasto ma się nie rozwijać, bo to powoduje wydatki... To jest nawet sprzeczne logicznie, a jeśli Pan Burmistrz tego nie rozumie to uważam, że niepotrzebnie wybrał drogę samorządowej kariery. Ideą samorządności jest właśnie rozwój społeczeństwa lokalnego. Chociaż muszę przyznać, że Pan Burmistrz ma rację. Budowa nowych domostw i usług powoduje wydatki. Przecież nie ulega wątpliwości, że nowe domostwa ktoś buduje i ktoś wydaje na to pieniądze. Czyli musi istnieć firma budowlana, która tę chałupę postawi. Pewnie z Przasnysza. Czyli ta firma musi zatrudnić kilku pracowników, żeby tę chałupę zbudowali. Pewnie z Przasnysza. Ktoś musi zrobić przyłącza kanalizacyjne, elektryczne, hydrauliczne - kolejne zlecenia. Ci też pewnie będą z Przasnysza. Na tych zleceniach pewnie te firmy zarabiają, a skoro zarabiają to pewnie płacą CIT. Pan Burmistrz winien wiedzieć, że jego budżet oparty jest właśnie na udziale samorządu w dochodach z CIT i PIT (28% budżetu, jak informuje sam burmistrz!). A po drodze oszczędza też na wydatkach socjalnych, bo gdyby pracownicy pracy nie mieli to pewnie staliby w kolejce do MOPS (polityka społeczna = 20% wydatków miejskiego budżetu, 7 400 000 zł rocznie, ale widocznie Pan Burmistrz uważa, że poradzi sobie ze zwiększoną ilością osób potrzebujących pomocy). Nie mówiąc już o tym, że Ci pracownicy potem wydają pieniądze w osiedlowym sklepie, który też odprowadza podatki i utrzymuje pracowników. I Ci pracownicy też wydają gdzieś pieniądze... Tak to już jest, Panie Burmistrzu, w gospodarce wolnorynkowej... Zamiast wypowiadać takie słowa, lepiej zająć się pracą. A jest co robić. Jestem ciekaw czy gdzieś zaplanowano już miejsce na nową szkołę, przedszkole czy park czy też budować będziemy kolejne duże osiedla mieszkaniowe, bez choćby przyszłościowego dostępu do usług samorządowych. Biorąc poprawkę, że to Urząd Miasta decyduje o planie zagospodarowania i tych słowach, przypuszczam, że i o tym zapomniano...
Zwolenniku: Proponuję wyrzuć komputer za okno. Twoje wypowiedzi są tak idiotyczne, że szkoda gadać. Problemy Warszawy to wynik normalnych procesów urbanistycznych oraz słabości rządzących stolicą. Porównanie Warszawy do Przasnysz jest bez sensu.
Myślisz dziecko, że Warszawa nie ma kłopotów z utrzymaniem tylu ulic itp. otóż ma! Dlatego nie warto na siłę doprowadzać do "rozszerzania się" miasta i powstawania nowych dzielnic czy osiedli mieszkaniowych/usługowych bo wtedy trzeba myśleć o zwiększeniu nakładów na infrastrukturę techniczną. Czy uważasz, że Warszawiakom żyje się lepiej niż np. 20 lat temu? Ja uważam, że nie. Wszyscy mieszkający na obrzeżach wsiadają w swoje dymiące samochody i stoją w korkach do pracy, którą mają na drugim końcu Warszawy (też na obrzeżach). Gdyby mieszkali bliżej centrum, i usługi zlokalizowane były w centrum to nie byłoby tych niedogodności. Poza tym Warszawę stać na drogi, a Przasnysz nie koniecznie. Więc musisz się dziecko jeszcze wiele nauczyć zanim zaczniesz nas porównywać do Warszawy! Jeśli uważasz, że rozwój miasta powinien wyglądać "po Twojemu" to idź do burmistrza osobiście i sam mu to powiedz, a nie anonimowo wypowiadasz się na forum. Burmistrz przedstawi ci (o ile wiem) wyliczenia i sam zobaczysz, że nie jest to takie proste. Panie burmistrzu jest pan super burmistrzem! Na pewno będę na pana głosował choć Pan mnie nie zna.
