Chrzest(MIESZKA 1) odbył się z czysto praktycznych pobudek ? Moze i tak , ale Bolesław Chrobry wywalczył Rzeszę Słowiańską i zapewnił ludziom bezpieczeństwo oraz dobrobyt - tak przynajmniej opisuje Karol Bunsch. Podobnie było za Jagiellonów, gdy Stany Pruskie dążyły do Polski bo mieliśmy większe swobody obywatelskie a za to mniejsze podatki. Ale czy my katolicy nie zaszliśmy teraz na psy. Jak nieświadome milionowe masy szły za bolkiem = bo ten pokracznie udawał praktykującego katolika ??
odpowiedz
Zgłoś wpis
Kowalski - niezalogowany
2016-11-05 22:08:41
"Ogółem Dobrawa wcale nie doprowadziła do ochrzczenia państwa Piastów. Coś takiego jak chrzest Polski po prostu nigdy nie miało miejsca. Księżna nawróciła Mieszka. To już był wielki sukces, który w zupełności wystarczył, by popchnąć losy kraju na nowe tory. W 967 roku, przy wsparciu kilkuset czeskich wojowników, władca Wielkopolski rozgromił Lutyków w decydującej bitwie. Po kraju rozniosła się wieść o potędze nowego Boga, pod którego sztandarami walczył. Dowódcy, wielmoże i krewniacy księcia, początkowo sceptyczni, a może nawet oburzeni decyzją Mieszka, teraz jeden po drugim szli w jego ślady.To nie była ani powszechna, ani szczególnie świadoma chrystianizacja. Nie ma co się oszukiwać. Jako chrześcijanin Mieszko wciąż jadł mięso w dni postne i nagminnie zapominał o piątym przykazaniu. Pewnie nie przestał nawet składać ofiar pogańskim bożkom, dbając, by Bóg dostał świeczkę, a diabeł (albo raczej któryś z duchów opiekuńczych) ogarek. Tak, pomimo przyjętego chrztu, postępował węgierski książę Gejza. Swojemu biskupowi tłumaczył, że "stać go na to, ponieważ jest bogaty". I bardzo możliwe, że Mieszko podobnymi słowy zbywał pouczenia biskupa Jordana. Prawdziwe efekty chrystianizacji staną się widoczne dopiero po kilku dekadach. Dobrawa uczyniła jednak pierwszy krok do stworzenia swojej legendy. I do zbudowania państwa, które dzisiaj nazywamy Polską." Chrzest(MIESZKA 1) odbył się z czysto praktycznych pobudek i nie stała za nim żadna wielka idea. A przede wszystkim nie był to wcale chrzest Polski – wyjaśnia Kamil Janicki, autor książki "Żelazne Damy. Kobiety, które zbudowały Polskę".
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Chrzest(MIESZKA 1) odbył się z czysto praktycznych pobudek ? Moze i tak , ale Bolesław Chrobry wywalczył Rzeszę Słowiańską i zapewnił ludziom bezpieczeństwo oraz dobrobyt - tak przynajmniej opisuje Karol Bunsch. Podobnie było za Jagiellonów, gdy Stany Pruskie dążyły do Polski bo mieliśmy większe swobody obywatelskie a za to mniejsze podatki. Ale czy my katolicy nie zaszliśmy teraz na psy. Jak nieświadome milionowe masy szły za bolkiem = bo ten pokracznie udawał praktykującego katolika ??
"Ogółem Dobrawa wcale nie doprowadziła do ochrzczenia państwa Piastów. Coś takiego jak chrzest Polski po prostu nigdy nie miało miejsca. Księżna nawróciła Mieszka. To już był wielki sukces, który w zupełności wystarczył, by popchnąć losy kraju na nowe tory. W 967 roku, przy wsparciu kilkuset czeskich wojowników, władca Wielkopolski rozgromił Lutyków w decydującej bitwie. Po kraju rozniosła się wieść o potędze nowego Boga, pod którego sztandarami walczył. Dowódcy, wielmoże i krewniacy księcia, początkowo sceptyczni, a może nawet oburzeni decyzją Mieszka, teraz jeden po drugim szli w jego ślady.To nie była ani powszechna, ani szczególnie świadoma chrystianizacja. Nie ma co się oszukiwać. Jako chrześcijanin Mieszko wciąż jadł mięso w dni postne i nagminnie zapominał o piątym przykazaniu. Pewnie nie przestał nawet składać ofiar pogańskim bożkom, dbając, by Bóg dostał świeczkę, a diabeł (albo raczej któryś z duchów opiekuńczych) ogarek. Tak, pomimo przyjętego chrztu, postępował węgierski książę Gejza. Swojemu biskupowi tłumaczył, że "stać go na to, ponieważ jest bogaty". I bardzo możliwe, że Mieszko podobnymi słowy zbywał pouczenia biskupa Jordana. Prawdziwe efekty chrystianizacji staną się widoczne dopiero po kilku dekadach. Dobrawa uczyniła jednak pierwszy krok do stworzenia swojej legendy. I do zbudowania państwa, które dzisiaj nazywamy Polską." Chrzest(MIESZKA 1) odbył się z czysto praktycznych pobudek i nie stała za nim żadna wielka idea. A przede wszystkim nie był to wcale chrzest Polski – wyjaśnia Kamil Janicki, autor książki "Żelazne Damy. Kobiety, które zbudowały Polskę".