
W Lesznie narasta niepokój i frustracja. Mieszkańcy tej miejscowości głośno domagają się jasnych informacji na temat przebiegu planowanej linii kolejowej Przasnysz–Zegrze, której budowa ruszyła formalnie wiosną tego roku. Choć pociągi mają zacząć kursować dopiero w 2033 roku, już teraz pojawiają się kontrowersje dotyczące trasy inwestycji.
– Nikt nas o niczym nie informuje – mówią mieszkańcy Leszna, obawiając się, że linia kolejowa może przebiegać zbyt blisko ich domów, wpływając na komfort życia i lokalne środowisko.
Głos mieszkańców wspiera Wójt Gminy Przasnysz Grażyna Wróblewska wraz z radnymi, którzy apelują o transparentność i otwartość ze strony inwestora. Władze gminy podkreślają, że interes lokalnej społeczności musi być uwzględniony w procesie projektowania trasy.
W sprawie wypowiedział się również Łukasz Machałowski, Zastępca Burmistrza Miasta Przasnysz, który zaznaczył, że miasto popiera budowę linii:
Miasto jest za linią kolejową Zegrze - Przasnysz. Nie widzimy podstaw, aby ją kwestionować co do samej zasady u Inwestora (PKP Polskie Linie Kolejowe SA).
Zależy nam, aby ona powstała i była blisko nas. To niepodważalna szansa dla naszego regionu. Jesteśmy też głosem Mieszkańców, dlatego zainterweniowaliśmy w 4 przypadkach. Żadna z tych interwencji w imieniu naszych Mieszkańców nie miała wpływu na przebieg linii w m. Leszno (gm. wiejska Przasnysz).
Nie komentujemy decyzji naszych sąsiadów z sąsiedniej gminy wiejskiej Przasnysz. Szanujemy ich autonomię. Sprawa protestów dotyczy planów przebiegu trasy postulowanej przez Powiat Przasnyski i Gminę wiejską Przasnysz (nie Miasto Przasnysz). Miasto nie jest stroną tych protestów.
Do sprawy włączył się również magazyn reporterski „Reagujemy”, w każdym dziennikarz magazynu przygląda się kontrowersjom wokół przebiegu linii kolejowej, braku konsultacji społecznych oraz różnicom stanowisk między samorządami. Zapraszamy do obejrzenia materiału wideo:
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.