Reklama

Upały nie sprzyjają kierowcom?

31/07/2013 21:48

W ostatnich dniach na drogach powiatu miało miejsce kilka wypadków, których przyczyny trudno określić: brawura, zmęczenie, a może tak długo oczekiwane przez przebywających na urlopach upały spowodowały nieuwagę kierowców prowadzącą do kolizji drogowych?

W miniony poniedziałek w godzinach popołudniowych w Przasnyszu na ul. Mirowskiej kierujący kombajnem wykonując manewr omijania uderzył w zaparkowany samochód m-ki „Opel Corsa”, natomiast na trasie Mchowo - Przasnysz kierujący lexusem mieszkaniec Warszawy wykonując manewr wyprzedzania uderzył w ciągnik rolniczy wraz z naczepami.

W godzinach wieczornych zaś w Romanach Seborach kierujący oplem mieszkaniec Przasnysza  uderzył w bok nieoświetlonej przyczepy rolniczej załadowanej słomą. Z uwagi na zdarzenie przez 1,5 godziny droga była nieprzejezdna, zorganizowano objazd przez miejscowość Krzynowłoga Mała. Pasażerka opla mieszkanka Przasnysza doznała ogólnych potłuczeń ciała.

Dzień później w godzinach popołudniowych w Przasnyszu na ul. Św. Stanisława Kostki kierująca fiatem mieszkanka Marek chcąc uniknąć zderzenia z nissanem, którego kierowca wymusił pierwszeństwo przejazdu, gwałtownie zahamowała w wyniku czego jadący z nią pasażer uderzył głową w szybę czołową pojazdu.  Pasażer fiata z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala w Przasnyszu i pozostał na obserwacji.

Aplikacja eprzasnysz.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Maxx - niezalogowany 2013-08-01 18:19:14

    No to chyba łatwo określić przyczyny. Głupota! Jazda bez pasów, jazda po drogach publicznych pojazdami które nie są do tego przystosowane - nieoświetlone przyczepy i kombajny z niezdemontowanymi hederami. Wypadek pod Mławą gdzie w nieoświetlony kombajn a konkretniej w urządzenie tnące wbił się lanos i na miejscu zginęły 3 osoby nikogo nic nie nauczyło.  Ja rozumiem, że są żniwa i transport hedera jest pracochłonny z demontażem i montażem może trwać 3 godziny ale w te żniwa nikt nie musi ścigać się z pogoda bo od kilkudziesięciu dni nie spadła kropla deszczu. Przed żniwami był czas żeby naprawić oświetlenie sprzętów. Niestety ten okres wymaga również wyobraźni i powiększonej czujności ze strony innych użytkowników drogi.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ePrzasnysz.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do