Po raz pierwszy w miejscowości Krzynowłoga Mała odbyła się plenerowa impreza "Uliczny Kiermasz Kultury", która została zorganizowana przez władze gminy dla wszystkich mieszkańców. Niestety deszczowa aura uniemożliwiła dłuższe zwiedzanie i korzystanie z animacji przygotowanych na świeżym powietrzu.
Mimo wszystko, ci którzy dotarli mogli podziwiać unikatowe zbiory starych aut dzięki współpracy z Muzeum Motoryzacji i Techniki w Otrębusach oraz Olsztyńskiemu Klubowi Motorowemu, albo też skorzystać z urządzeń symulacyjnych, uczących bezpiecznej jazdy po drogach. Dla zwiedzających zostały przygotowane prezentacje sprzętu wojskowego i policyjnego używanego w codziennej pracy przez Policjantów oraz Jednostkę Wojskową.
Tego dnia nie zabrakło także ludowych twórców, oraz artystów związanych z kulturą wiejską. Swoje prace prezentowali rzeźbiarze, garncarze, malarze, ale także członkinie kół gospodyń wiejskich, stowarzyszeń i grup nieformalnych.
Jedną z ciekawych atrakcji Ulicznego Kiermaszu Kultury był Turniej Wyciskania Sztangi Leżąc, w którym wzięło udział pięciu śmiałków. Zawodnicy musieli publicznie pokazać swoją siłę i wytrzymałość udowadniając, że potrafią podnieść sztangę z deklarowanym obciążeniem. Najlepiej ze zgłoszonych zawodników wypadł Piotr Ostrowski z miejscowości Kaki-Mroczki, który odebrał nagrody z rąk sponsorów.
Wieczorem przed sceną z parasolkami w rękach a także brodząc w błocie zgromadził się tłum fanów wyczekujących na gwiazdę wieczoru, czyli zespół „Skaldowie”, który zagrał wspaniały koncert. Bracia Zielińscy wykonali znane chyba wszystkim utwory, które widzowie śpiewali wraz z legendą polskiego roka, która już 51 lat gra na polskiej scenie. Na zakończenie Jerzy Humięcki, wójt gminy Krzynowłoga Mała podziękował zespołowi za piękny występ wręczając bukiet kwiatów.
Może trochę wypaliła. Skaldowie byli. Można mieć pretensje do organizatorów, że nie zorganizowali zabezpieczenia na wypadek złej deszczowej pogody. Powinni z tej wpadki wyciągnąć wnioski.
odpowiedz
Zgłoś wpis
- niezalogowany
2016-08-25 20:23:19
Nie szkoda było kasy na impreze która nie wypaliła a taaaka zadłużona gmina ale w jeden rok już ją oddłużyła to wręcz fenomen
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Może trochę wypaliła. Skaldowie byli. Można mieć pretensje do organizatorów, że nie zorganizowali zabezpieczenia na wypadek złej deszczowej pogody. Powinni z tej wpadki wyciągnąć wnioski.
Nie szkoda było kasy na impreze która nie wypaliła a taaaka zadłużona gmina ale w jeden rok już ją oddłużyła to wręcz fenomen