Pogoda teraz: 19°C | zachmurzenie duże
Reklama
Rondo na Orlika - burza pomiędzy starostą a burmistrzem
04/12/2015 12:13
Temat ronda na ulicy Orlika było wałkowane na kilku sesjach Rady Powiatu Przasnyskiego. By polemizować na ten temat i odpowiedzieć na zarzuty uczestniczył w nich burmistrz Przasnysza. Tak tez było na ostatniej sesji rady. Waldemar Trochimiuk stwierdził, ze owszem był wraz z Grażyną Wróblewską i przewodniczącym rady gminy Przasnysz z wizytą u Dyrektora w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, aby porozmawiać o rondzie na skrzyżowaniu dróg Świerczewo i Zawodzie, które zamiaruje tam wybudować oraz o odcinku drogi w Dobrzankowie. W spotkaniu brał udział również Ryszard Sobieraj.
Burmistrz stwierdził, że nigdy nie kwestionował budowy ronda na ulicy Orlika. - Nigdy takie sytuacji nie było. Nigdy nie mówiłem do pana dyrektora, aby zamiast tego ronda wybudować inne – mówił Trochimiuk.
Burmistrz poinformował zebranych, że projekt techniczny przebudowy tej części drogi krajowej stracił ważność. Swoje słowo wtrącił także starosta przasnyski, Zenon Szczepankowski stwierdzając, że dokumentacja jest i wszystko można jeszcze złożyć. - Trudno się nie zirytować, kiedy mamy już prawie dogadany temat, a potem idzie kolejna delegacja w Przasnyszu i zabiega o coś innego, to Dyrekcja Generalna ma dezorientację. Albo jedno będzie wykonane albo drugie. Proszę bardzo, ja się nie sprzeczam, może przy Świerczewo jest bardziej potrzebne niż przy Królewieckiej – poinformował Szczepankowski.
Burmistrz nie był dłużny i odpowiedział na kolejny atak. - Panie starosto powiedział pan dokładnie, że burmistrz zakwestionował rondo przy ulicy Orlika i dlatego nie zostało ono wykonane. Nie prawda, jedno rondo nie wyklucza drugiego, czy jest za blisko czy za daleko. oba ronda mogą być. Mam to potwierdzone przez pracownika Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, wiec pan nie wydziwiaj, że nie wypowiedział pan słów, które pan wypowiedział. Gdyby dokładnie protokół z rady powiatu był zrobiony i dokładnie cytowany takie słowa by się znalazły. Projekt techniczny stracił ważność. Co to znaczy. Albo musi być odnowiony, albo opracowany od nowa. Pan jako inżynier bardzo dobrze wie, jak buduje się drogi, ronda, mógł pan to zrobić i tu tez mam informacje od pracownika Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, wie pan kiedy? Kiedy przebudował pan ulice Królewiecką. Mógł pan zrobić połączenie ulicy Królewieckiej z Orlika i drogą krajową rozwiązać, to znaczy wpisać rondo w ustaleniu z generalną dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. Nie polemizujmy na ten temat – zakończył Trochimiuk.
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo ePrzasnysz.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 15
- Rolnictwo 180
- Praca 106
- Usługi i firmy 90
- Nieruchomości 74
- Dom i ogród 58
- Motoryzacja 56
- Elektronika / AGD 22
Reklama
Reklama
Jeden włodarz siedzi 5 kadencję, drugi 3. Widocznie obu się w głowach poprzewracało. Władza demoralizuje. Czas na zmiany.
2 pół ronda połączone kawałkiem dwupasmówki też by się sprawdziły.
Nie warto się licytować - potrzebne są dwa ronda.... do pracy!!!
jak tak dalej będzie to na strefie w chorzelach bedzie lepiej niz u nas , burmistrz glupa wali a nic nie robi
Panu brmistrzowi to i obwodnica nie potrzeebna to po co mu rondo. Ile juz było stłuczek na tym skrzyzowaniu mało zgineła tam kobieta a wazniejsze jest rondo na ulicy swierczewo bo ucierpiało by burmistrza ego. Panie burmistrzu jak prowadzi sie auto to nie rozmawia sie przez telefon trzymajac go w rece bo to bardzo niebezpieczne i bardzo zły przykład władzy.
Skrzyżowanie świerczewo-zawodzie jest niebezpieczne i każdy kierowca z p-sza o tym wie.oby nikt tam więcej nie zginął zanim rondo powstanie bo będzie polak będzie mądry po szkodzie(czyt.po sprzeczce,biurokracji).a np.przejście dla pieszych przy bazarku na orlika jest nieoświetlone,więc włodarze miasta mają co robić,więc panowie mniej gadać więcej robić.
To pytanie do radnego powiatu przasnyskiego , teraz biznesmena , który powinien gnić w pierdlu . Mając wiedzę , że będzie robiona droga do Chorzel najpierw skupuje się grunty a potem odsprzedaje drożej pod planowaną inwestycję , i tak się w powiecie zostaje milionerem .
Znów kłótnie bo pana starostę obchodzą tylko Chorzele pan burmistrz niech się nie daje i buduje to co jest potrzebne miastu a rady niech go popierają
Gadka szmatka a ludzie oczekują konkretów jak, kiedy i gdzie. Ronda są najlepszym rozwiązaniem .
Trzeba zrobić referendum na którego wypadnie na tego "bęc" bo na tych wojenkach tracimy wszyscy. Nie po to wybraliśmy i płacimy grubą kasę żeby oglądać zapasy i zdjęcia na tle koparek. Po fajrancie można się spotkać i drzeć koty do pierwszej krwi a w pracy wymaga się profesjonalizmu .. nawet od sprzątaczek.
Jestem ciekawy po co została zbudowana nowa trasa do Chorzel komu ona jest potrzebna skoro została wyremontowana stara 57.