Przasnyscy policjanci ustalają przyczyny wypadku drogowego, w którym obrażenia poniosła 72-letnia rowerzystka. Do zdarzenia doszło przedwczoraj około godziny 16:30 w Przasnyszu na skrzyżowaniu ulicy Baranowskiej z ulicą Ostrołęcką.
Jadąca rowerem w kierunku ul. Żwirki i Wigury 72-letnia mieszkanka Przasnysza, nagle wtargnęła na przejście dla pieszych wprost pod jadącego ulicą Baranowską forda fiestę, którym kierowała 34-letnia przasnyszanka. Ranną 72-latkę, karetką pogotowia przewieziono do szpitala na oddział chirurgiczny.
Uczestniczki zdarzenia były trzeźwe. Postępowanie w tej sprawie prowadzi KPP w Przasnyszu.
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Policjanci ustalają przyczyny. Śmieszne. Całe ustalenia opierają się jedynie na zaznaniach prowadzącej samochód. Nie bronię rowerzystów bo sam mam zastrzeżenia co do ich znajomości przepisów ale najpierw należy dociec prawdy. Na razie są to jedynie domniemania oparte na zeznaniach jednej strony. A tak szczerze który kierowca zna aktualne przepisy odnośnie ścieżek rowerowych czy stref zamieszkania. W Przasnyszu to rzadkość.
odpowiedz
Zgłoś wpis
kierowca - niezalogowany
2014-11-02 20:28:56
A może by tak jakaś akcja uświadamiająca rowerzystów po co są "ścieżki rowerowe" i do czego służy "przejście dla pieszych". Bo krew człowieka zalewa, kiedy jedzie żwirki i wigury autem , a środkiem drogi rowerzysta w tym samym kierunku
odpowiedz
Zgłoś wpis
Jasik - niezalogowany
2014-11-02 16:57:15
Najgorsze jest właśnie to że rowerzyści nagminnie wjeżdżają na rowerze na pasy- bardzo często nie patrząc czy jedzie jakiś samochód!!!! Oni naprawdę zachowują się jak święte krowy.!!!
odpowiedz
Zgłoś wpis
Johny - niezalogowany
2014-10-30 19:43:55
Nie ma co ustalać. Rowerzyści w Przasnyszu, szczególnie w dni targowe, jeżdżą jak święte krowy. Ścieżki dla rowerów są, a oni i tak jeżdżą ulicami mimo zakazu.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Policjanci ustalają przyczyny. Śmieszne. Całe ustalenia opierają się jedynie na zaznaniach prowadzącej samochód. Nie bronię rowerzystów bo sam mam zastrzeżenia co do ich znajomości przepisów ale najpierw należy dociec prawdy. Na razie są to jedynie domniemania oparte na zeznaniach jednej strony. A tak szczerze który kierowca zna aktualne przepisy odnośnie ścieżek rowerowych czy stref zamieszkania. W Przasnyszu to rzadkość.
A może by tak jakaś akcja uświadamiająca rowerzystów po co są "ścieżki rowerowe" i do czego służy "przejście dla pieszych". Bo krew człowieka zalewa, kiedy jedzie żwirki i wigury autem , a środkiem drogi rowerzysta w tym samym kierunku
Najgorsze jest właśnie to że rowerzyści nagminnie wjeżdżają na rowerze na pasy- bardzo często nie patrząc czy jedzie jakiś samochód!!!! Oni naprawdę zachowują się jak święte krowy.!!!
Nie ma co ustalać. Rowerzyści w Przasnyszu, szczególnie w dni targowe, jeżdżą jak święte krowy. Ścieżki dla rowerów są, a oni i tak jeżdżą ulicami mimo zakazu.