Pierwszy Dzień Wiosny w szkołach z terenu gminy Krzynowłoga Mała

Chyba nie ma przyjemniejszego święta organizowanego w murach szkolnych niż Pierwszy Dzień Wiosny. Dawniej 21 marca był traktowany jako nieformalny dzień wagarowicza. Dzisiaj uczniowie wiedzą, że tego dnia nic im nie grozi, a zajęcia bywają zaskakująco ciekawe. Także w szkołach z terenu gminy Krzynowłoga Mała początek wiosny to czas wyjątkowych wydarzeń, mających zachęcić wszystkich do spędzenia tego dnia w sposób inny niż wszystkie.

W Szkole Podstawowej w Ulatowie-Adamach uczniowie przyszli ubrani na wiosennie. Nie było szkolnych zajęć, tylko quizy, zabawy w wiosenne kalambury czy ciekawe prezentacje. Jako podsumowanie tej części zajęć uczniowie wykonali plakaty na temat zwiastunów wiosny. Stały się one piękną dekoracją klas. Na zakończenie święta wszyscy przygotowali wiosenne kanapki, oczywiście z zielonymi akcentami.


Także w oddziale przedszkolnym w Krzynowłodze Małej został zorganizowany „Zielony dzień”. W tym dniu królowały przeróżne odcienie zieleni – wszystkie dzieci miały na sobie coś w tym kolorze. Były też piosenki, zabawy, gry i tańce. Potem dzieci wraz z wychowawczyniami wyruszyły na pierwszy wiosenny spacer. W kolorowym korowodzie, któremu towarzyszył śpiew piosenek o wiośnie, przedszkolaki poszły nad rzeczkę i głośnym okrzykiem: „Zimo precz, wiosno przyjdź!” próbowały wystraszyć zimę. W ten sposób przedszkolaki pożegnały zimę i powitały wiosnę.


Tego dnia również w Szkole Podstawowej w Romanach-Seborach uczniowie przyrządzali pyszne wiosenne kanapki. Wcześniej jednak odpowiednio się do tego przygotowali. „Zielony ogródek” to przedsięwzięcie poprzedzające robienie kanapek. Wspólnie z nauczycielem dzieci posiały rzeżuchę i posadziły cebulę na szczypiorek. Prace pielęgnacyjne były bardzo absorbujące, ale dzieci chętnie je wykonywały. Kiedy ogródek się zazielenił, można było przystąpić do działania. Uczniowie przynieśli do szkoły również inne potrzebne produkty i samodzielnie robiły smaczne, pełne witamin kanapki. Praca przyniosła wszystkim wiele radości.

Nikt zatem nie miał wątpliwości, że powitanie wiosny w szkołach może być ekscytującym przedsięwzięciem, niekoniecznie związanym z opuszczaniem szkolnych zajęć.