Przasnyszanie o Przasnyszu

Od dziś, co piątek zapraszamy Was drodzy czytelnicy do poświęcania swojego cennego czasu, na przeczytanie artykułów z cyklu: „Przasnyszanie o Przasnyszu”. Na przypadkowo napotkanych przechodniów czekać będą trzy pytania przygotowane wcześniej przez redakcję.

Nie było Cię jeszcze nigdy na łamach gazety, czy też strony internetowej? Od teraz może się to udać! Kto wie, czy za tydzień to nie Ty będziesz bohaterem naszej sondy.

Na pierwszy ogień poszedł przedstawiciel przasnyskiej młodzieży. Nasza bohaterka, bo to nie jest tajemnicą, to uczennica trzeciej klasy gimnazjum Publicznego Gimnazjum, ma na imię Ewelina. A o to co nam powiedziała…

Czy wiążesz swoje plany na przyszłość z Przasnyszem?

Jeśli mam być szczera, to tak. Chciałabym mieszkać w swoim rodzinnym mieście. Jednak ja jak i wiele młodych ludzi nie wiem jeszcze co będę robić w przyszłości i czy wykonywany przeze mnie zawód da mi szanse pozostania tutaj.

Co według Ciebie wymaga zmiany w naszym mieście?

Sądzę, że w Przasnyszu brakuje nam przedsięwzięć kulturalnych. Mam tu na myśli chociażby koncerty, czy wystawy plastyczne. Myślę, że osoby z naszego miasta, które chcą kontaktu z kulturą nie musiałyby wtedy szukać go poza miastem, a po prostu korzystać z tego co mieliby na miejscu.

Jakie miejsce w Przasnyszu jest według Ciebie najpiękniejsze?

Pięknym miejscem jest nasz cmentarz parafialny. Mimo tego, że nie ma tam już zbyt wielu zabytkowych grobów ma on wspaniały, wręcz tajemniczy klimat, który sprzyja wyciszeniu. Szczególnie wspaniale prezentuje się on w listopadzie, w trakcie obchodów święta Wszystkich Świętych.

MaG