W artykule jest faktycznie tak jak było na sesji. W artykule są wypowiedzi prezentowane podczas sesji przez wymienione osoby. Być może niektórzy wstydzą się teraz swoich wypowiedzi, ale takie padły. Zresztą w niektórych komentarzach padają podobne stwierdzenia jak te podczas sesji.
TO NIE PIERWSZY RAZ ŻE BURMISTRZ ZAPOMINA ŻE NIE JEST JUŻ DOWÓDCĄ JEDNOSTKI-PRZY WYBORACH MU PRZYPOMNIMY(CIEKAWE CZY PRACOWNICY NADAL MUSZĄ WSTAWAĆ NA BACZNOŚĆ JAK WCHODZI),A"BIEDRONKA" JAK WNIOSKUJĘ JEST PRACOWNIKEM UM-TYLKO WSPÓŁCZUĆ NAM,
Wybrali Pana mieszkańcy Przasnysza, proszę o tym nie zapominac. Każdy dba o interesy jednostki którą zarządza. Artykuł jest napisany niezgodnie z sztuką dziennikarstwa, pomawiany w nim Burmistrz, nie mial mozliwości wypowiedzenia sie. A to że Pan pisze jaki byl przebieg sesji o niczym nie swiadczy. NiewierzePanu gdyż jest Pan stronniczy. Pan probuje wmowic mieszkańcom iż w mieście nic się nie dzieje, że tylko powiat pozyskuje środki zewnętrzne ale ludzie trzeźwo myślący widzą jak jest. Życze przyjemnego dnia...
Zagrywką wartą Twojej partii jest z kolei wmawianie ludziom kłamstw. Ten artykuł jak i cała sesja faktycznie pokazały podejście niektórych do tematu rozwoju miasta/gminy/powiatu. Smuci mnie podejście do tematu inwestycji przez niektórych, ale dobrze się stało, że ujrzało to światło dzienne podczas wystąpień na sesji.
Cos mi sie wydaje ze zostala przekrecona mysl Pana Burmistrza. Prawdopodobnie chodzilo mu o to ze aby budowac na tym osiedlu infrastrukture potrzebuje na to pieniedzy i dlatego potrzebna jest wysoko oplata planistyczna.B. manipuluje slowami burmistrza. Uznal ze aby odwrocic uwage mieszkancow od nieudanych dla jego partii wyborow trzeba wymyslec temat zastepczy. Zagrywka warta tej partii.
Ekonomia. Każdy, dom, garaż, magazyn TO PODATEK. Ktoś ten podatek bierze, nie jest istotne, kto będzie budował Gmina, Starostwo, Województwo czy Unia, drogi czy chodniki, kanalizację, jeżeli nie będzie, dla KOGO tego budować. Drogę, kanalizacje czy chodnik miano by budować w polach lub lasach najlepiej tam gdzie nikt nie mieszka. Włodarze wasze myślenie to epoka kamienna. Przyznaje dla prostego ludu Przasnysza takie opowieści to niezła ściema. Są jednostki, które bez kanalizacji czy super chodnika lub drobi, rozpoczynając działalność w KANALE samochodowym, stworzyli firmy, które dają dziś pracę setkom osób. Gdyby myślały jak nasz BURMISTRZ, prawdopodobnie do dziś nie wyłyby z kanału. Pozdrawiam.
Powiat nie uzbroi terenów pod tym osiedlem, ponieważ to są drogi gminne. Nie zbuduje kanalizacji, bo to nie jest zadanie powiatu. Nie zbuduje chodników, bo to nie będą jego drogi. To bzdura, że cokolwiek na tym osiedlu miałoby być uzbrojone przez powiat.
