W minioną sobotę miała miejsce w Przasnyszu spora impreza. Na początek uroczysta msza św., potem odbyło się kilkugodzinne spotkanie, nazwijmy je twórczą dyskusją, w której każdy mógł zabrać głos, a następnie, przy miłej muzyce, „balowano” prawie do rana. W imprezie tej uczestniczyło prawie 300 osób.
Można było spotkać sporo przasnyszan, jak i mieszkańców powiatu. Przybyli również goście z Ostrołęki, Makowa Maz., Nidzicy, Wyszkowa i innych. Bufet oferował zimne napoje, kawę, herbatę i ciepłe dania, a dj bez przerwy zabawiał uczestników. Ta coroczna impreza odbyła się już po raz 23! Próżno jednak szukać informacji na ten temat w lokalnych mediach. Nie dało się zauważyć również miejscowych notabli, zaproszonych, a jakże. Cóż to była za impreza?-zapytasz zapewne drogi e-czytelniku. Już odpowiadam: coroczne otwarte spotkanie organizowane przez miejscowe środowisko AA.
Byłem tam razem z żoną oraz naszymi przyjaciółmi. Widziałem wielu wspaniałych ludzi, których szczególnie łączyła jedna rzecz- byli TRZEŹWI. Niektórzy ubrani „na galowo”, inni „na sportowo”, młodzi i starsi. Wielu zapewne po tragicznych doświadczeniach i porażkach życiowych, jednak dzisiaj z radością, że to wszystko już za nimi. Rzesza zwycięzców w walce z przeciwnościami losu, bojowników o własną godność, anonimowych gladiatorów zmagających się z powszechną łatwizną i życiem „na skróty”. Tak właśnie będę mówił i pisał o tych ludziach. Wielkość człowieka bowiem poznaje się nie po tym, jak upada, ale po tym, jak się podnosi. W tym jednym miejscu zgromadziło się więcej dobroci, uczciwości, zrozumienia dla innych, wrażliwości, wiary, nadziei i miłości, niż w niejednym kościele.
Dlaczego o tym piszę? Ano dlatego, że warto czerpać z ich doświadczeń, uczyć się postawy wobec życia (przede wszystkim pokory) i szukać rozwiązań swoich problemów. Warto walczyć o zdrowie i szczęście dla siebie oraz najbliższych. Oni potrafili, potrafisz i TY!
Z natury jestem praktycznym człowiekiem i z każdej sytuacji, czy sprawy staram się wyciągać praktyczne wnioski. Podobnie i teraz. Przyszło mi na myśl, że z tak pięknej imprezy, w której brało udział tylu zwykłych a niezwykłych jednak ludzi, można czerpać korzyści nie do przecenienia. Może warto byłoby zadbać o to, żeby w takich uroczystościach brało udział więcej osób nie związanych z ruchem AA, ani też uzależnionych. Po co? Choćby po to, aby mieli okazję się przekonać, jak świetnie można się bawić bez kropli alkoholu. Po to, aby łamać stereotyp „alkoholika”, pokazać, że z chorobę uzależnieniową można, trzeba i warto leczyć! Ludzie w większości nie wierzą, że można poradzić sobie z alkoholizmem. Warto pokazywać osoby, które uporały się z tym problemem, o czym świadczą m.in. takie spotkania, jak to sobotnie. Trudno o lepszą profilaktykę. Z korzyścią dla wszystkich.
Marek Czarzasty tel.698-88-42-52
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
a ja się całkowicie zgadzam z Jankiem, ty "bezimienny" lepiej się zastanów, co tobie dobrze zrobi, bo ta "modlitwa" na pewno ci nie służy...:)
odpowiedz
Zgłoś wpis
- niezalogowany
2012-09-19 14:29:59
Do autora tekstu.Więcej modlitwy,mniej zabawy,dobrze wam to zrobi..Całkowicie się zgadzam z daderusio.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Janek - niezalogowany
2012-09-17 20:24:05
do "daderusio"...?:): a co ma jedno do drugiego?!, jak ci tak leżą na sercu (akurat..) głodne dzieci, to postaraj się o pieniążki i przeznacz na ten cel. Alkoholicy (a nie: alkocholicy!) się bawią, bo sobie sami zabawę zorganizowali i chwała im za to. I nic ci do tego. do rozmodlonego: "znaj proporcje mocium panie":)
odpowiedz
Zgłoś wpis
rozmowdlony - niezalogowany
2012-09-17 14:06:42
Powinna byc najpierw krotka impreza a pozniej msza do rana.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Daderusio - niezalogowany
2012-09-17 13:53:38
Dzieci dużo chodzi głodnych,a alkocholicy się bawią! A znowu to kto przeskoczy ten system unijny ! PS.Takie zycie...
