
Noc Świętojańska, Sobótka, Noc Kupały, Wigilia św. Jana, Palinocka - te słowiańskie święto jest różnie nazywane, ale obchodzone w najkrótszą noc w roku z 23 na 24 czerwca. W Przasnyszu tradycyjne wianki popłynęły wczoraj rzeką Węgierką.
Na przasnyskie obchody Nocy Świętojańskiej zaprosił Polski Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów Zarząd Oddziału Rejonowego w Przasnyszu wspólnie z Łukaszem Chrostowskim Burmistrzem Miasta i Miejskim Domem Kultury.
Kupalnocka poświęcona jest przede wszystkim żywiołom wody i ognia, mającym oczyszczającą moc. To również święto miłości, płodności, słońca i księżyca. Wiążące się z Nocą Kupały zwyczaje i obrzędy słowiańskie miały zapewnić świętującym zdrowie i urodzaj. Rozpalano ogniska, w których palono zioła. W trakcie radosnych zabaw odbywały się różnego rodzaju wróżby i tańce. Dziewczęta puszczały w nurty rzek wianki z zapalonymi świecami. Jeśli wianek został wyłowiony przez kawalera, oznaczało to jej szybkie zamążpójście. Jeśli płynął, dziewczyna nieprędko miała wyjść za mąż. Jeśli zaś płonął, utonął lub zaplątał się w sitowiu, wróżyło to staropanieństwo. - opisuje wikipedia
Przasnyskie uroczystości rozpoczęły się przed Ratuszem na Rynku Miejskim, gdzie nagrodzono wykonawców pięknych wianków. W rytm muzyki i przyśpiewek zespołu Ludowego z Krasnego uczestnicy przeszli nad naszą rzekę by tam "uwolnić" wianki. Po ceremonii organizatorzy zaprosili zgromadzonych do wspólnego biesiadowania przy ognisku na Kępie w Parku Miejskim.
Projekt był współfinansowany przez Miasto Przasnysz.
[NAPISALISMY]
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Przasnyszanie też starym zwyczajem palili opony i śmieci. Tylko skąd oni wzięli ten zwyczaj. Chyba za piekłem tęsknią.
Noc świętojańska. Co robią służby z paleniem wszystkiego co się da. Opony i śmieci zbierane przez cały rok w gospodarstwach pali się od lat wieczorem 23 czerwca a straż pożarna i policja tego nie widzi. W mieście udusić się idzie od dymu i smrodu i cisza. Spalenie sterty opon, wersalki, papy z dachu i foli od kiszonki to przasnyski świętojański obrządek. Wstyd od służb po kościół wszyscy powinni z tym walczyć.
najpierw do kościołów a te obrzędy są pogańskie