Masakra. Jak ktoś, kto jest włodarzem miasta, wypowiada słowa o zablokowaniu inwestycji i rozwoju? Bogactwo miasta jest w ludziach. Brak nowych osiedli ludzkich uwstecznia daną osadę. Emigrowanie młodych ludzi polega właśnie na tym, że miasto się nie rozwija. Czy wyobraża sobie ktoś Warszawę, gdzie blokuje się powstawanie nowych osiedli??? Do tej pory myślałem, że lotnisko, które okazuje się jest nikomu niepotrzebne zostanie przekształcone w nowoczesne osiedle, zarówno mieszkaniowe jak i przemysłowe. Jednak słowa burmistrza, mnie, co najmniej dziwią. Może jest to jakiś, odwet, lub kara dla mieszkańców miasta. Mydlenie oczu o budowie dróg lub infrastrukturze jest kosztem jest, co najmniej śmieszne. Takie inwestycje to też biznes i pieniądze dla mieszkańców. Cóż „ JA ??? SIĘ JUŻ WYBUDOWAŁEM, RESZTA MOŻE MIESZKAĆ POD MOSTEM, DO PRACY CZY SZKOŁY MOGĄ CHODZIĆ ROWAMI”. Pozdrawiam.
Manipulacje Bieńkowskiego.
Taa tylko ciekawe kto będzie chciał się budować przy Rudzie. Bo jak ktoś chcę zbudować własny dom to raczej w jakiejś spokojnej dzielnicy a nie obok baraków, schronisk itp. obiektów. Chyba lepiej inwestować kasę np w te osiedle przy Jana Pawła a nie pchać kasę w mało atrakcyjną lokalizację (żeby nie było nie mieszkam tam :P ).
Ja Ci powiem, że akurat jestem zwolennikiem SLD, antyklerykałem, ale Różański niedawno ładnie powiedział kogo nam potrzeba w mieście. To nie jest ważne kto jest w jakiej partii, ale kto jak myśli i jaką ma wizję. Ja dlatego popieram PiSowca Bieńkowskiego. Jeżeli starosta zapewnia, że powiat uzbraja te tereny to w ogóle o czym mowa?! Jakie ekonomiczne uzasadnienie ma postępowanie Trochimiuka i PO?
Ile według powiatu powinna wynosic w tym przypadku renta planistyczna?
Starosta i Pan Bienkowski mysla tylko i wylacznie o interesie powiatu. Oni potrzebuja pieniedzy na wklad wlasny, a Miasto nie potrzebuje?! Tez pozyskalo ogromna ilosc srodkow z Unii. Czemu w kazdej sytuacji wszyscy musza ustepowac powiatowi? Inne gminy tez maja wydatki i swoje plany. Przypominam ze powiat ma kilkakrotnie wyzszy budzet. Uwazam iz ten artykul ukazal sie z dwoch powodow. Po pierwsze chca pokazac wszystkim iz dadza pieniadze na stadion po drugie pan B. chce sobie poprawic humor po wyborach. Czekam na ostre komentarze moherow:) atakujcie bo tylko to potraficie.
Starosta i Pan Bienkowski mysla tylko i wylacznie o interesie powiatu. Oni potrzebuja pieniedzy na wklad wlasny, a Miasto nie potrzebuje?! Tez pozyskalo ogromna ilosc srodkow z Unii. Czemu w kazdej sytuacji wszyscy musza ustepowac powiatowi? Inne gminy tez maja wydatki i swoje plany. Przypominam ze powiat ma kilkakrotnie wyzszy budzet. Uwazam iz ten artykul ukazal sie z dwoch powodow. Po pierwsze chca pokazac wszystkim iz dadza pieniadze na stadion po drugie pan B. chce sobie poprawic humor po wyborach. Czekam na ostre komentarze moherow:) atakujcie bo tylko to potraficie.
Starosta i Pan Bienkowski mysla tylko i wylacznie o interesie powiatu. Oni potrzebuja pieniedzy na wklad wlasny, a Miasto nie potrzebuje?! Tez pozyskalo ogromna ilosc srodkow z Unii. Czemu w kazdej sytuacji wszyscy musza ustepowac powiatowi? Inne gminy tez maja wydatki i swoje plany. Przypominam ze powiat ma kilkakrotnie wyzszy budzet. Uwazam iz ten artykul ukazal sie z dwoch powodow. Po pierwsze chca pokazac wszystkim iz dadza pieniadze na stadion po drugie pan B. chce sobie poprawic humor po wyborach. Czekam na ostre komentarze moherow:) atakujcie bo tylko to potraficie.
