Walczą o zdrową przyszłość dla Laury, Michała i Róży

źródło: Kurier PrzasnyskiPrzed Laurą , Michałem oraz Różą jeszcze daleka droga do uzyskania pełnego zdrowia. Ta trójka podopiecznych Fundacji „Przyszłość dla Dzieci” ma przed sobą laseroterapię, mającą zniwelować blizny rodzeństwa dotkliwie poparzonego w wyniku wypadku drogowego, oraz wszczepienie implantu dla Róży, która urodziła się z rozszczepem podniebienia i wargi. Każdy może im pomóc, przekazując 1 proc. swojego podatku.


Laura i Michał Gołębiewscy, mieszkańcy jednej z podprzasnyskich miejscowości, doznali ciężkich poparzeń ciała II i III stopnia w wyniku wypadku samochodowego, do którego doszło w Klewkach (gm. Przasnysz). Dziewczynka miała poparzone plecy, tył główki, bok rączki i twarz. Chłopiec miał także poparzone rączki, twarz, główkę i szyjkę. Oboje przeszli przeszczepy skóry. Teraz potrzebne są odpowiednie kosmetyki i rehabilitacja oraz ciągła opieka specjalistów.
- Laura ma już brwi, zostały jej przeszczepione z jej własnych włosów. Czekamy na laseroterapię. Laser spowoduje, że skóra dzieci będzie bardziej plastyczna, a blizny mniejsze. Jednak jest jeden warunek, dzieci muszą być zdrowie. Ostatnio pojechaliśmy z infekcją i zabieg się nie odbył. Na szczęście dzieci nie mają żadnego problemu w szkole – opowiada mama Malwina Gołębiewska.


Kolejna podopieczna Fundacji „Przyszłość dla dzieci” z naszego terenu, to Róża Szlachetka, 15-latka z Krukowa (gm. Chorzele).

Urodziła się z rozszczepem podniebienia i wargi, czego niestety, nie można zasłonić ani ukryć. Chciałaby wyglądać jak jej koleżanki. – Nie jestem kosmitką, a wszyscy wciąż mi się przyglądają – skarżyła się dziewczynka. – Jest mi przykro, kiedy słyszę okropne przezwiska. Róża słabiej słyszy, bo rozszczep idzie w parze z niedosłuchem – wyjaśnia jej mama, Julia.
Pierwszy zabieg zamknięcia szczeliny podniebienia dziewczynka przeszła jako 5–miesięczne niemowlę. – W wieku 2 lat została poddana operacji przeszczepu kości z talerza biodrowego i rekonstrukcji wyrostka zębowo-dołowego, ale niestety, organizm przeszczep odrzucił i Róża na kolejny zabieg czeka już wiele lat. W tym czasie miała wykonywany drenaż uszu, były wizyty u ortodonty i zabiegi, które rozszerzają i kształtują szczękę.

- Robimy, co możemy, aby pomóc córce, ale to nie jest łatwe. – Żyjemy w takim, a nie innym środowisku. Do ośrodków medycznych pokonujemy setki kilometrów, a na prywatne zabiegi po prostu nas nie stać, więc Róża musi czekać na fachową pomoc. Pod koniec 2013 r. została objęta opieką Szpitala Dziecięcego w Olsztynie, który prowadzi ponadregionalny ośrodek chirurgii szczękowo-twarzowej, rekonstrukcyjnej i estetycznej dla dzieci – zapewniają rodzice.
Już w grudniu Róża miała mieć wszczepiony implant, którego zadaniem jest uzupełnienie uzębienia. - Jednak wypadły jakieś inne pilne, neurologiczne przypadki i zostaliśmy przesunięci w kolejce – mówi Julia Szlachetka.
Na koniec podkreśla, że Róża ma talent. - Jej pasją jest śpiewanie. Wygrywa różne przeglądy – podkreśla mama.



Ty też możesz im pomóc !

Przekaż swoje wsparcie


KRS „Fundacji „Przyszłość dla Dzieci” to 0000148747

Pomóc można nawet najdrobniejszą kwotą
21 1240 1590 1111 0010 2531 7517
z dopiskiem „Róża Szlachetka”
lub „Laura i Michał Gołębiewscy”.