odpowiedz
Zgłoś wpis
Uczestnik - niezalogowany
2012-09-16 21:20:36
Dzięki Marku za prawdziwe spostrzeżenia. Jedno tylko sprostowanie organizatorem jest Stowarzyszenie Abstynenckie "ORLIK"
odpowiedz
Zgłoś wpis
marian - niezalogowany
2012-09-16 18:16:10
Prosty komentarz odzwierciedla tylko Ciebie pijak. Nie potrafisz zaakceptować innych - Twój problem! Osobiście uważąm że super inicjatywa i dobrze autorze podkreśliłes GLADIATORÓW. Uważam że to spotkanie osób które kiedyś pełzając w swoim marazmie postanowiły pójść w nieznane. Zrobiły solidny rachunek sumienia i mówiąc szczerze mogą świętować dzisiaj swój sukces. Co różni taką imprezę od wielu innych..?.. ONA TRWA WIECZNIE, święto, smak sukcesu i życia w normalności stało się codziennością i rzeczywistością. Nie jestem trzeźwym alkoholikiem, alkoholikiem chyba nie ale uważam żę o to chodzi, że dobrze rozumuje. Bravo dla administratora że włącza konstruktywne informacje w nasze życie. I przede wszystkim słowa wdzięczności i uznania wszystkim bohaterom tej uroczystości. JESTEŚCIE ŻYWYM PRZYKŁADEM I DOWODEM ŻE NIE MA NA TYM ŚWIECIE RZECZY NIEMOŻLIWYCH co dotyczy nie tylko alkoholizmu ale KAŻDEJ dziedziny naszego życia. DZIĘKI !!!
odpowiedz
Zgłoś wpis
x - niezalogowany
2012-09-16 16:17:09
Szkoda,że nie ma informacji o takiego typu imprezie.Podziwiam ludzi wychodzących z uzależnienia i życzę IM siły na trwanie w trzeżwości.
odpowiedz
Zgłoś wpis
ziomlas - niezalogowany
2012-09-16 15:33:22
A szampan Piccolo był? Oficjeli z władz miasta nie było, no bo jak tak o suchym pysku? Nie potrafią na suchara, czemu dali wyraz olewając tą imprezę...
odpowiedz
Zgłoś wpis
Janek - niezalogowany
2012-09-16 13:36:18
no właśnie, komentarz "pijaka" jest najlepszym dowodem na to, jak powszechna jest opinia, że bez alkoholu nie ma dobrej zabawy. A to NIEPRAWDA! I zgadzam się z Panem Markiem: wielka szkoda, że w takich spotkaniach nie biorą udziału tzw.zwykli ludzie.
odpowiedz
Zgłoś wpis
pijak - niezalogowany
2012-09-16 11:02:24
e tam nie pijesz nie żyjesz.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
a ja się całkowicie zgadzam z Jankiem, ty "bezimienny" lepiej się zastanów, co tobie dobrze zrobi, bo ta "modlitwa" na pewno ci nie służy...:)
Do autora tekstu.Więcej modlitwy,mniej zabawy,dobrze wam to zrobi..Całkowicie się zgadzam z daderusio.
do "daderusio"...?:): a co ma jedno do drugiego?!, jak ci tak leżą na sercu (akurat..) głodne dzieci, to postaraj się o pieniążki i przeznacz na ten cel. Alkoholicy (a nie: alkocholicy!) się bawią, bo sobie sami zabawę zorganizowali i chwała im za to. I nic ci do tego. do rozmodlonego: "znaj proporcje mocium panie":)
Powinna byc najpierw krotka impreza a pozniej msza do rana.
Dzieci dużo chodzi głodnych,a alkocholicy się bawią! A znowu to kto przeskoczy ten system unijny ! PS.Takie zycie...
Dzięki Marku za prawdziwe spostrzeżenia. Jedno tylko sprostowanie organizatorem jest Stowarzyszenie Abstynenckie "ORLIK"
Prosty komentarz odzwierciedla tylko Ciebie pijak. Nie potrafisz zaakceptować innych - Twój problem! Osobiście uważąm że super inicjatywa i dobrze autorze podkreśliłes GLADIATORÓW. Uważam że to spotkanie osób które kiedyś pełzając w swoim marazmie postanowiły pójść w nieznane. Zrobiły solidny rachunek sumienia i mówiąc szczerze mogą świętować dzisiaj swój sukces. Co różni taką imprezę od wielu innych..?.. ONA TRWA WIECZNIE, święto, smak sukcesu i życia w normalności stało się codziennością i rzeczywistością. Nie jestem trzeźwym alkoholikiem, alkoholikiem chyba nie ale uważam żę o to chodzi, że dobrze rozumuje. Bravo dla administratora że włącza konstruktywne informacje w nasze życie. I przede wszystkim słowa wdzięczności i uznania wszystkim bohaterom tej uroczystości. JESTEŚCIE ŻYWYM PRZYKŁADEM I DOWODEM ŻE NIE MA NA TYM ŚWIECIE RZECZY NIEMOŻLIWYCH co dotyczy nie tylko alkoholizmu ale KAŻDEJ dziedziny naszego życia. DZIĘKI !!!
Szkoda,że nie ma informacji o takiego typu imprezie.Podziwiam ludzi wychodzących z uzależnienia i życzę IM siły na trwanie w trzeżwości.
A szampan Piccolo był? Oficjeli z władz miasta nie było, no bo jak tak o suchym pysku? Nie potrafią na suchara, czemu dali wyraz olewając tą imprezę...
no właśnie, komentarz "pijaka" jest najlepszym dowodem na to, jak powszechna jest opinia, że bez alkoholu nie ma dobrej zabawy. A to NIEPRAWDA! I zgadzam się z Panem Markiem: wielka szkoda, że w takich spotkaniach nie biorą udziału tzw.zwykli ludzie.
e tam nie pijesz nie żyjesz.