Starosta i Pan Bienkowski mysla tylko i wylacznie o interesie powiatu. Oni potrzebuja pieniedzy na wklad wlasny, a Miasto nie potrzebuje?! Tez pozyskalo ogromna ilosc srodkow z Unii. Czemu w kazdej sytuacji wszyscy musza ustepowac powiatowi? Inne gminy tez maja wydatki i swoje plany. Przypominam ze powiat ma kilkakrotnie wyzszy budzet. Uwazam iz ten artykul ukazal sie z dwoch powodow. Po pierwsze chca pokazac wszystkim iz dadza pieniadze na stadion po drugie pan B. chce sobie poprawic humor po wyborach. Czekam na ostre komentarze moherow:) atakujcie bo tylko to potraficie.
Starosta i Pan Bienkowski mysla tylko i wylacznie o interesie powiatu. Oni potrzebuja pieniedzy na wklad wlasny, a Miasto nie potrzebuje?! Tez pozyskalo ogromna ilosc srodkow z Unii. Czemu w kazdej sytuacji wszyscy musza ustepowac powiatowi? Inne gminy tez maja wydatki i swoje plany. Przypominam ze powiat ma kilkakrotnie wyzszy budzet. Uwazam iz ten artykul ukazal sie z dwoch powodow. Po pierwsze chca pokazac wszystkim iz dadza pieniadze na stadion po drugie pan B. chce sobie poprawic humor po wyborach. Czekam na ostre komentarze moherow:) atakujcie bo tylko to potraficie.
Starosta i Pan Bienkowski mysla tylko i wylacznie o interesie powiatu. Oni potrzebuja pieniedzy na wklad wlasny, a Miasto nie potrzebuje?! Tez pozyskalo ogromna ilosc srodkow z Unii. Czemu w kazdej sytuacji wszyscy musza ustepowac powiatowi? Inne gminy tez maja wydatki i swoje plany. Przypominam ze powiat ma kilkakrotnie wyzszy budzet. Uwazam iz ten artykul ukazal sie z dwoch powodow. Po pierwsze chca pokazac wszystkim iz dadza pieniadze na stadion po drugie pan B. chce sobie poprawic humor po wyborach. Czekam na ostre komentarze moherow:) atakujcie bo tylko to potraficie.
Starosta i Pan Bienkowski mysla tylko i wylacznie o interesie powiatu. Oni potrzebuja pieniedzy na wklad wlasny, a Miasto nie potrzebuje?! Tez pozyskalo ogromna ilosc srodkow z Unii. Czemu w kazdej sytuacji wszyscy musza ustepowac powiatowi? Inne gminy tez maja wydatki i swoje plany. Przypominam ze powiat ma kilkakrotnie wyzszy budzet. Uwazam iz ten artykul ukazal sie z dwoch powodow. Po pierwsze chca pokazac wszystkim iz dadza pieniadze na stadion po drugie pan B. chce sobie poprawic humor po wyborach. Czekam na ostre komentarze moherow:) atakujcie bo tylko to potraficie.
Starosta i Pan Bienkowski mysla tylko i wylacznie o interesie powiatu. Oni potrzebuja pieniedzy na wklad wlasny, a Miasto nie potrzebuje?! Tez pozyskalo ogromna ilosc srodkow z Unii. Czemu w kazdej sytuacji wszyscy musza ustepowac powiatowi? Inne gminy tez maja wydatki i swoje plany. Przypominam ze powiat ma kilkakrotnie wyzszy budzet. Uwazam iz ten artykul ukazal sie z dwoch powodow. Po pierwsze chca pokazac wszystkim iz dadza pieniadze na stadion po drugie pan B. chce sobie poprawic humor po wyborach. Czekam na ostre komentarze moherow:) atakujcie bo tylko to potraficie.
