Po prostu przypadek, przeznaczenie.Nikogo nie zabił i nie potrącił. Dajcie rodzinie pochować zmarłego w spokoju
odpowiedz
Zgłoś wpis
Anonim - niezalogowany
2017-04-27 09:58:57
Po prostu przypadek, przeznaczenie.Nikogo nie zabił i nie potrącił. Dajcie rodzinie pochować zmarłego w spokoju
odpowiedz
Zgłoś wpis
do policja - niezalogowany
2017-04-27 09:49:56
skoro według niektórych, człowiek po 50-tym roku życia nie nadaje się do prowadzenia auta, to tym bardziej do jakiejkolwiek pracy, więc emerytury powinny być już od 50-go roku życia
odpowiedz
Zgłoś wpis
Anonimowa - niezalogowany
2017-04-27 09:20:32
Jeżeli ktoś nie znał tej osoby i nie znał przyczyn wypadku to niech daruję sobie zbędne komentarze na ten temat że pewnie prędkości lub nie trzymał się przepisów! wiem co piszę bo to nie prędkość ani nie to że nie trzymał się przepisów. Dziadek był osobą która bardzo powoli jeździła nie tylko ja mam tego świadomość , nie widziałam żeby kiedykolwiek złamał przepisy ruchu drogowego bądź nawet komuś wymusił na drodze, więc powtarzam komentarze tego typu są tu zbędne . Okoliczności wypadku były całkowicie inne tyle na ten temat.
odpowiedz
Zgłoś wpis
policja - niezalogowany
2017-04-27 05:19:49
Może był już za stary żeby jeździć samochodem bo po 50 latach powina policja kierować kierowców na powtórne badania i jazdę
odpowiedz
Zgłoś wpis
zed - niezalogowany
2017-04-26 22:15:19
Był to starszy człowiek, który najprawdopodobniej zasłabł za kierownicą. Znałem Go, wielokrotnie widziałem jadącego samochodem i wierzcie mi brawura była Mu obca, jeździł max 60km/h
odpowiedz
Zgłoś wpis
BBS - niezalogowany
2017-04-26 18:57:08
To chyba nie było uderzenie w drzewo tylko kapotaz.
odpowiedz
Zgłoś wpis
zz - niezalogowany
2017-04-26 18:37:53
Człowiek w tym wieku brawury nie potrafi. Najpierw mniej trochę informacji na dany temat niż obrzucać kogokolwiek błotem.
odpowiedz
Zgłoś wpis
ja - niezalogowany
2017-04-26 14:20:04
Pewnie brawura i szybkość- przestrzegać przepisy, dotyczy wszystkich pozdrawiam
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Po prostu przypadek, przeznaczenie.Nikogo nie zabił i nie potrącił. Dajcie rodzinie pochować zmarłego w spokoju
Po prostu przypadek, przeznaczenie.Nikogo nie zabił i nie potrącił. Dajcie rodzinie pochować zmarłego w spokoju
skoro według niektórych, człowiek po 50-tym roku życia nie nadaje się do prowadzenia auta, to tym bardziej do jakiejkolwiek pracy, więc emerytury powinny być już od 50-go roku życia
Jeżeli ktoś nie znał tej osoby i nie znał przyczyn wypadku to niech daruję sobie zbędne komentarze na ten temat że pewnie prędkości lub nie trzymał się przepisów! wiem co piszę bo to nie prędkość ani nie to że nie trzymał się przepisów. Dziadek był osobą która bardzo powoli jeździła nie tylko ja mam tego świadomość , nie widziałam żeby kiedykolwiek złamał przepisy ruchu drogowego bądź nawet komuś wymusił na drodze, więc powtarzam komentarze tego typu są tu zbędne . Okoliczności wypadku były całkowicie inne tyle na ten temat.
Może był już za stary żeby jeździć samochodem bo po 50 latach powina policja kierować kierowców na powtórne badania i jazdę
Był to starszy człowiek, który najprawdopodobniej zasłabł za kierownicą. Znałem Go, wielokrotnie widziałem jadącego samochodem i wierzcie mi brawura była Mu obca, jeździł max 60km/h
To chyba nie było uderzenie w drzewo tylko kapotaz.
Człowiek w tym wieku brawury nie potrafi. Najpierw mniej trochę informacji na dany temat niż obrzucać kogokolwiek błotem.
Pewnie brawura i szybkość- przestrzegać przepisy, dotyczy wszystkich pozdrawiam