Anna Golędzinowska o swojej bliskości z Bogiem

W ubiegłym tygodniu Przasnysz odwiedziła sławna była modelka, Anna Golędzinowska, która zostawiła swój dotychczasowy dobytek, w tym karierę i postanowiła żyć bliżej Boga.

Urodziła się w październiku 1983 roku i wychowała się na warszawskim Żoliborzu. Od 1999 roku mieszka we Włoszech, gdzie robiła karierę w Mediolanie. Już jako młode dziecko sięgała po używki, w tym narkotyki. We Włoszech została zmuszona do pracy w nocnym klubie i wykorzystana przez jednego z gości. Wiedziała, że jest tam sama. Jak sama opowiadała zdawała sobie w tym momencie sprawę, że nawet , jak ucieknie z samochodu, w którym dochodziło do wykorzystania Anny nie będzie wiedziała co robić dalej w obcym kraju, nie znając języka. Zdawała sobie sprawę, że jeśli coś się jej stanie, to będą tylko mówić, że jakaś polka umarła.  Robiąc karierę modeki uczestniczyła w takich pokazach mody jak talian Fashion, Pianegonda, Masca, Byblos, Cerutti, Moda Mare Positano, Chanel, Irge, Bozart, Brelil Profesional, Sportland, i innych. Dostała się do reality show „Uomni e donne”, a także rozpoczęła edukację w szkole aktorskiej „The Actor’s Academy” w Mediolanie. W 2008 roku widniała na pierwszych stronach gazet, które pisały o jej romansie z księciem Wenecji i Piemontu Emanuelem Filibertem.  

W 2011 roku zostawiła swoje dotychczasowe życie, w tym także swego chłopaka Paolo Enrico Berettę, siostrzeńca Sylvia Berlusconiego i zamieszkała w Medziugorie, gdzie postanowiła zawierzyć swoje życie Bogu. Zamieszkała tam z siostrami zakonnymi i wiodła spokojne życie, modląc się i wybaczając wszystkim, za krzywdy, które doznała. Wydała dwie książki i nagrała film o sobie, w którym opowiada o swoim życiu i swojej podróży ku dobru i Bogu. Do Przasnysza przybyła, aby dać świadectwo swojej wiary i spotkać się z młodzieżą. Chciała im przybliżyć „Ruch czystych serc”, który także działa w Przasnyszu. Polega on na podjęciu decyzji przez młodych ludzi i życiu w czystości, aż do ślubu”. Powstał on We Włoszech i tam skupia już ponad 9 000 ludzi. Każdy mógł z nią porozmawiać i kupić jej książkę.