Zapewniam Cię, że znam wielu ludzi, którzy chętnie zostaliby w rodzinnym mieście gdyby "mieli perspektywy". Ułatwienie w inwestowaniu w mieście czy powiecie może w krótkim czasie może spowodować jakieś drobne niedogodności, ale w dłuższym okresie jest jak najbardziej korzystna. Tak było jest i będzie. Ekonomii nie oszukasz. A Trochimiuk jak był krzykaczem tak ponoć nadal jest
Podobno na tej sesji Pan Burmistrz nie Panował nad emocjami, krzyczał na radnych powiatowych, nieźle, ale oni już po wojsku...
Radku: Ale mi też chodzi o to żeby nie wyjeżdżali tyle, że i tak wyjadą, a zostaną emeryci, którzy podatków prawie nie płacą. I kto wtedy miasto utrzyma? To jest właśnie krótkowzroczność, jak się nie myśli o takich sprawach! Gdybyscie mieli choćby mały wgląd w finanse miasta to zrozumielibyście!!!
Myślenie ludzi z przasnyskiej PO jest takie jak słynnego kandydata na prezydenta Białegostoku - "...i zrobię wszystko, żeby nieczego nie było, i nie będzie nieczego..." żal chłopcy z PO, gubicie się, a stare powiatowe wygi was punktują, a w tych chorzelach tego Orlika to już was z PO więcej nie mogło udawać że zrobiło coś dla chorzel? i pan siejka, i pan glinka, co w polityce jest 3 dni i pan trochimiuk i jeszcze bóg wie kto...żena da
biedronko: Przecież właśnie o to chodzi, żeby młodzi nie wyjeżdżali. Jeżeli da się temu miastu rozwinąć (m.in. przez patrzenie perspektywiczne jak Bieńkowskiego) a nie poprzestać jedynie na powolnej egzystencji, to zapewniam Cię, że młodzi nie wyjadą. A nawet jak wyjadą, to znajdą się mądrzejsi, czyli tacy, którzy będą widzieli potencjał i do Przasnysza przyjadą choćby z końca Polski.
Taka prawda. Po co rozbudowywać dzielnice nie wiadomo gdzie, jak można spokojnie zmieścić się na tym co już jest. Myślicie, że ludzie tu chętnie zostaną? A kto później te drogi utrzyma jak wyjadą??? Czy pan bieńkowski się nad tym zastanowił? Zbudować może i łatiwej, ale po co jak i tak mlodzi stąd uciekają! Myśl pan trochę bo chyba nie za bardzo pan kalkulujesz! Ma miasto może sobie brać opłaty jakie chce i nic panu do tego!!!
Brawo Panie Bieńkowski! Widzę, że niektórzy dążą do tego, żeby miasto wegetowało, młodzi uciekali a zostawał sam stary elektorat, który będzie na wieki wieków wierny. Radzę poczytać o gminie Kleszczów. Nie mówię, że na taką skalę uda się nam się wykorzystać SSE, ale zdecydowanie jest to szansa! Nie mamy linii kolejowej, jakiejś wyszukanej infrastruktury drogowej, więc nie podnoszenie jakichkolwiek opłat, a obniżanie sprawi, iż będziemy atrakcyjnym regionem. Zróbże Pan coś dla miasta Panie Bieńkowski i wystartuj w wyborach, ma Pan mój głos!
No to super, trzeba inwestować w takie obietkty sportowe. Mam nadzieję, że będą na to pieniądze i nie tylko na to. A pan burmistrz powinien byc chyba mniej agresywny, bo na innych zawsze się denerwuje a u siebie nic złego nie widzi
Żenada, woda sodowa uderzyła komuś do głowy? Być może nie, tylko wychodzi zwykły brak gospodarności i umiejętności zarządzania. Jak to ktoś kiedyś powiedział "takich nam trzeba jak w powiecie" :) pozdr trzeźwo myślących i nie zapieklonych w swoich wąskich wizjach